Zgoda, ale nie dajmy się zwariować.

Sa i zakazy. Tam gdzie wycinki, potrafia wylaczyc spory kawal lasu z uzytkowania - formalnie.
Nieformalnie i tak ludzie laza. Oczywiscie juz na wlasne ryzyko.
Z pulapkami to sa miejsca gdzie jest nafaszerowane o ile tak mozna powiedziec a sa miejsca gdzie nic nie ma.

Olek niepotrzebnie zahaczasz "wielka polityke".
To nie jest domena naszego kraju, nie mysmy to wymyslili te pulapki mandaty zakazy.Wpadniej do UK to nawet grzyba nie wezmiesz z lasu legalnie.
Ten sentyment do komuny rozumiem bo komuna w istocie byla bezprawiem.

Tytul watku jest wlasciwy. Wielki Brat bo to z zalozenia ma ulatwiac kontrole. Z zalozenia tez wymierzone to jest w przestepcow, a ze zazebia sie to z obszarem naszej aktywanosci to inna bajka.

No błagam !!! Jeszcze tego brakuje byś komunistę ze mnie zrobił, bo nie biegam z banerem o iluś tam cudownych ''piątkach'' prezesa ...
Nosz k ....

Proponuję powrót do meritum - czyli jak unikać ''niespodzianek''.

Spokojnie Olek_65 :)

To ma znaczyc, ze za komuny wszystko mozna bylo. Tyle i tylko tyle.

"Ten sentyment do komuny rozumiem bo komuna w istocie byla bezprawiem."


:)

Oki :)

Wy sie cieszcie ze komuna nie miala takich mozliwosci technicznych jakie sa obecnie to bysmy byli naprawde biedni ...a te bigbrothery lesne to żadna wyrafinowana technologia i dosc prosto je namierzyc

Możesz Argo nas podszkolić jak te pułapki lokalizować (budki lęgowe? ;)).

Już od jakiegoś czasu firmy prześcigają się w kamuflażu tego sprzętu.
Bardzo trudno je zauważyć. Jedynie ''nocny zwiad'' pomoże :)
Odradzam ''zwinięcie'' takiego ustroistwa ! Fota albo filmik i tak już poszły przez niebo do zainteresowanych - tylko dodatkowe kłopoty ...

Każda emituje sygnał GSM :P

Można kupić zagłuszacze sygnału GSM i lokalizatory, które wykrywają kamerki z tym, że użycie tych pierwszych jest nielegalne. Jedne i drugie można wyrwać już za parę stówek na znanych wam aukcjach.
Pozdrawiam i warto potrenować biegi.

Jest sposób na to :1
Nocą i dodatku uzbrojony smartfon, a dzięki dodaniu obiektywu, kamerę na podczerwień wyłowisz nawet z 200m, więc czujnik ruchu może cię cmoknąć w tyłek przez papierek :1 :lol: Na aledrogo do 100 złotych można kupić.
Też przydatny żeby zdjęcia robić z odległość większej niż sam smartfon.
[ img ]

Jeżeli to przyczepione do telefonu to jest noktowizor to może znajdziesz jak będziesz długo szukał.
U mnie wcale nie są wyrafiniowanie ukryte.
A z daleka ich nie wykryjesz - nie emitują sygnału GSM ani nie świecą w podczerwieni - bo są w uśpieniu. Dopiero po wykryciu przez czujnik ruchu wszystko się ożywia. Niektóre posiadają również GPS'a.

No tak czujnik ruchu aktywny, a reszta uśpiona...noc odpada na 100%.
Takiego nie zamaskowanego gołym okiem się znajdzie, ino gorzej z tymi co mają kamuflaż.
Sam aparat cyfrowy, to już odbiornik noktowizora... widzi podczerwień.
Sprawdź sam oświetl pilotem od TV obiektyw aparatu cyfrowego zboczysz białą plamę na ekranie smartfona to podczerwień wysyłana z pilota .Też używam do sprawdzenia czy pilot od tv czy sprawny:1

Nawet najlepszy obiektyw nic nie da jak podczerwień nie świeci cały czas.
Noktowizor po to abyś sobie z daleka obserwował jak w dzień. Ale nic wyróżniającego się nie zobaczy bo nic nie będzie "świecić" - szukasz tylko na oko czy coś wytropisz.
Moim zdaniem to TYLKO noc. Zakładasz gogle vr z telefonem w środku ( do kupienia w biedronce za mniej niż 2 dychy) kominiarka, latarka w dłoń i chodzisz tam gdzie chcesz jutro kopać. Jak coś zacznie świecić i nie będzie to twoja latarka no to bingo.

Taki obiektyw jak dodałem mają do x40 Zoom widzi w dzień normalnie wszystko, a też przy okazji podczerwień w nocy.
Jeszcze nigdy nie buszowałem z wykrywaczem w nocy i nawet mnie się nie śniło żeby buszować w nocy :D
Trafisz na myśliwego lub kłusownika, to źle może się skończyć, w ostateczność dupa posolona :lol: