Witam. Popatrzcie co inteligentna młodzież zrobiła w miejscowości w której mieszkam.Zabić to mało .A mieli tylko wykopać dołek na wmurowanie słupków na boisku do siatki...Dodam jeszcze że to nie byli dzieci tylko konie w wieku ok.20lat.....siąść i płakać wszystko było całe :mad: .. na otarcie łez zostało coś i dla mnie . :P

Ps.co to za sygnatura.?

A po co zabijac ??? złapac i wsadzic im te słupki w :dupa staropolska metodą "na Azję" :666

Jestem za !
Trzeba być totalnym ignorantem żeby tak postąpić z zakopem a szczególnie porcelaną.... :n

witam
a ja tylko dodam że porcelana to nic innego jak
Żary (SORAU) od 1888
pozdrowionka

Nie moge na to patrzeć...

Ehhhh.... żal patrzeć :( Robson chwała Ci że ocaliłeś przynajmniej te resztki .

"Są ludzie i parapety " jak ktoś mądrze kiedyś powiedział :( Ale swoją drogą jakim trzeba być głąbem żeby się nie domyślić że skoro ktoś tu zakopał tą porcelanę to ona może być coś warta i warto jej nie niszczyć :o a sądząc po ilości szczątków musiało być tam tego sporo :cry:

Cóż dla tych kolesi to się liczą disco panienki i browar - a i z tym mieliby problem, jak się zachować i postąpić - nasza polska młodzież, zero myślenie, brak jakiejkolwiek troski o cokolwiek....

Fajna porcelanka! wielka szkoda jak się patrzy na te potłuczone elementy!

Żary?? o moje okolice hehe

,,Sa ludzie i parapety,, a i jak sie dalej mowi-,, i kraweznikow nie brakuje,,
bo w tym wypadku to wlasnie z nimi mamy do czynienia

Jeszcze jedno.porcelana jest kilku producentów;
KPM
STRIEGAU
C.T
te za zdjęcia ŻARY
KOENEGSZNIKIEL
..

A tak przy okazji to przeszukując tą stertę stłuczek to znalazłem porcelanową nogę lalki wielkości 10cm a po lalce ani śladu, ( może uciekła) co sądzicie czy gdzieś w pobliżu może być druga część depozytu? Teren sprawdzałem szpikulcem w odstępach co ok.0.5m. do głębokości jakieś 70cm.i nic nie wyczułem..Ps.(to co gównażeria wykopała było ok.0.5m.)

ale czego się spodziewałeś?
pewnie część juz była potłuczona
nie mozna mieć do nich pretencji
osoby nie siedzące w temacie skąd mogą wiedziec ze to może być zakop???
równie dobrze mogło być śmietnisko
ważne że coś tam uratowałe
pozdr

Ten KOENEGSZNIKIEL jak napisałeś to dzisiejsza Jaworzyna Śląska. Do dzisiaj wypalają tam super porcelanę. Ale poprawna nazwa to Königszelt. No chyba, że ja się mylę?Ale raczej nie. Chodziłem koło Jaworzyny i muszę powiedzieć, że na okolicznych polach sporo potłuczonej porcelany na wierzchu ziemi, zwykła stłuczka prawdopodobnie z fabryki porcelany Karolina.

To mi przypomina historię z Puław. Podczas remontu dawnego kasyna wojskowego przy Lubelskiej robotnicy trafili na podobne depo - zastawę niemiecką, tyle że z gapami. Kiedy się okazało, że talerze miały sygnatury okupanta w przejawie patriotyzmu i na pohybel hitlerowcom całkowicie ją zniszczyli.