Landser napisał(a):
Majoran , w poszukiwaniu drobnicy musisz przeszukiwać wypełnione szmelcem wiadra , gary , baniaki itp pojemniki. A jak już wcześniej wspomniałem klamerki rosną w pralkach :)
Wczoraj wchodzę , na "kolorze" nic to idę na "stal". Też nic. Ale otwieram bagażnik w rozwalonym Escorcie i ku mojemu zdziweniu (O kur...) wyciągam karnisterek WH i puszkę po masce też WH.
Tu mam kilka pytań dotyczących właśnie puszek:
1. Czemu każda musi mieć w środku smar , towot czy inną glutoplazmę ...
2. Czy to normalne , że moja ma resztki ciemnoniebieskiej farby (farba oryginał z epoki :D ). Wydawało mi się , że były albo malowane na szaro (Steingrau) albo na zielono (Feldgrau)...
No prosze "klamerkodajne" pralki masz Landser. :1 no i te niespodzianki w samochodzie.... :luv U mnie jak na złośc pralek brak ;) Szukam właśnie wtakich miejscach jak Ty, ale trafiła mi się w ten sposób tylko jedna klamereczka od oporządzenia, pare łusek (jedna z 1906 r. :skromny ) i chyba z pól setki ładnie zachowanych pocisków do broni strzeleckiej. No trudno, szukam wytrwale dalej. Może w tą sobotę coś się trafi. Ostatnio "namacałem" tylko element niemieckiego nosiłdła na pociski. Coraz trudniej coś znaleźć. Co do tych smarów kiedyś dziwiłem się innym, któzy narzekali że znajdują na złomie oblepione tą mazią wszelkie pojemniki i skrzynki. Od pewnego czasu jednak sam trafiam takie fanty i to z towotem wylewajacym sie prawie na zewnątrz. Trudno się to "wywabia" z wnętrza, ale ma tę zaletę, ze doskonale konserwuje. :666 Rolnicy szczególnie upodobali sobie na ten szczytny cel pojemniki na maskę p-gaz. Wynikało to chyba z ich praktycznosci: poręczne, ze szczelnym zamknięciem. Z czasem te militaria tak się skojarzyły ich użytkownikom z tym przeznaczeniem, ze zapominają do czego służyły naprawdę. W zeszłym roku pracownicy skupu odłożyli dla mnie pojemnik na taśmy do MG w ładnym stanie. Facet, w obecności którego wyciągnęli go tak się zażarcie kłócił z nimi przekonujac, że to zwykły firmowy pojemnik na towot, ze w końcu sami "zgłupieli". Na szczęście, na wszelki wypadek poczekali na mnie. :luv Pozdrawiam. Powodzenia w poszukiwaniach!