witam
Nie wiedziałem gdzie umieścić ten post więc założyłem go w tym dziale. Przeglądałem stare rodzinne zdjęcia i napotkałem się na zdjęcia brata mojej babci który malował obrazy. Jak babcia żyła to mówiła że w czasie drugiej wojny światowej Niemcy zabrali ten obraz i wywieźli gdzieś. Nie wiem skąd wiedzieli akurat o tym obrazie ze jest w domu babci, moze ktos powiedział albo cos innego. Może uda mi sie go odzyskać albo choć zobaczyc go ze jest w dobrych rękach. Mam pytanie do Kolegów czy nie widzieliście takiego obrazu gdzieś po Polskich muzeach albo nie wiecie gdzie moge sie zwrócić w Niemczech z zapytaniem o ten obraz bo moze tak byc ze został on wpakowany w pociąg w Zawierciu i wywieziony do Niemiec.
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam [ img ]

Wow, wspaniała pamiątka rodzinna szkoda tylko, że zrabowana...
Mogę zapytać czy to jedyny obraz jaki zabrali Niemcy, czy może zrabowali więcej?

Pozdrawiam i życzę szybkiego odnalezienia znaleziska ;)

Witam
Ciężko mi powiedzieć bo babcia juz nie żyje a moja mama nigdy nie pytała się babci jak to było dokładnie. Nie jestem w stanie ustalić również ile zostało namalowanych obrazów a tym bardziej ile zrabowanych. Jak pytałem się cioci to podobno gdzieś w zagraconej piwnicy jest zwinięty w rulon obraz Rydza-Śmigłego. Na razie nie ma możliwości dostania się tam:(:(
Pozdrawiam
Piotrek