Teraz jest środa, 24 kwietnia 2024, 22:47

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 14:03 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3644
Lokalizacja: Górny Śląsk
Argo napisał(a):
frank napisał(a):
, duża ilość polujących wymusza regularne zasiedlanie łowisk zwierzętami z hodowli i tym samym regularnie dostarcza się kleszczom żywicieli, .


Frank ...........ja Cie prosze .............zajady mi sie ze smiechu pootwierały :lol:

Przypuszczałem, że w tej kwestii się odezwiesz :D Wiem zwierzęta łowne są wolne od kleszczy. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 16:35 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5066
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Nie to, mam polewe z czego innego, mianowicie, ze ktos jeszcze wierzy w hodowle i wypuszczanie "w nature" dajmy na to dzików.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 17:48 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3644
Lokalizacja: Górny Śląsk
Nigdzie nie pisałem o wypuszczaniu w naturę dzików. :666 tylko to:
frank napisał(a):
masowe zasiewy kukurydzy powodują rozrost populacji dzików i tym samym wzrost ilości kleszczy,

Jednym z głównych celów łowiectwa jest:
Cytuj:
hodowla rodzimych gatunków zwierząt łownych w celu zasiedlania łowisk,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 18:22 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5066
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Pisałes o zasiedlaniu :666 a hodowla, owszem odbywa sie ....ale "na dziko" :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 19:48 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 22 stycznia 2007, 12:39
Posty: 150
Lokalizacja: ...........
Może mnie wyśmiejecie,ale oglądałem kilka lat temu na Planete program(francuski albo niemiecki), gdzie naukowcy-przyrodnicy wysunęli inną teorię. Ilość kleszczy jest powiązana z owocowaniem dębów i buków. Żołędzie,bukwie są pożywieniem dla gryzoni. Te z kolei są nosicielami kleszczy.Czyli wynikałaby z tego jakaś sezonowość w ilości występowania tych pajęczaków. Dodatkowo ekspansja człowieka na tereny leśne,polne skutkuje niszczeniem siedlisk drapieżników. Tych ,które w pierwszej kolejności polują na gryzonie. Gryzonie, które mają duże zdolności rozrodcze są w stanie przetrwać w każdych warunkach.Ludzkich warunkach jak najbardziej. Razem oczywiście z kleszczami. Czyli,po drugie, wynikałoby,że sami sobie fundujemy kłopoty. Napisałem to swoimi,chłopskimi słowami.
PS.Teoria o szczelnym ubraniu bierze w łeb. Kleszcz wszędzie się wciśnie. Kleszcze łapię głównie łażąc po lasach(ludzie na wsi mówią ,że najwięcej pod olchami)..... Więc nie tylko łąki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 19:58 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3644
Lokalizacja: Górny Śląsk
Robiłem doświadczenia, kleszcze pobudza wydychany dwutlenek węgla.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 20:31 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5066
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
kilgore napisał(a):
Może mnie wyśmiejecie,ale oglądałem kilka lat temu na Planete program(francuski albo niemiecki), gdzie naukowcy-przyrodnicy wysunęli inną teorię. Ilość kleszczy jest powiązana z owocowaniem dębów i buków. Żołędzie,bukwie są pożywieniem dla gryzoni. Te z kolei są nosicielami kleszczy.Czyli wynikałaby z tego jakaś sezonowość w ilości występowania tych pajęczaków. Dodatkowo ekspansja człowieka na tereny leśne,polne skutkuje niszczeniem siedlisk drapieżników. Tych ,które w pierwszej kolejności polują na gryzonie. Gryzonie, które mają duże zdolności rozrodcze są w stanie przetrwać w każdych warunkach.Ludzkich warunkach jak najbardziej. Razem oczywiście z kleszczami. Czyli,po drugie, wynikałoby,że sami sobie fundujemy kłopoty. Napisałem to swoimi,chłopskimi słowami.
PS.Teoria o szczelnym ubraniu bierze w łeb. Kleszcz wszędzie się wciśnie. Kleszcze łapię głównie łażąc po lasach(ludzie na wsi mówią ,że najwięcej pod olchami)..... Więc nie tylko łąki


