Dzisiaj na apelu z okazji początku roku szkolnego nasz dyrektor wysłał "delegację" z kwiatami pod pomnik "pamięci narodowej" (Na pamiątke wydarzeń z 1 września) . Już przypuszczałem o jaki pomnik chodzi... o ten najbliższy mojej szkole, o ten kamyk co stoi przed bramą. I nie myliłem się. Wychodzę, patrzę a tam kwiaty. O jaki pomnik chodzi? Ano o taki co to upamiętnia wjazd sowietów do Legnicy :jump

Dyrektor komuchem, częsty przypadek :n

Nie komuch tylko chorągiewka :666 W zeszłym roku na rozpoczęciu była Bronisława Kowalska z SLD. Uczy w naszej szkole ale nie przedstawił nam jej jako nauczycielki tylko posłankę SLD. No i oczywiście pozachwalał sobie SLD. Teraz rządy się zmieniły i zachwala Giertycha jako ministra edukacji itp...

Jak zachwala Giertycha, to czemu posłał delegację pod pomnik "wyzwolicieli" z ACz.?

hehe po opowieci to ja szczerze ale mysle że gość chcial siępochwalićże wie ze 1 wybuchła wojna,a ze miał "jakiś" pomnik pod ręką,nawet nie spojzał czego :P to położył kwiatki :P
pewnei zeby to był pomnik upamietniajacy wystawe king konga to też by połozył :P:P
(słyszalem o takich typach,wszystko dla zdjęcia czy cuś :P)

Prosta sprawa: jedyna data, którą zna z historii to własne urodziny. I takie moralne kurduple mają uczyć patriotyzmu.
No jak Jarema, jest Pan Dyrektor dla Ciebie wzorem i autorytetem? Wiele zdoła Ci ze swego doświadczenia życiowego przekazać?
Przecież po czymś takim, facet powinien zostać przesunięty na stanowisko woźnego, bo dla swoich uczniów stał się nikim. :n

Dobra nie tak ostro :666 pierwszy września... facet słyszał, że dzwony biją tylko nie wiedział w którym kościele... niedoinformowany trochę był.. zdarza się

Paranoja. Az by sie chciało osobiscie upomniec dyrektora. A może podsuń temat miejscowej gazecie?

Gazetą mógłbym sobie trochę przerać :)
Politycznie to ten człowiek jest dziwny ale może go upomnę :)
Jako dyrektor... no nie powiem, szkoła sobie nieźle radzi, jako nauczyciel też jest ok ale czasami jak coś walnie...
Powiem tak: To był po prostu błąd, a błędy się wybacza. Ale jak patrzę jak to wszyscy widzą... może ze 3 osoby w mojej klasie uznały to za nienormalne. Reszta... "A co mnie obchodzi co było x lat temu", "a co to za różnica", "czepiasz się szczegółów" itp.
Klasa historyczna...
Nie wiem czy to wina systemu edukacji czy jak ale takie daty upamiętnia się już chyba tylko "bo wypada"...
Takie moje przemyślenia. Musiałem się podzielić bo chyba tylko tutaj jeszcze kogoś obchodzi co było kiedyś :)

Z kolei ja zdziwilbym sie skad w Legnicy pomnik wrzesniowy???
Jako ze takiego na pewno brak-kwiaty trafily pod zblizony... a moze i...-jednak spora czesc zolnierzy wrzesnia walczyla i w 45r.
Zarowno w Armii Polskiej jak i radzieckiej.
I nalezy im sie szacunek.
Zebys nie zdziwil sie jak gog zacznie opowiadac o tych zolnierzach...z innym znaczkiem na czapce /a i to niezawsze-gdyz czesto tylko zaginano korone.../