Dzisaj zaglądałam na strony Merlina i natknęłam się właśnie na taką pozycję. Wiem, że jest trochę osób zainteresowanych <BR>takim tematami i poszukiwaniami przy zastosowaniu tego typu technik. Dlatego też podaję tę informację dla zainteresowanych <BR>Autor książki Leszek Matela <BR> <BR>Pozdrawiam <BR> <BR>Inka <BR> <BR>PS: Niestety od siebie nie potrafię w tej chwili podać jakichkolwiek informacji dotyczacych powyższej pozycji <BR><BR><font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Inka dnia 2002-10-24 21:26 ]</font>

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Quote:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE> <BR>Wiem, że jest trochę osób zainteresowanych <BR>takim tematami i poszukiwaniami przy zastosowaniu tego typu technik. Dlatego też podaję tę informację dla zainteresowanych <BR></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End --> <BR>A w Focusie jest artykuł o różdżkarzach i napisali (między innymi), że z punktu widzenia nauki to bujda. Ktoś ma jakieś doświadczenia? Bo mi to się wierzyć w to nie chce... <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/devil.gif">
[addsig]

Ja swojego czasu uczestniczyłam w takich poszukiwaniach przy użyciu różdżki. Mogę powiedzieć tyle że swietnie wykrywa metale, oraz ewentualne cieki wodne znajdujace się pod budynkami, czy też w terenie. <BR>Sama z początku w to nie wierzyłam, więc jak niewierny Tomasz musiałam się o tym przekonać własnoręcznie. Różdżka miała reakcję wręcz nieprawdopodobną. <BR>Ale tak od siebie myslę sobie, że nie jest to bujda. W pewien sposób to niekonwencjonalny sposób poszukiwań, ale moze być efektywny. <BR> <BR>Kto wie, czy w sytuacji, gdy wejdzie w życie nowa ustawa i chodzenie z wykrywaczem okaże się zabronione, czy częśc z poszukiwaczy nie sięgnie po to " urządzenie". Czas pokaże. <BR> <BR>No, ale może wypowiedzą się w tym temacie osoby, które używają różdżki w swoich poszukiwaniach <BR> <BR>Inka

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Quote:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE> <BR>oraz ewentualne cieki wodne znajdujace się pod budynkami, czy też w terenie. <BR></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End --> <BR>W artykule było napisane, że "cieki wodne" to też bujda <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_biggrin.gif">, tzn. geologia nie zna czegoś takiego jak ciek, podziemna rzeka itp. Podobno są tylko wartstwy wodonośne na całym terenie i tyle, ale nie podziemne strumyki. <BR> <BR>Powtarzam tylko to co wyczytałem <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/devil.gif">, bo sam się kompletnie na tym nie znam.
[addsig]

Dlaczego wszyscy mysla ze jak Polska wejdzie do UE to bedzie koniec z piszczalkami ??? Przecie w UE tez jest pelno poszukiwaczy nie mowiac tu o sprzedawcach sprzetu. Jesli chca to zabronic to musza najpierw wziasc sie za zakaz produkcji i sprzedaz piszczalek. No nie ? Podstawmy tutaj przyklad z narkotykami: konsumpcja norkotykow bylaby zabroniona a sprzedaz i handel nie <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_biggrin.gif"> - to nie jest logiczne !!!

Dorzucę swoje trzy grosze. Niestety niewiele rzeczy jest w naszym wesołym kraju logiczne. np.: można sprzedawać, kupować, posiadać antyradary (nawet w samochodzie) ale nie można ich używać. Czy to jest logiczne? <BR>Pozdrawiam.
[addsig]