Nie wysmiejemy bo ta teoria ma rece i nogi, tyle ze gryzonie moga być jednym z wektorów, natomiast z tym niszczeniem siedlisk drapieznikow bym polemizował, bo głownym wrogiem gryzoni w warunkach polno-leśnych jest lis oraz jastrzebiowate , a tych jest wszedzie do oporu, szczególnie ze lisa nie wybija wszechobecna kiedys wscieklizna i mimo ze jest gatunkiem łownym, opolowywanym bez pardonu, to pleni sie on na potegę, a jastrzebiowate są ( słusznie lub nie - stwierdzam suchy fakt) pod ochroną i tez jest ich wszedzie sporo - gryzonie to ich podstawowa dieta.
Mysle ze problemem są nie tyle same kleszcze, co to dziadostwo co roznosza ..... qrcze ..... ludzie dawniej lapali kleszcze masowo, nikt z tego nie robil problemu, bo zazwyczaj nikomu nic potem nie było, a afera z ta cholerna borelioza to spraawa moze ostatnich 20- max 30 lat ....moj dziadek całe zycie był lesnikiem, siedzial w lesie non stop i dozył sędziego wieku, boreliozy nie miał, a kleszczy w zyciu zlapał sporo ...natomiast znajomy co jest obecnie lesnikem leczy sie na borelioze i nie tylko on bo znam jeszcze kilka takich przypadkow i wszyscy oni złapali to gówno max 20 lat temu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 20:40 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 9 stycznia 2005, 17:27
Posty: 1679
Lokalizacja: Bikini Dolne
Ludzie przecież od kilku lat jest dostępna permetryna
spryskujesz ubranie raz na jakiś czas i kleszczyk ładnie zdycha
co do samej boreliozy to zawsze mnie dziwiło , że od kilku lat było mega ciśnienie mediach na ta chorobę , diagnozowanie itp
gdzie badania z krwi mogą dać zarówno fałszywie pozytywny jak i negatywny wynik
do tergo mnogość objawów z których większość ma prawie każda osoba po 60....
no i to co nie dziwi najbardziej. Część ludzi jest ewidentnie odporna mimo ukąszeń lub przechodzi bezobjawowo
To tylko moje subiektywne oduczcia
psikajcie się permetryną ewentualnie Deet w wysokim stężeniu, długie spodnie , buty


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 20:54 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5066
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
czytam ze szkodliwa dla kotów- nie bede ryzykował :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 21:15 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3644
Lokalizacja: Górny Śląsk
monty napisał(a):
co do samej boreliozy to zawsze mnie dziwiło , że od kilku lat było mega ciśnienie mediach na ta chorobę , diagnozowanie itp

Siostrzeniec w wieku dwudziestu kilku lat miał neuroboreliozę, pół roku chodzenia po lekarzach i dwa razy szpital.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 21:32 
Offline
Główny Moderator
Główny Moderator

Dołączył(a): sobota, 7 sierpnia 2004, 17:30
Posty: 3836
Lokalizacja: Warszawa, Sochaczew, Lodz, Rogacze, Przystan-Stawki , Sukowate
Monty, pryskając perymetryną po trawniku załatwisz mruczusie. Ja swojego kota tak prawie załatwiłem, porobiły mu się gnijące rany, prawie zdechł, coś pod 2k zł wydane na serwis kota.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 21:42 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 21 listopada 2012, 14:44
Posty: 1371
Gwoli ścisłości Permetryna jest dostępna z 50 lat. Ot nie było aż takich potrzeb, żeby stosować ją "na kleszcze".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 23:04 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
Dziękuje Argo i Filipowi za ostrzeżenie. :1
Nie będę swojej szarej małpy na to narażał... ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: środa, 19 maja 2021, 23:07 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 9 stycznia 2005, 17:27
Posty: 1679
Lokalizacja: Bikini Dolne
Fakt kiedyś była chyba stosowana na szkodniki zbóż
Filip przecież spryskujesz tylko ciuchy i buty do lasu
Ja nawet do auta nie wsiadam w spryskanych ciuchach tylko przebieram się i do bagażnika


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Kleszcze - przełom ?
PostNapisane: czwartek, 20 maja 2021, 07:40 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 21 listopada 2012, 14:44
Posty: 1371
Przede wszystkim dziś to nadal środek weterynaryjny na wszelkiego typu pasożyty sierści i skóry u zwierząt (z pominięciem stosowania u kotów), dawniej stosowana rownież u ludzi na wszelkie wszy i pchły. Bardzo tani środek i mega skuteczny. A przy okazji robią to Zakłady Azotowe w Puławach, aż dziwne lek/środek polskiego producenta.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL