Tak jak w temacie. O jakim znalezisku marzycie. Ja osobiście marze o jakimś karabinie, bo chodzę bez wykrywki i wątpię, że znajdę takiego mausa na wierzchu. Pozdrawiam Medick!

Nie pogardziłbym piękną szabelką w pochwie i w dobrym stanie
Pozdro :1

No cóż, dobrze by było trafić bursztynową komnatę, ale skrzynia pelna złota też by mnie ucieszyła. Ale schodząc z obłoków to powiem, że marzy mi się armata. Wielka armata! :1

ja bym chciał wykopać hałerka m38 spadochroniarza lub szabelke wz 34 polską

Ja to odczuwam w inny sposób :
Cel do zdobycia, tak jak pierwszy moniak, pierwsze sreberko, pierwszy guzik , itd itp
W tej chwili zostało :
- pierwsza klamra wojskowa ( byle z nakładką )
- pierwszy srebrny sygnet ( najlepiej jakiś wojskowy)
- pierwszy talar ( a nie jego części )
- pierwsze złotko
- pierwszą obrączkę ( Au ofc )
i kilka, mniej ważnych rzeczy
A marzenia to tak jak większość - tona złota, bursztynowa komnata i sedina w całości :)

No to ja tak skromnie znak spadochroniarski z numerem ktoregos z cichociemnych :]

Mi się marzy coś fajnego ( bagnet,jakiś hełm,itp) a nie tylko kapsle od alpag i łuski od mośka a raczej to co z nich zostało.

Skrzynkę przedwojennych flaszek ze Szczecina, tylko żeby każda była inna, najlepiej żebym takiej nie miał, a już w ogóle miodzio żeby były z XIX wieku ;).
A tak w ogóle to po prostu coś fajnego :D

a mi....
Marzy się wykrywka, żeby coś wykopać...
albo chociaż neodym...
W każdym razie na wykrywkę mam już coś koło 70 zł ;)

Aureus i miecz z brazu... Ale by bylo ;)

przemek487-przeczytalem post Mlodego i sie troche wzruszylem-choc to moze nie przystoi.Mam taki pomysl-jest nas pare tysiecy moze powinnismy utworzyc konto wplacic na nie pare zl i a moze starczy po 1zl?Z tej kasy kupic ....nie,niech sam zdecyduje co sobie kupi?wykrywke-jaka mu bedzie pasowal???Ja jestem ZA- A WY????
:1

Osobiscie chciałbym znaleźć 7 TP - gdziekolwiek nawet na jakiejś aukcji.

A ja chciałbym znaleźć coś co jest bardzo, ale to bardzo ważne dla Ruskich i móc ponegocjować z nimi abmien na nasze zabytki i precjoza zalegające w piwnicach Ermitażu.............między innymi chiałbym odzyskać Bibliotekę Stanisławowską.... ot co!

No coś ty Kocio, przecież nie będziesz kopał w mauzoleum na Placu Czerwonym.:666 :jump

P.S. Witam serdecznie po przywróceniu "do żywych". :1

Kurcze, sam nie wiem, co chciałbym wykopać... :nicnie Chyba moje pierwsze sreberko... :drap