Teraz jest wtorek, 22 lipca 2025, 18:09

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Niesprawdzone /jeszcze /tropy
PostNapisane: czwartek, 25 stycznia 2007, 01:56 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 28 grudnia 2006, 20:15
Posty: 1773
Lokalizacja: STRZELCE OPOLSKIE
Nie wiem czy umieszczam to we właściwym miejscu :que
Poniżej przedstawię relacje dotyczące ukrycia pod koniec wojny niesprecyzowanych rzeczy na terenie mojego miasta.
Podczas wykonywania kwesty w sprawie przedwojennego wyposażenia zamku strzeleckiego dotarłem do jednej osoby ,która pracowała w zamku do grudnia 1944 roku.. Uzyskałem od niej szereg bardzo ciekawych informacji na interesujący mnie temat. Pod koniec rozmowy jako ciekawostkę nie związaną z tematem naszej rozmowy opowiedziała mi następującą opowieść:
Było to gdzieś w październiku lub listopadzie1944, dokładnej daty nie pamiętam, Pewnego popołudnia , przyszedł do nas zaufany lokaj. hrabiny z poleceniem byśmy się udali do jednej z sal na piętrze .Gdy dotarliśmy na miejsce okazało się ,że znajdowała się tu cala służba zamkowa. Zamknięto nas tam i przykazano byśmy nie podchodzili do okien/,które były zasłonięte takimi zasłonami które rozwieszano gdy był alarm lotniczy.. Bardzo baliśmy się. Nie mogliśmy opuszczać tego pokoju. Byłam wtedy młoda i ciekawość przezwyciężyła strach.. Na dziedzińcu stała duża furmanka zaprzężona w 2 konie. A na niej leżały jakieś duże szare paki .Zobaczyłam jeszcze że z głównych drzwi wychodzą jacyś nieznani mi ludzie kierując się ku furmance. .Uciekłam od okna .Nic więcej nie widziałam . Chyba po pół godzinie wypuszczona nas ,ale furmanki już nie było .Nie wiem czy coś wywożono czy też przywożono. Przykazano nic nikomu mówić o tym wydarzeniu.”
Relacja ta ma znamiona prawdopodobieństwa gdyż inne informacje uzyskane od tej osoby zostały potwierdzone przez inne źródła ..Ciekawostka jest fakt ,że zaufany lokaj L. hrabiny Castell zu Castell ,który o wszystkim wiedział ,w styczniu 1945 roku pomagał właścicielce zamku przedostać się do Bawarii. Po kilku miesiącach jednak powrócił z powrotem do Strzelec Opolskich, zamieszkał w budynku probostwa zostając kościelnym aż do śmierci kilka lat póżniej.
Wiem jak bogato był wyposażony zamek strzelecki. .Znaczna cześć została zniszczona podczas pożaru spowodowanego przez tyłowe oddziały rosyjskie już po zajęciu miasta .Zamek płonął dwa tygodnie tak jak i cześć miasta.
Podejrzewam, że niektóre cenniejsze przedmioty z zamku zostały ukryte na terenie Strzelec/do dyspozycji właściciele zamku mieli minn. 70ha park, kilka folwarków itp./może o tym mówi powyższa opowieść.

Proponuje umieszczać autentyczne relacje,mówiące o miejscach ukrywania przedmiotow historycznych aktore nie zostaly jeszcze przebadane.



Nie ma nic ukrytego czegoby nie odkryto"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 25 stycznia 2007, 02:51 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 9 grudnia 2005, 16:55
Posty: 201
Lokalizacja: Lodz
Takie historie sa ciekawe,tworza nastroj prawdziwego poszukiwania skarbow jednak podchodzac do rzeczy realnie to przewaznie strata czasu,w kazdym folwarku,w kazdej wsi czy miasteczku sa opowiesci o ukrytych skarbach,sa zawsze pewne poszlaki,swiadkowie itp,jak ktos lubi takie przygody to spoko mozna sie zaglebiac w takie tematy ale dla mnie to strata czasu,wyroslem z takich poszukiwan.. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 25 stycznia 2007, 03:17 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 28 grudnia 2006, 20:15
Posty: 1773
Lokalizacja: STRZELCE OPOLSKIE
No coż -czy to nie słuchając i czytając podobne historie opisane przez pewnego dziadka ;) -Homera pewien 'amator' odkrył Troję :za
Ciekawe ,czyżby miejsca poszukiwań spływały z nieba :que

Jezeli nie dla nas te informacje to może dla tych którzy przyjda po nas ;)





"Nie było nas był las nie będzie nas będzie las"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 26 stycznia 2007, 00:55 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 22 listopada 2003, 17:42
Posty: 1200
Lokalizacja: Warszawa
tyfus napisał(a):
...w kazdym folwarku,w kazdej wsi czy miasteczku sa opowiesci o ukrytych skarbach,sa zawsze pewne poszlaki,swiadkowie itp,jak ktos lubi takie przygody to spoko mozna sie zaglebiac w takie tematy ale dla mnie to strata czasu,wyroslem z takich poszukiwan.. ;)


A ciekawi mnie czemu wyrosłeś? Pytam bo wiem z doświadczenia że każda taka opowieść jest bardzo wiarygodna i prawdopodobna tylko, że często gęsto za nim Ty się o tym dowiedziałeś to juz ktoś to wyjął a innym razem czeka spokojnie na takiego ekplorera, który krok po kroku, czasami nawet latami będzie śledził sprawę, zgłębiał rejetry i lektury aż któregoś dnia ciach i jest!
Sam w ten sposób juz coś ukrytego w czasie wojny wydobyłem i to przy pierwszym temacie za który się wziąłem. Może dlatego jestem pełen entuzjazmu i optymizmu. W tym roku zamierzam dwie takie sprawy wziąć w swoje rączki.