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Quote:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE> <BR>On 2002-10-25 14:47, zbV napisał: <BR>Dlaczego wszyscy mysla ze jak Polska wejdzie do UE to bedzie koniec z piszczalkami ??? Przecie w UE tez jest pelno poszukiwaczy nie mowiac tu o sprzedawcach sprzetu. Jesli chca to zabronic to musza najpierw wziasc sie za zakaz produkcji i sprzedaz piszczalek. No nie ? Podstawmy tutaj przyklad z narkotykami: konsumpcja norkotykow bylaby zabroniona a sprzedaz i handel nie <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_biggrin.gif"> - to nie jest logiczne !!! <BR></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End --> <BR> <BR>Drogi zbV! <BR>Mówiąc o przejściu od piszczałki do rózdżki nie miałam na myśli ewentualnych unormowań europejskich, jak równiez procesów dostosowawczych prawa polskiego do standardów europejskich. <BR>Pisząc to miałam na myśli projekt naszej nowej ustawy, wedle której posiadanie wykrywacza bedzie karalne. Temat ten został juz jednakze poruszony w innym dziale i nie byłoby sensu przytaczać go w tym miejscu. <BR>Jeśli mój post był niezrozumiały, to mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienie jest wystarczające. <BR> <BR>A temat różdżek poruszyłam, bo mówiac szczerze jestem tym trochę zainteresowana, chociaż sama nie korzystam z tego typu sprzętu. <BR>Podobnie jak korzystanie z innego rodzaju niekonwencjonalnych technik. <BR> <BR>To by było na tyle. <BR> <BR>Pozdrawiam <BR> <BR>Inka

Z punktu widzenia Nauki rozdzkarstwo nie ma prawa istniec, z puntku widzenia Kosciola - jest zabronione. <BR>Generalnie nie zglebialem tematu, choc na pewno moze byc interesujacy... ale czytalem gdzies artykul na ten temat napisany przez experymentatora. Jak znajde podesle. <BR>pozdrawiam

Ja znalazłam takie opracowanie. Jest wedle mojej oceny napisane w sposób jasny i rzetelny. Ale oczywiście każdy z Was ma możliwość jego oceny we własnym zakresie. <BR>W każdym razie podaję, bo praca jest napisana ciekawie. Autor omawia w niej nie tylko kwestie samego różdżkarstawa, ale również inne zagadnienia z zakresu radiestezji. <BR>Zresztą sami przeczytajcie <BR> <BR><!-- BBCode auto-link start --><a href="http://hum.amu.edu.pl/~pkisz/janjez.html" target="_blank">http://hum.amu.edu.pl/~pkisz/janjez.html</a><!-- BBCode auto-link end -->

Rózdżki to nie dla mnie (jakoś nie umiem tego obsługiwać :-) za to stosowałem pare razy wachadełka i mimo tego iż nie istnieje na ich poparcie żaden dowód naukowy okazały się przydatne

Kiedyś uczestniczyłem w poszukiwaniach żył wodnych pod budowę studni. Przyjechał starszy pan, wyciągnął różdżkę wykonaną z rozwidlonego kawałka drzewa i zaczął szukać. <BR>W celu poparcia swoich umiejętności dał mi do ręki jeden z końców różdżki, a drugi trzymał sam. Mówię wam ze nie dało się tego utrzymać. Potem kładąc sobie na jedną rękę miedziane pierścienie a w drugiej trzymając wahadełko określił położenie warstwy wodonośnej. po wykopaniu studni na tej głębokości była woda. Wiem że brak jest dowodów naukowych na takie zjawiska ale jak to powiedział kiedyś Balcerek " Są rzeczy o których gospodarzom domu się nie śniło" <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif"> <BR><BR><BR><font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: berthie dnia 2002-11-15 10:17 ]</font>

Proponuje odwiedzic jakies targi medycyny niekonwencjonalnej - na takich targach bardzo czest pojawiaja sie specjalisci z tej dziedziny, mozna kupic troche literatury. <BR>A dla zainteresowanych polecam ksiazke Ewy Dereń - "Człowiek który wiedział więcej" - ksiazka jest o Zbigniewie Zbiegieni - jednym z najlepszych polskich radiestetow, niestety juz nie zyjacym - na marginesie dodam, ze czlowiek ten pracowal nad tematem Riese. <BR> <BR>pozdro <BR>Muzzy <BR>PS. Czasami na targach (zwlaszcza w Katowicach) mozna spotkac jego syna - Tadeusza Zbiegieni, ktory poszedl w slady ojca