https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Szukac czy nie szukac ... ?
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=38118
Strona 1 z 1

Autor:  saper3791 [ poniedziałek, 29 stycznia 2007, 11:19 ]
Tytuł:  Szukac czy nie szukac ... ?

Witam , pozdrawiam .

Zwracam sie z pytaniem do doswiadczonych kolezanek i kolegow , mam nadzieje , ze nie zostane spalony na stosie za moje mysli .
Od kolezanki z pracy dowiedzialem sie o "pozostalosciach" po jakiejs wiezy z czasow Imperium Rzymskiego . Pojechalem i zobaczylem - rekonstrukcje wiezy wartowniczej z palisada , walem ziemnym i okopem . Tabliczki informacyjne glosza ( przyblizone tlumaczenie z niemieckiego na nasz ) :
-"... rekonstrukcja wiezy wartowniczej stanowiacej czesc linni granicznej , wieze znajdowaly sie co kilkaset metrow i stanowily zabezpieczenie przed wtargnieciem plemion germanskich i kradzierza bydla . Slady wiezy znaleziono przypadkiem przy rozbudowie drogi w latach 60-70` . Pierwowzor rekonstrukcji pochodzi z lat 100 - 300 po narodzeniu Jezusa ... "

Pytanko ... czy w.g. kolegow warto pospacerowac po okolicznym lasku ( b. duzy obszar ) ? Nie pytam o bezposrednie dlubanie w samych ruinach pozostalych wiez ( jesli takowe istnieja ) ale o blizsza lub dalsza okolice . Czy poszukiwania w takim rejonie maja sens czy tylko konsekwencje :cop ?

Pozdrawiam - Piotr

Autor:  promethidion [ poniedziałek, 29 stycznia 2007, 12:26 ]
Tytuł: 

Odpowiedź, tak samo jak prawda, zawsze jest jedna: SZUKAĆ! Skoro Rzymianie tam sobie spacerowali, to dlaczego nie? Ale najpierw zorientowałbym się, co potwierdzi twoje obawy, czy to nie jest stanowisko archeologiczne. Bo jak jest to kupa, choć prawa niemieckiego nie znam.

Autor:  Grossus Poloniae [ poniedziałek, 29 stycznia 2007, 17:18 ]
Tytuł: 

Witam

Miejsce jest bardzo zachęcające, tyle że wiąże się z dużym ryzykiem, jakie czycha na nas od strony straży leśnej. Jeśli uzyskasz nawet
pozwolenie na poszukiwania, to niestety las zostaje dalej tabu. Konserwator zabytków ( niem.Denkmalpflegebehörde ), wydaje tylko na poszukiwania na terenie pól, z uwzględnieniem z wcześniejszym pozwoleniem właściciela danego pola. Lasy pozostają pod prawem urzędu nadleśnictwa ( Forstamt ), od którego takiego pozwolenia nieotrzymamy. Każdy Bundesland ma swoje prawa odnośnie poszukiwań, na przykład ciężko jest otrzymać takie zezwolenie z terenów, gdzie istniały wpływy rzymskie, tj. wzdłuż rzeki Renu, będącą niegdyś granicą Cesarstwa Rzymskiego z Germanią.

W zeszłym roku, w Nadrenii-Westfalii znalazłem w lesie piękne ruiny zameczku, zniszczonego w 1255 r. przez biskupa z Kolonii. W latach 30-tych XX w. prowadzono w tym miejscu wykopaliska, gdzie natrafiono na dużą ilość wczesnośredniowiecznych monet. Przed wejściem do lasu stoi znak " Teren ochrony natury " ( Naturschutzgebiet ), gdzie zabronione jest poruszanie się z psami bez smyczy, dróg niewolno opuszczać, rośliny leśne nie mogą być zrywane itd. Miejsce obok ruin oznakowane jest historią tego miejsca jak i przestrogą przed kopaniem jak i używaniem sondy metali, co powodem będzie obciążenie wysoką karą. Ale mimo to, zboczyłem z moim pieskiem ze ścieżki, używałem sondy oraz ugodziłem saperką roślinki. Jednak pokusa była silniejsza ode mnie. Jest to na pewno wielkie ryzyko, ale niestety, ta adrenalina należy do naszego hobby. Kilka razy miałem już okazję kryć się w zaroślach przed " Förster'em ", który obok mnie przechodził, czy też często Jeepem przejeżdżał.

http://www.forum.detektoreninfo.de/topic3989.html
Pozdrawiam

Autor:  saper3791 [ wtorek, 30 stycznia 2007, 09:25 ]
Tytuł: 

Witam , pozdrawiam .

Jedyna tabliczka , ktora mi w oko "wpadla" to Privatweg ( droga prywatna ) . Ale jako , ze las jest duuuuuzy ( Taunus ) to znajde jakies drzewo , do ktorego sie przytule i nie bede sie w oczy rzucal . Ja nie z tych , ktorzy przy komendzie :
- Padnij !!
Pytali :
- W takie bloto ?
Jesli trzeba sie chowac ...

Dolanczam tez kilka fotek tej rekonstrukcji - WIEZY ( wtajemniczeni i spostrzegawczy wiedza dlaczego pisze WIEZA duza literka ;) ) [ img ] [ img ] [ img ]

Autor:  Peter_2005 [ sobota, 3 lutego 2007, 14:29 ]
Tytuł: 

Witam cię Saper.

Już w latach 80-tych , biorąc pod uwagę zwykłą niemiecką mapę samochodową ( kartografia niemiecka jest w porównaniu z polską w lesie), zauważyłem zaznaczone co paręnaście kilometrów wartownie rzymskie. Przebywając w górach Taunus, po "nieopatrznym" wejściu na privat Gebiet miałem kłopoty. Prawda jest tak smutna jak u nas , tylko podejście partyzanckie do tematu, daje ci szansę powodzenia. Ryzyko duże ale nagroda niemal pewna.

Pozdrawiam :1

Autor:  ralf08 [ wtorek, 6 lutego 2007, 14:29 ]
Tytuł: 

Dobierz kamuflaż do pory roku. :)
Poważnie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/