https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Wuj żony w armii generała Andersa
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=45196
Strona 1 z 1

Autor:  BurstShot [ środa, 1 sierpnia 2007, 18:24 ]
Tytuł:  Wuj żony w armii generała Andersa

Witam.
Nie wiem czy sprawa jest warta założenia nowego tematu, lecz chciałbym się czegoś doradzić.
Otóż wuj żony walczył w armii generała Andersa, wiem że przedzierał się przez Afrykę.
Po wojnie nie mógł wrócić do Polski, więc wyjechał do Kanady, gdzie mieszka do dziś z dziećmi i wnukami.
I mam mały problem, jak odszukać z nimi kontakt ?
Sprawa adresu ma się tak, że ktoś tam kiedyś coś czegoś, jakoś miał, ale coś tegoś coś tam nie wiadomo gdzie jest (jak to w rodzinach na wsi)
Najgorsze jest to że gdyby nie daj Boże on już nie żył, dzieci na pewno nie znają Polskiego i nie jestem pewien czy mają poszanowanie dla Polskiej historii i kultury.
W tym dla przedmiotów które wuj żony posiadał.
Choć mam nadzieje że jest w ręcz przeciwnie, że on żyje i wszystko jest w porządku.
Zabrzmiało to trochę głupio z tymi przedmiotami, materialnie...ale szkoda by było.
Ile to taka osoba mogła by opowiedzieć ciekawych rzeczy...
Może gdzieś są, nie wiem...w jakichś archiwach czy jak adresy osób z armii Andersa ?
Choć to raczej niemożliwe gdyż pewnie każdy z żalem w sercu że nie może powrócić w rodzinne strony wędrował na własną rękę.
Jeżeli ktoś może mi pomóc to proszę o odezwę.
Pozdrawiam.

Autor:  strażnik [ czwartek, 2 sierpnia 2007, 12:43 ]
Tytuł: 

miałem ten sam problem, tyle że z moim wujem w USA. Kontakt z nim urwał się w latach 90-tych, po moich internetowych (wyłącznie!) poszukiwaniach, ustaliłem że zmarł on w 2000r. Jego dzieci nie potrafią mówić po polsku, więc kontaktu na razie nie nawiązałem, a też tak na prawdę nie wiem czy one by tego chciały. Podobno w Stanach wciąż funkcjonuje przekonanie, że jak rodzina z Polski się odzywa to tylko po to aby dolary wyciągnąć albo się w "przedłużające" odwiedziny wprosić. Tak więc na razie dałem sobie spokój.

Jeśli chodzi o poszukiwania osób w Kanadzie czy USA to nie ma większego problemu, szczególnie jeśli chodzi właśnie o Kanadę. Podstawowe informacje (nr tel) można odszukać np. tutaj:

http://ca.people.yahoo.com/

najlepiej wpisz samo nazwisko,
jeśli chodzi o armię, to życząc wszystkiego najlepszego wujowi i długiego życia, sprawdź te stronę:

http://www.biblioteka.info/pointeclaire/index.html

są to groby żołnierzy polskich pochowanych w Kanadzie. Spocząć tu to wielki honor, więc warto sprawdzić!

są też i inne strony, jak choćby polskich żołnierzy przetransportowanych z Afryki do Anglii (czesto był to początek podróży):

http://www.northwickparkpolishdpcamp.co.uk/ships.htm


jak widzisz pole do działania szerokie, jak dla mnie było to pasjonujące doświadczenie, więc owocnych poszukiwań!!!

Autor:  BurstShot [ czwartek, 2 sierpnia 2007, 13:32 ]
Tytuł: 

Dziękuję za pomoc i dobre chęci :piwo :1 :)
Tylko jak wpisałem nazwisko to mi pełno wyskoczyło tego, a imię mógł zmienić.
Nie ożenił się z Polską więc raczej lipa.
No cóż, dzieci czy wnuki by mnie z giwerą w łapie wygoniły, i tak właśnie zamiera historia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/