Witam,
Mam oto taki dość dziwny problem…
W mojej rodzinie, żyje kobieta, mieszkająca kiedyś na Cytadeli, biorąca czynny udział w „rządach” Piłsudzkiego, Piłsudskiego później także w jego pogrzebie…
Jej mąż, świętej pamięci generał, (jedna z ról w Hubalu), z innymi wojskowymi, w pewnej (nie zdradzę miejsca) miejscowości, w lesie, zakopali kilka sztuk broni, rozebranej, zapakowanej w papier ze smarem, dodatkowo kilka sztandarów, odznaczenia, dokumenty itp.
Problem jest taki, dokładnie wiem, w którym miejscu jest to zakopane, na jakiej głębokości, znam całą liczbę drzew i obszarów pomiędzy nimi, dodatkowo kobieta ta, w razie wypadu chciałaby w tym uczestniczyć, więc ze zlokalizowaniem miejsca nie ma problemu, posiadamy też starą mapę z dokładnym rysem gdzie, co i jak, dodam, że dalej tam stoi las…
Drodzy forumowicze, jak byście do tego tematu podeszli? Kopać od razu? Zgłosić to gdzieś?
Dodam, że reszta fantów z tego, co wiem jest dość wartościowa i materialnie i zabytkowo.
Pozdrawiam serdecznie, i podpowiedzcie coś;)
Tomasz.
|