Jak to mówią; pierwsze koty za płoty :D
Próbna selekcja materiału z mojego El Dorado
czyli jak i czym oraz co z tego wynikło

Jak stopisz to w piecu tyglowym będą ze dwie sztabki :666

Na razie tylko kamyki :)
Uczę się foty w oświetleniu uv robić, ciężko to idzie ale coś tam widać :D

Uważaj tylko by nie mieć przy sobie żadnej elektroniki bo pod ustawę podpadniesz a nuż wytargasz stary nuż z miejscowego geesu :D który może okazać się bezcennym zabytkiem a wtedy klops.

Spoko, ja tylko robię dokumentację zdjęciową i zaraz potem to wszystko na pole wywalam :)
Jeszcze takie z ciekawszych. Może kto jakieś słowo na temat tych kamyków. Opłaca się to polerować czy raczej w takim stanie wyrzucać na pole.

:lol: polerowane będziesz wyrzucał ? szkoda roboty i czasu.

A kto bogatemu zabroni? ;)
Jednego do testu polerskiego zostawiłem i dlatego pytam. Reszta tych świecących dawno w polu :)
Te zwykłe, takie nieświecące to na kupce czekają na beton i pod słupki :D
Statyw jakiś myślę wykombinować aby foty lepsze robić w tym oświetleniu uv.

Kol. Traper, jeśli mogę coś podpowiedzieć.
Na początku lat 90-tych zaczynałem swoją przygodę z reklamami - trwa do dziś.
Gdzieś tak w połowie tych lat przyszła moda na ''pseudo - neony ''
Sprawa była banalnie prosta - kupowało się odpowiednie folie i plastykowe ''węże'' które świeciły w UV.
Ale do rzeczy - warto kupić świetlówkę UV - pasują do każdej oprawy i są we wszystkich rozmiarach.
Oczywiście nie przyda Ci się to ''w terenie'' - ale stacjonarnie, w domku jak najbardziej.
Do dziś są stosowane w celu wyłapywania fałszywych banknotów.
Mają lepsze możliwości niż diody.

Serdecznie pozdrawiam i jestem pod wrażeniem Twojej pasji !
Powodzenia - olek. :)

PS. Uważaj na oczy - światło ultrafioletowe oprócz działania mordującego bakterie ( używane na salach operacyjnych ) fatalnie wpływa na wzrok.

Olek dzięki, takiej podpowiedzi mi było potrzeba. Człowiek całe życie się uczy. Właśnie wróciłem z wypadu w teren. Rano zimno, lekki mrozek i wszystko oszronione. Żywej duszy, nawet zająca a zawsze kilka zwiewało przez pola jak tylko do lasu się zbliżałem.
Okulary ochronne mam.

Nikt nic na temat jakie to by mogły być kamyki? Przynajmniej nakierować trop.

Ja też czekam na jakąś identyfikację ,dzięki za fotografie i zapał do poszukiwań złota :1 .

Traper , czy trafiłeś choć odrobinę złota ?

Tego nie wiem. Będę dopiero płukał po zakończeniu odsiewania kamieni. Jeszcze dwie frakcje i poszukamy złota. Sam jestem ciekaw co z tego wyniknie. Ponoć złoto jest nawet na grządkach w ogródku, wystarczy całą ziemię z ogródka przepłukać i na bank coś będzie. Akcje mocno skaczą w górę jeżeli do płukania pobierzemy materiał z dna strumienia czy z jakiejś żwirowni, jest tego złota po prostu ciut więcej. Tyle teoria i praktyka tych co szukają. Zobaczymy jak będzie. Milionerem z tego się nie zostanie. To bardziej zabawa i odskocznia od szarości życia, no i ciekawe zajęcie bo adrenalina taka sama jak sprawdzanie kuponu totolotka.

A w jakim rejonie kraju Kolega raczy szukać?

Pewnie tu: