SKROMNA PROPOZYCJA . <BR> <BR> <BR>Mamy końcówkę roku 2002 i czas Nasz się kończy . Nie czekajmy na wejście U.E. do Polski . Bo jak U.N.i wejdą to dotychczasowe nasze starania , wycieczki terenowe , zbieranie informacji od świadków , kopanie po różnego rodzaju archiwach w kraju jak i za granicą spełzną na niczym . <BR>Szkoda tylko tych straconych lat i czasu strawionego w terenie . <BR>Wykorzystajmy to co nam pozostało do wejścia , najlepiej jak tylko możemy . <BR>Każdy z Nas jest w posiadaniu jakiś informacji , ważnych , może nie istotnych ale mających jakieś uzasadnienie historyczne. <BR>Proponujemy , zamiast wykłócać się o swoje racje i informacje oraz o swoje przekonania wymieńmy się posiadanymi przekazami i wiadomościami na interesujące nas tematy . <BR> Wiadomo że czynnik pojedynczy nie posiada na tyle zasobów sprzętowych oraz finansowych do opracowania eksploracji wspólnych tematów . <BR> Zróbmy to grupowo , WEŻMY SIĘ DO KONKRETYCH POSZUKIWAŃ . <BR>Każdy z nas posiada jakiś sprzęt , siłę fizyczną , ewentualnie mały zasób gotówkowy na ten cel. <BR>Namawiamy do wspólnych spotkań grup , osób indywidualnych (zainteresowanych poszukiwaniami) oraz zrzeszeń i opracujmy wspólne działania oraz wyprawy w teren .Nie czekajmy aż Ktoś się wychyli w jakimś temacie , bo jak na razie każdy chce tylko chce coś dla siebie (tylko po to żeby sprzedać coś na zachód) ale czasem to przerasta jego możliwości i zamiary. <BR>A takich „Ludzi” my uważamy za złodziei dobra kultury narodowej , .( o tym że nasze prawo jest chore , nie chroni zabytków istniejących((które popadają w ruinę)) tym bardziej uważa eksploratorów za rabusi i wandali czyniących szkodę na rzecz”kultury”. Którą sami wyprzedają za marne grosze i nie zasilają budżetu Państwa Polskiego. <BR>Jak zostały zakratowane wejścia „ o których było wiadomo że coś w nich jest ukryte tzw ”nietoperze” tak samo jak ”kratuje” się informacje o konkretnych schowkach na które istnieją dowody potwierdzone badaniami. <BR> Wszelkie , konkretne prace są blokowane odgórnie przez Warszawę (przez ludzi w rządzie którzy siedzą w KIESZENI zachodu , i otrzymują premię za blokowanie tematu , w EURO) <BR> <BR>Dopóki mamy czas i możliwości ratujmy to co jeszcze zostało do uratowania. <BR> Panowie. Albo się dogadajmy , albo zrezygnujmy z wypowiedzi na tym czy innym forum . A bajki to poczytajmy sobie na dobranoc . <BR> Pozdrawiamy , czekamy na wasze konkretne wypowiedzi oraz działania. <BR>Z poważaniem dla wszystkich: <BR>Viking & Kolekcjoner <BR>
[addsig]

Swego czasu na innym forum podałem propozycję by temat poszukiwań "upublicznić" - wymuszając na naszych "przedstawicielach" - posłach podjęcie tematu na forum sejmowym. <BR>Byłoby to szczególnie cenne w momencie gdy opracowywana jest anty-eksploratorska ustawa. <BR>Jak (technicznie) to zrobić? <BR>Akcja listowna - czyli Wy drodzy Czytelnicy + np. Wasze rodziny, znajomi macie obowiązek i prawo informować swoich przedstawicieli o istotnych dla Was tematach i żądać od Nich DZIAŁANIA. <BR>Czyli po kolei: <BR>1) wybranie JEDNEGO tematu (np. Riese lub któraś z ZNANYCH fabryk podziemnych) <BR>2) sporządzenie udokumentowanego listu – pisma żądającego od posła podjęcia działań zmierzających do wyjaśnienia sprawy, którego kopia byłaby użyta w przez proste skopiowanie treści <BR>3) wysyłanie pisma do biur poselskich. Warto skoordynować tę część np. "atak listowny" na wybrane ugrupowanie, na konkretne miasto (np. posłowie ziemi Wrocławskiej <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif">) lub inna. <BR>Oczywiście nie należy traktować powyższej propozycji jako alternatywy do propozycji autora wątku. <BR>Proponuję krótką i treściwą dyskusję oczekując: <BR>- zgłoszeń osób chętnych. Koszt udziału = koszt znaczka + koperty + kartki papieru <BR>- konkretnych propozycji gotowych listów <BR>Michał M. e-mail: <!-- BBcode auto-mailto start --><a href="mailto:monte@space.pl">monte@space.pl</a><!-- BBCode auto-mailto end --> <BR>PS. możliwość porażki nie usprawiedliwia bezczynności <BR>

