https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Znajdy strychowe......
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=92868
Strona 1 z 12

Autor:  Palownik666 [ niedziela, 1 stycznia 2012, 19:01 ]
Tytuł:  Znajdy strychowe......

Witam
A może byśmy tutaj wrzucali fotki fantów znalezionych na strychach w starych komórkach itp.
W ostatnim dniu roku(2011) udało mi się właśnie znaleźć na strychu fajny kordzik , niestety znaki faszystowskie zatarte ja i te dwie szabelki też były kupione na wsi od starych ludzi za tak zwaną symboliczną złotówkę , więc naprawdę można dużo fajnych rzeczy znaleźć nie tylko w ziemi.

Autor:  Cygan(Stary74) [ niedziela, 1 stycznia 2012, 20:15 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Wielki forteczny dźwigar,zdjęty z strychu pare dni przed wymiana dachu,miał isc na złom a to bardzo rzadka i cenna historycznie rzecz :1

Ps. Extra pomysł z tymi "znajdami"jak chłopaki trochę wyluzują to temat powinien się rozkręcić :1
Stary.

Autor:  sla31121968 [ niedziela, 1 stycznia 2012, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

A to mój widelec kupiony za 50 gr.
Załącznik:
DSC03116.JPG
[attachment=0]DSC03117.JPG

Autor:  Cygan(Stary74) [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 09:30 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Taki dzwoneczek zdjąłem z sąsiada strychu :)

Autor:  jacek dr [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 16:01 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Stary74 napisał(a):
Wielki forteczny dźwigar,zdjęty z strychu pare dni przed wymiana dachu,miał isc na złom a to bardzo rzadka i cenna historycznie rzecz :1

Ps. Extra pomysł z tymi "znajdami"jak chłopaki trochę wyluzują to temat powinien się rozkręcić :1
Stary.



Kiedys widziałem jak mój dziadek uzywał tego, lub bardzo podobnego urządzenia podczas wymiany jakiś drewnianych elementów w drewnianym domu. mówił na to o ile mnie pamięc nie myli -"laga".
Do dzisiaj nie wiedziałem, ze to dźwigar forteczny :)

Autor:  Argo [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 16:40 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Nie tylko forteczny ...niemal identyczne podnośniki stosowano na kolei do podnoszenia taboru kolejowego, miały masakryczny udźwig - bez problemu można było unieść tym parowóz.

Autor:  wert123 [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 21:57 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Argo napisał(a):
Nie tylko forteczny ...niemal identyczne podnośniki stosowano na kolei do podnoszenia taboru kolejowego, miały masakryczny udźwig - bez problemu można było unieść tym parowóz.


Zgadza się :1 Miałem kiedyś taki, polski , z 1932r. miał 40 ton udzwigu. Niestety przepadł przy przeprowadzce garaży :x

Autor:  Mechanik Jarząbek [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 22:46 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Argo napisał(a):
stosowano na kolei do podnoszenia taboru kolejowego, miały masakryczny udźwig - bez problemu można było unieść tym parowóz.

Do podnoszenia parowozu ważącego ponad 100 ton to troszeczkę za słabiutkie. ;) Na kolei głównie miały zastosowanie przy podbijaniu torów. Właściwa nazwa tego przedmiotu to lewar kolejowy.

Autor:  Argo [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Nie wiem nie znam się , ale byłem świadkiem ( lata 80te) jak dokładnie czymś takim podnoszono i ponownie ustawiano na torach parowóz który na zwrotnicy był wziął i wyskoczył częściowo z szyn skutkiem czego utknął kilkoma kołami na podkładach.

Autor:  Mechanik Jarząbek [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 23:15 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Jeśli wyskoczył tylko osią toczną to możliwe było lekkie uniesienie ale przy pomocy kilku lewarów. Najprawdopodobniej nie chciano wzywać pociągu ratunkowego wyposażonego w podnośniki hydrauliczne lub dźwig. Jaka to była seria parowozu?

Autor:  Palownik666 [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 23:23 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

i nigdzie nie ma żadnych info czyn kiedyś podnoszono ciuchcie do góry

Autor:  Argo [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 23:29 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Qrcze pytaj sie mnie .... chyba ktoryś z serii Ty2

Autor:  Mechanik Jarząbek [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 23:33 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

No to jeszcze nie najcięższy - Ty2 bez tendra tylko 86 ton.

Autor:  Argo [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 23:43 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Ta linia kolejowa jest w górach , stromo i kupa zakrętów, nie kojarzę żeby tam coś innego poza tym parowozem wówczas jeździło.

Autor:  Edward Maniecki [ poniedziałek, 2 stycznia 2012, 23:44 ]
Tytuł:  Re: Znajdy strychowe......

Tego typu sztucce pojawily sie masowo na rynku niemieckim na poczatku lat 1990-tych w Niemczech. Sam dalem sie kiedys nabrac, kupujac widelec ze znakami wiadomego runa z obozu w Dachau. Jestem osobiscie przekonany, ze to cos w stylu: "Made in Lomza".

Pozdrawiam

Strona 1 z 12 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/