Witam wszyskich, mialem mala przerwe na necie i teraz troche mam do nadrobienia .
<BR> Jak czytam wasze opowiesci to chocby zaraz chce wziasc wykrywasz i gdzes poszperac <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif"> , jednak nie moge sie pochwalic niczym szczegolnym w tych dwoch minionych sezonach <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_frown.gif"> poza moniakami z oceanu i tania bizuteria <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif">, wiec opowiem wam o znalezisku z przed 2 lat , a bylo to tak :
<BR>
<BR> W pewien zwyczajny dzien wybralem sie z moim znajomym do jego kolegow (woj, Warminsko mazurskie) i jak to bytwa slowo do slowa i zgadalismy sie o poszukiwaniach , napomkneli cos o jakims (skarbie ) zakopanym na sasiednim polu , ze kiedys tam ktos cos wykopal , jakies sztucce czy cos . Oczywiscie dla mnie i mojego kolegi nie trzeba bylo wiecj , powiedzalem ze ewentualnie mozemy sprawdzic te miejsce jezeli to nie sprawi nikomu klopotu , odpowiec byla blyskjawiczna "Jasne ale tak bez sprzetu?" Osobiscie zawsze mam wykrywacz w samochodzie wiec niebylo zadnego problemu. Udalismy sie na te pole, pole mialo jakies 0.5 h wielkosci , przygotowalem sonde i do dziela , znalezienie czterech znaczacych miejsc o wyraznym sygnale nie bylo skaplikowane , gozej bylo z kopaniem (ziemia byla jak skala strasznie sucha , w pierwszym niejscu byla podkowa , potem kawalek ploga, jakis lancoch no i w ostatnim wytypowanym miejscu na glebokosci jakichs 40 cm szpadel zaczepil o jakis szklany przedmiot , wyskoczyl maly kieliszek z niebieskiego szkla , adrenalina nam podskoczyla czterokrotnie jak szaleni zaczelismy kopac . Jednak pospiech p[rzy tak twardej ziemi nie byl wskzany bo pierwsze trzy takerze pobilismy. Po ochlonieciu zaczelismy powoli rozkopywac dol wokolo , byly to trzy skrzynie z porcelana , skrzynie juz bylu doszczetnie zbutwiale i jedynie gwozdie i resztki drzewa wskazywaly na obecnosc skrzyn , a spytacie sie pewnie jak to mozliwe ze wykrywacz zareagowal na porcelane , nie zupelnie na porcelane , byl tam tez miedziany serwis do kawi , pokryty jakims niklem czy czyms i tylko dlatego znalezlismy ten (skarb) .
<BR> Przez reszte dnia i caly nastepny starannie wydobywalismy talerze , dzbanki ,filizanki, kieliszki, sosjerki itp. jednak jakies 30% znaleziska (tego bardzej delikatnigo) bylo niestety pod naciskiem ziemi zgniecione , ale i tak bylismy zadowoleni jak cholerka bo jak tak sobie pomysle to przeciez ponad 60 lat niky nie pil z tych kieliszkow siwchy <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif">
<BR>
<BR> Potem jeszcze krecilismy sie troche w tym rejonie ale niemielismy juz takiego szczescia , a zreszto do tego co jeszcze pozostalo w niekturych miejscach potrzeba bardzej prowesjonalnego spretu i wiele czasu <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif"> <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif"> <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif">
<BR>
<BR> Pozdrawiam <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/diabel.gif">
|