Mam pewne informacje dotyczące zrabowanego złota przez hitlerowców, ale to są takie informacje, za które można zabić i to wiele razy, do kogo się zwrócić?

Szukaj sam jeśli ci życie miłe :gil

Do ambasady Izraela; wszak złoto całego świata należy do nich.

W jakich okolicach ma być ukryte, zakładam że to Dolny Śląsk :)
W takich historiach fajne jest samo poszukiwanie, rozwiązywanie zagadki, analizowanie faktów, samo szukanie w terenie to 1% przygody.

Nie Dolny Śląsk,
więcej nie mówię, żeby nie zaniepokoić strażników.
Naprawdę myślicie, że złoto hitlerowskie to można sobie ot tak znaleźć? Jak złoty pociąg? Złoto hitlerowskie jest strzeżone przez strażników i to w taki sposób żeby nie zwracać uwagi. Myślicie, że III Rzesza całkiem upadła?

Dobrze trafiłeś. Dysponuję tresowanym zwierzakiem do odnajdywania niemiecko- faszystowsko- nazistowskiego złota. Skuteczność sprawdzona wielokrotnie. Jak dzielimy 50/50 ?

Kolego alanick, do czego jest ci potrzebne złoto hitlerowskie i dlaczego chcesz je odnaleźć?

To jest nasze narodowe złoto, jest własnością skarbu państwa

Można zaśpiewać, ale to już było! i zostało jakiś czas temu zbanowane, jednak i tak wróciło.

A jeśli jest tak jak mówi kolega Lipek?

Czekaj spokojnie kolego alanick , skoro się ujawniles to sami przyjdą po ciebie.

Byli u mnie dziś jacyś dziwni ludzie i pytali, czy znam niejakiego alanicka :usta , ale spokojnie chłopie, nie powiedziałem, że jesteś na tym forum.
Mieli na dłoniach takie same tatuaże na prawiej jakiś napis ODESSA, na lewej WERWOLF. Nie powiem, że się nie przestraszylem, ale kolego, pary z ust nie puściłem :D

Kilka dni temu pojawił się poszukujący smartfonem , teraz posiadacz wiedzy tajemnej o hitlerowskim złocie , który się martwi , że może zostać wielokrotnie zabity. Wysyp ciekawostek.

60/40 ? Mniej nie mogę.

Od czasu do czasu (raz na kilka lat) bywam w pewnej wiosce. Kilkanaście lat temu jeden z poszukiwaczy odkrył garnek ze srebrnymi monetami... obecna wersja w przekazie słownym mieszkańców to że znalazł "garnek złota". Można domniemywać że za kilka lat będzie to pewnie wagon albo pociąg ze złotem i czym tam jeszcze. Tak się tworzą legendy o drogocennych depozytach itp.