ZBYSZEK146 - tak apropos tematu to 70 ha to jest szmat ziemi! To olbrzymi Park! Ale tak na prawdę góra 20 ha jest do przeszukania i to ta częśc z dala od pałacowych okien i na uboczu...
Zrób może prostą rzecz, rzuć hasło i zjeżdżamy się tak jak ostatnio Łowcy Legend Pod Inowrocławiem..... na 15 - 20 wykrywek pódzie nam raz że raźniej a dwa, ze szybciej a zjazd fajny, ludzi się pozna, Bekę browaru wypije..... co ty na to?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 26 stycznia 2007, 01:47 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 28 grudnia 2006, 20:15
Posty: 1773
Lokalizacja: STRZELCE OPOLSKIE
Z tym zjazdem to ciekawy pomysł. :za
Pare rzeczy trzeba aby było załatwić a szczególnie zgodę konserwatora zabytków ,bo park jest w rejestrze zabytków
.Zobaczę co się da zrobić.Myślę jednak jednak ,że byloby to duża promocja dla miasta i samego parku i duza :piwo frajda dla takich ludzi jak my.
Odpowiednio przygotowana "wyprawa" może też dać nowy zastrzyk wiedzy.
Ciekawe ile osob byłoby chętnych i w jakim terminie :que
Jest o na razie wstępna propozycja






"Cudze chwalicie swego nie znacie"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 26 stycznia 2007, 03:25 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 9 grudnia 2005, 16:55
Posty: 201
Lokalizacja: Lodz
Kocio takie sprawy pachna ksiazkami Nienackiego z serii Pan Samochodzik,realna szansa odnalezienia takiego skarbu jest niewielka chyba sie z tym zgodzisz? :za Moglo to zostac ukryte niekoniecznie w parku lub niekoniecznie w "tym" parku,rownie dobrze moglo zostac przewiezione do innego dworku i zamurowane gdzies w piwnicach,dziel sztuki nie zakopuje sie w skrzyni w ziemi ze wzgledu na niszczycielskie wlasciwosci wilgoci etc..Ten uryty skarb o ile w ogole istnial moze byc wszedzie,poczynajac od najblizszej okolicy dworku po okolice zachodniej czesc dzisiejszych Niemiec..Nawet na 100 wykrywek szanse sa marne zakladajac ze wiekszosc beda to wykrywacze dynamiczne przeznaczone do poszukiwania drobnicy kolorowej..Stracilem juz sporo czasu na takie rozwiazywanie zagadek o ukrytych skarbach i dlatego teraz wole chodzic po polach gdzie zawsze mniej lub wiecej sie znajdzie,stad takie stwierdzenie ze wyroslem z tego.. :za
Na wasza wyprawe sie pisze nie ze wzgledu na chec znalezienia tegoz skarbu a ze wzgledow towarzyskich :piwo :piwo :1 ,no i moze zamiast tego skarbu wpadnie kilka jakichs fajnych drobiazgow.Z wyprawa trzeba bedzie chyba poczekac az sniegi ustapia??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 26 stycznia 2007, 20:18 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): piątek, 1 października 2004, 20:49
Posty: 22
Lokalizacja: leszno
Witam ! Zbyszek146 jak będziesz potrzebował osób do pomocy to z chęcią przyjadę i pomogę . Nawet gdyby nic nie znaleziono to ten dreszczyk emocji podczas poszukiwań to jest to . Pozdrawiam :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 26 stycznia 2007, 20:56 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 9 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 153
Lokalizacja: MIASTKO (Rumelsburg)
Witam
Kocio napisał(a):
A ciekawi mnie czemu wyrosłeś? Pytam bo wiem z doświadczenia że każda taka opowieść jest bardzo wiarygodna i prawdopodobna tylko, że często gęsto za nim Ty się o tym dowiedziałeś to juz ktoś to wyjął

Majątek Ziemski, park a tam pusto,
\no nic spacerek po lesie - jest profesjonalnie ukryty, ale cóż z tego puściutko tylko flaszka przedniego koniaku (opróżniona) z lat 70,
wszystko posprzątane. Czyli było a ja się spóźniłem.
Inne opowiadanie:
Lata 70
"Tato czemu ten pan nie umie mówić po polsku?"-,bo widzisz synu on tu mieszka od wojny.
"a czemu nie wyjechał z innymi?" - bo on pilnuje majątku
"jakiego?" - widzisz tam gdzie teraz jest PGR mieszkał dziedzic i maił majątek, oraz skarby.
"a gdzie teraz są te skarby?" - ukryte i Otto ich pilnuje.
Po pewnym czasie Otto wyjechał a w parku pozostała olbrzymia pusta piwnica.
Inne opowiadanie:
10-latkowie -"chłopaki tu chyba jest coś zamórowane oczyścimy teren i rozwalimy mór to zobaczymy?"
po oczyszczeniu terenu zajęło to kilka dni, ale przed otwarciem drzwi pszyszli starszacy i nas wyrzucili.
Ciekawe czemu później przez miesiąc mieli na wino i fajki (bardzo tanie wówczas) ale chodzili pijani?
Pozdrawiam Wiesiu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL