https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Szukanie militariów na polach ornych,ugorach prosze o poradę
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=38933
Strona 1 z 1

Autor:  Maciek (cobra67) [ niedziela, 18 lutego 2007, 00:57 ]
Tytuł:  Szukanie militariów na polach ornych,ugorach prosze o poradę

Witam serdecznie.

Mam pewien problem. Od jakiegoś czasu zacząłem dość intensywnie interesować się I wojną światową. Mam jednak problem ze znaleziskami :) Chodzi o to że nie mam doświadczenia w poszukiwaniu militariów (bagnety, menażki i inne) i nie umiem sobie poradziać. Zacząłem interesować się wojenką o parę lat za późno i wszystkie okopy i miejscówki w moich okolicznych lasach przekopane. Trafi się od czasu do czasu jakiś guziczek lub inny mały drobiazg, ale to wszystko niestety, i to w małych ilościach. Na terenach na których poszukuję są i były (podczas działań) wielkie połacia pól i łąk. Skoro w lasach znajdują się okopy to musiały być i na polach, ale po 1918 roku zapewne zostały zasypane i zniwelowane. Pomijam problem namierzenia takiego okopu, ale powiedźcie jak szukać militariów na polach ornych zasypanych kulkami od szrapneli i amunicją? Wszystko wyje, dodatkowo pod cewką walają się PRL owskie śmieci..... Czy są jakieś dobre sposoby filtracji tej drobnicy? Czy podniesienie wykrywacza wysoko nad ziemie i łapanie tylko dużych sygnałów daje efekty? Załamany jestem trochę.... tyle wyjazdów i nic, ani bagneciku, ani menażki nawet... nic tylko beznadziejne ammo, więc chyba trzeba spróbować na polach.

Ps. posiadam sprzęt na drobnicę

Autor:  blitzmilit [ niedziela, 18 lutego 2007, 01:08 ]
Tytuł:  Re: Szukanie militariów na polach ornych,ugorach prosze o po

Czolem
Jesli masz wykrywacz z dyskryminacja i chcesz "łapać" TYLKO duże fanty, to na Twoim miejscu dyskryminację podkręciłbym na maxa. To nie oznacza, że opuścisz np. średniej wielkosci monety, ale luski/naboje powinny spokojnie odpaść.

Matt

Maciek (cobra67) napisał(a):
Witam serdecznie.

Mam pewien problem. Od jakiegoś czasu zacząłem dość intensywnie interesować się I wojną światową. Mam jednak problem ze znaleziskami :) Chodzi o to że nie mam doświadczenia w poszukiwaniu militariów (bagnety, menażki i inne) i nie umiem sobie poradziać. Zacząłem interesować się wojenką o parę lat za późno i wszystkie okopy i miejscówki w moich okolicznych lasach przekopane. Trafi się od czasu do czasu jakiś guziczek lub inny mały drobiazg, ale to wszystko niestety, i to w małych ilościach. Na terenach na których poszukuję są i były (podczas działań) wielkie połacia pól i łąk. Skoro w lasach znajdują się okopy to musiały być i na polach, ale po 1918 roku zapewne zostały zasypane i zniwelowane. Pomijam problem namierzenia takiego okopu, ale powiedźcie jak szukać militariów na polach ornych zasypanych kulkami od szrapneli i amunicją? Wszystko wyje, dodatkowo pod cewką walają się PRL owskie śmieci..... Czy są jakieś dobre sposoby filtracji tej drobnicy? Czy podniesienie wykrywacza wysoko nad ziemie i łapanie tylko dużych sygnałów daje efekty? Załamany jestem trochę.... tyle wyjazdów i nic, ani bagneciku, ani menażki nawet... nic tylko beznadziejne ammo, więc chyba trzeba spróbować na polach.

Ps. posiadam sprzęt na drobnicę

Autor:  dukatkg [ niedziela, 18 lutego 2007, 09:37 ]
Tytuł: 

Zainwestuj w ramowca.

Autor:  vincent_vega_69 [ niedziela, 18 lutego 2007, 11:39 ]
Tytuł: 

Też nie mam doświadczenia ale wydaje mi się, że rozwiązaniem byłaby jak największa cewka. Takie duże cewki nie widzą bardzo drobnych przedmiotów a dodatkowo mają lepsze zasięgi. Jeśli się mylę proszę mnie poprawić.

Pozdrawiam.