z tego co widzę to w środowisku większość grup "nie" z czasownikami piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! się zorganizować - nie wiem ale wydaje mi się że część ludzi robi na tym kasęa w UE będą mieli z tego jeszcze więcej

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Quote:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE> <BR>On 2002-10-28 08:09, past napisał: <BR>z tego co widzę to w środowisku większość grup "nie" z czasownikami piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! się zorganizować - nie wiem ale wydaje mi się że część ludzi robi na tym kasęa w UE będą mieli z tego jeszcze więcej <BR></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End --> <BR> Dlatego ,ze "troche se nie ufaja i troche sie nie kochaja <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif"> " <BR> <BR> Pozdrawiam <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/diabel.gif">
[addsig]

"...dlatego ze se nie ufaja.." <BR>Fakt. <BR>Ufaja za to sobie w malych lokalnych grupach. <BR> <BR> <BR>

Fakt , ale niezawsze musi tak byc , ale to wymaga czasu i wielu wspolnych wypadow za nim sie wszyscy poznaja i beda polegac na sobie <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif"> <BR> Zakladajac jakas wieksza grope poszukiwaczy , normalne , ze zawsze sie znajdzi "ktos kto bedze swirowac" ale takich ludzi trza izolowac hihihihih <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif"> <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif"> , albo conajmniej <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/firing.gif"> <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_wink.gif"> <BR> <BR> Ja jednak jestem za jednoczeniem sie w wieksze stroktury , nie tylko regionalne czy miastowe , jednym zdaniem powinna byc gdzes jakas glowna siedziba ogolnopolska , i sami wiecie (jakies zloty , zaplanowane wypady, penetracje , moze jakas gazetka <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/deal.gif"> itd. ) <BR> Zawsze wieksza gropa ma lepsze szanse na zalatwienie szegos , pozwolenia,a nawet w pewnych wypadkach sponsora <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif"> <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_smile.gif"> , niz pojedyncza jednostka . <BR> <BR> Pozdrawiam <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/diabel.gif">
[addsig]

<BR><BR><font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Korup dnia 2002-11-18 23:56 ]</font>

Viking do idealizmu nie zmierzymy rzadna droga nie wiem jaka bysmy nawet mieli isc. Tego typu pomysl jest oczywiscie cenny ale zyjemy w takim a nie innym kraju. Po drugie konsolidacja grupy poszukiwawczej jest niezwykle trudna bowiem mamy do siebie jednak troche kilometrow i spotkania face to face bylyby bardziej owocne w dyskusji nad tym tematem niz przez internet czy nawet w malych regionalnych grupach. Jest jeszcze problem do przyznawania sie do tego kto co ma, chwalenie sie poszukiwaczy z tego co wide jest niewskazane. A co gdy wsrod nas znajdzie sie jakis "szpieg" np. z policji??? <BR>trudne to zadanie skonsolidowania tak duzej grupy by wplynela jednoznacznie na ksztalt ustawy. Poslowie tak naprawde tego rodzaju sprawy maja w "d". <BR>Aby pokazac czy rzeczywiscie takie skonsolidowanie jest mozliwe na poczatku proponowalbym taki pomysl: Stworzenie wystawy. Wtedy pokazalaby ona czy rzeczywiscie ludzie chca robic cos razem. Kazdy kto chcialby pokazac swoje zbiory moglby to zrobic na wystawie, istnieja techniczne problemy takiego przedsiewziecia ale warto sprobowac pokazac ze poszukiwacze to nie handlowcy i jakies hieny. Pokazac pod wspolnym szyldem bogactwo kulturowe kraju a jednoczesnie zmyc z grupy wiele przesadow w spoleczenstwie i co wazne wsrod rzeszy dziennikarzy. Zastanowcie sie nad takim przedsiewzieciem, wspolnej wystawy. Jedynym problemem jest lokalizacja i lokal takiej imprezy ale mysle ze z kosztami i wynajmem nie byloby problemow. Sprawe naglosnic i pokazac ze poszukwiacz amator, hobbysta, to nie wrog dziedzictwa narodowego i archeologow oraz dziennikarzy.

