frankCytuj:
Czyli nie można ograbić grobu, coś zdewastować, palić ogniska, imprezować, zostawić syf i nie zasypane dołki itd.
Można, wszystko można, tylko po cholerę pozwolenie konserwatora...Ogniska mogą palić dzieci, bezdomni i bushcraftowcy, imprezować mogą wszyscy, groby mogą ograbić złodzieje, a dołków mogą nie zasypać inni poszukiwacze, a śmieci przywieźć jacyś śmieciarze.... Brak zgody konserwatora im w tym bynajmniej nie przeszkodzi, tak samo jak posiadana przeze mnie jedna, jedyna zgoda na dany teren...
Pisząc "wolnościowiec" miałam raczej na myśli to w odniesieniu do poszukiwań a nie poglądów politycznych.. :luv
Jeśli chodzi o pozwolenie na badania archeologiczne na ten sam teren to jest nawet wyrok w takiej sprawie ale nie podam na cito. Powiedzmy, że obiektywnie jest to dość kontrowersyjne w przypadku badań, natomiast w przypadku poszukiwań nie. Ludzie mają duże obszary poszukiwań więc spotkanie drugiego poszukiwacza z pozwoleniem jest i tak mniej prawdopodobne niż spotkanie poszukiwacza bez jakiegokolwiek pozwolenia. ;)