Autor:  Lipek [ niedziela, 18 lutego 2007, 13:30 ]
Tytuł: 

Zależy czego dokładnie chcesz szukać. Z doświadczenia wiem, ze przedmioty takie jak klamry, odznaczenia, guziki itp. nie zalegają specjalnie głęboko, tak do 30-40cm. Co do grubszej militarki, to nigdy nie trafiłem na hełm czy karabin na polu. Większość została chyba albo bardzo głęboko zakopana (zaraz po wojnie wrzucano wszystko z okolicy do lejów albo okopów na polu i zasypywano), albo wyorana przez chłopa podczas orki. Do namierzania takich zakopów na pewno przydatny byłby jakiś two-box w stylu Whitesa TM808 czy coś w tym rodzaju. Aha, niestety często militarka z pól jest zniszczona przez nawozy lub orkę :( Ostatnio kolega znalazł polski hełm wz.31 na polu, ale zostały z niego puzzle wskutek działania pługa :n

Autor:  idol [ niedziela, 18 lutego 2007, 13:43 ]
Tytuł: 

Warto też przeglądać tzw.,,kamieńce'',znajdujące się zazwyczaj na obrzeżach pól-trafiało tam wszystko,co przeszkadzało na polu a dla rolnika nie stanowiło
przedmiotu do wykorzystania w gospodarstwie.Nie ma co liczyć na ,,powalające'' trafienia,ale..zawartość kamieńców potrafiła mnie niejednokrotnie zaskoczyć :)
Pozytywem jest brak malutkich odłamków-,,utrudniaczy'',za to śmieci bywa sporo..
pzdr

Autor:  Kenny [ niedziela, 18 lutego 2007, 21:10 ]
Tytuł: 

no i tu Cie Cobra muszę zmartwić na polu masz nikłą szanse znalezienia czegokolwiek dlaczego ? proste pobojowiska 1ww były dokładnie czyszczone z grubszych fantów w czasie wojny a zaraz po wojnie była słynna akcja "depo" (zdajsie tak to się nazywało) której celem był odzysk metalu wojennego skupowanego w odpowiednich punktach dlatego 1ww jest rzadka wszędzie tam gdzie był łatwy dostęp jedz w góry albo na mazury :)

Autor:  Maciek (cobra67) [ poniedziałek, 19 lutego 2007, 23:42 ]
Tytuł: 

Dziękuje za podpowiedzi. Pomysł z ramą średnio trafiony. Duże to jest i niewygodne, a jak się nie ma wprawy to jak pokazały ostatnie testy ;) nawet łuskę idzie ramą znaleźć bo ładnie rama sygnalizuje jej obecność w ziemi. Duże cewki (nie ramy) też mają skłonność do łapania drobnicy. Kenny, niestety mnie trochę podłamałeś potrafisz dobić zdesperowanego! ale pomysł Idola jest całkiem całkiem i dał mi trochę do myślenia :) A bym zapomniał... musze sprawdzić ten patent z podkręceniem dyskryminacji. Faktycznie pomysł prosty i może być skuteczny! Sprawdzimy na wypadzie. Dziękuje wszystkim za podpowiedzi. Może ktoś jeszcze coś doda?

Autor:  Test [ środa, 21 lutego 2007, 13:40 ]
Tytuł: 

Witaj Stary Druhu

0. Cobra, w profilu masz wpisane, że nie masz wykrywacza, więc pierwsza porada jaka przychodzi mi do głowy to ta, żebyś znowu zaczął używać detektora, bo chodząc po polach "na lekko" niewiele znajdziesz ;)


1. A książkę Indii "Skarby z pobojowisk" czytał, a? Ta jak nie czytał, ta ja jemu pożyczę (jak mawiali kresowiacy). Garść praktycznych porad można z tej książki wyłowić, a jaką masę motywacji i energii do dalszych poszukiwań!!!!

2. Zabierz mnie, bo mam wykrywacz, który po przestawieniu w tryb statyczny ciągnie militarkę z dużych głębokości. Niestety (albo stety) nie mam dodatkowego oprzyrządowania do two-boksa ale i tak jest nieźle (przynajmniej nie muszę zabierać w teren podręcznej wiertni i szalunków).

3. Sam jestem ciekaw jakiej porady udzielą Ci forumowicze doświadczeni w ciągnięciu głębszej militarki, np. India, Marti, Jankos, Argo czy JMS

:pa

Test

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/