<BR><BR><font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Korup dnia 2002-11-18 23:56 ]</font>

Zakladajac z zrobi sie skladke na koszty wystawy....w co nie wierze-co chcesz wyeksponowac? <BR>W mysl prawa to chyba wszystko sprzed 45r jest "dziedzictwem" czyli tego nie mozna ... <BR> <BR>Ja oferuje na wystawe-"Dziela Lenina" 56tomow <BR>plus wizerunek z okazji 50lecia rewolucji. <BR>To zart oczywiscie ale jedyna mozliwosc to anonimowa wystawa fotograficzna z wykopow,foty fantow przekazanych przez srodowisko instytucjom muzealnym itp. <BR> <BR>Korup nie ma takiego słowa w języku polskim !!! ale wystawy plastikowych czolgow-raczej nie zrobimy. <BR> <BR><BR><BR><font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: jms-bytom dnia 2002-11-17 18:20 ]</font>

Moja armia w skali 1:72 juz od lat lezy zdemobilizowana w piwnicy <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_frown.gif"> Hej - to ten sam los co z wojskami Ukladu Warszawskiego i prawie ten sam rok !! <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_biggrin.gif"> <IMG SRC="/Forum/phpBB/images/smiles/icon_biggrin.gif"> )

Tak sobie czytam powyższe posty i tak sobie myslę ze prawdopodobnie skończy się na snuciu różnych hipotez. <BR>Wszysto to co zbiera wiekszość z nas nie zawsze(przynajmniej moim zdaniem)uznać należałoby za "skarby" w pełnym tego słowa znaczeniu. Czasami z pozoru drobne rzeczy, ale mające dla nas jakąś wartość sentymentalną, mogą stać się takimi skarbami. I wtedy nie ma znaczenia czy jest to coś wykopane z ziemi, znalezione na starym strychu lub piwnicy. <BR>Jeśli w naszym subiektywnym odczuciu to coś uważamy za "skarb" to ta rzecz staje się nim niezależnie od tego co inni ludzie myślą o tym ( to tak a propos zbieranego wojska przez kolegę Pawła). Ja też dużym sentymentem darzę np: stare żelazka i cieszę się gdy gdzieś sobie jakieś wyszperam. <BR> <BR>A wystawa to dobry pomysł jeśli oczywiście przynajmniej część osób zaangażowałaby się w to, bo podejrzewam że skończyłoby się na tym, że jedna albo dwie osoby którym by to zlecono miałoby ręce pełne roboty. <BR>Tak sobie myślę, że przy okazji takiej wystawy, dopiero wówczas okazałoby się jak pokaźne kolekcje posiadają niektórzy z nas. Potężne zbiory często gromadzone przez naszych przodków, a przez nas sukcesywnie uzupełniane. <BR>No i jeszcze jedna dygresja, tak jak było wyżej powiedziane, trudno byłoby wytawiać "pewne rzeczy", żeby oczywiscie nie narazić się na ewentualne kłopoty, szczególnie w niektórych zawodach <BR> <BR>To by było tyle ode mnie <BR>Pozdrawiam serdecznie <BR> <BR>Inka <BR><BR><font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Inka dnia 2002-11-17 20:39 ]</font>

Warto jednak sprobowac ...

Coin skoro chcesz probowac-nie ma problemu-podpisuje sie -do pomocy. <BR>cekam teraz na jakies konkrety.