Materiału nie odbarwia i działa na kleszcze, jednak należy uważać by kot i chyba królik nie miał kontaktu w domu z tym środkiem.

Używał już ktoś tych ultradzwiękowych odstraszaczy na kleszcze ? Działa nie działa ?

Broń chemiczna najlepsza :D

Zaleca się po ugryzieniu kleszcza i usunięciu go z ciała przyjąć tego samego dnia antybiotyk np. doksycykline gdyż podobno wtedy w przypadku wczesnego zakażenia boleriozą po wniknięciu krętków leczenie profilaktyczne jest najskuteczniejsze. Lepiej wykluczyć możliwość niz leczyć objawowo. Oczywiście zakładam że nie wracacie z towarzyszem raz na tydzień. Mi od 3 lat nie zdarzyło się złapać kleszcza w terenie a ostatnio ugryzł mnie w domu :)

Dokładnie tak. Niestety powiedz to dowolnemu lekarzowi. Nikt tego nie stosuje. Specjalistów jest paru na krzyż...

Reszta czeka na rumień... czyli na rozwój choroby.

Witam.
Znalazlem na necie taki ot wynalazek plytkowy test na bolerioze uzywal juz Ktos takiego cudaka ???
Pozdr

W ubiegłym roku uwaliły mnie 3 sztuki. Zero rumienia. Za radą lekarza wziąłem trzydniowy wspomniany powyżej antybiotyk. Po dwóch miesiącach zacząłem się czuć tragicznie (senność, osłabienie ogólnie do du..).
Zrobiłem test na antyciała IgM i IgG. Wyszło że bolerioza we wczesnym stadium. Powtórzyłem badanie metodą western-blot - pozytywnie.
Trzy tygodnie antybiotyku i poczułem się rewelacyjnie.
Po trzech miesiącach do lekarza zakaźnego, badania i w styczniu diagnoza, że bolerioza została wyleczona.
Ja na to, że słyszałem, że boleriozy nie można wyleczyć. Na co lekarz mnie opieprzył i powiedział, że gdyby tak było to mielibyśmy pod szpitalem jeden wielki cmentarz. Wczesna diagnoza, 3 tyg. antybiotyku i młody organizm spowodowały uzdrowienie.
Teraz każde wyjście w teren poprzedzam psikaniem po ubraniu Deep-em. Pomaga rewelacyjnie.
Po powrocie zawsze się dokładnie oglądam.
Raz w tym roku się nie popsikałem i pechowo uwalił mnie kleszcz. Dosyć szybko go wyjąłem, na drugi dzień do lekarza rodzinnego (tego samego co dał mi antybiotyk trzydniowy) a on mówi, że był na szkoleniu i nie zaleca już doksycykliny bo prawdopodobnie to nie pomaga. Kazał obserwować czy nie ma rumienia i tyle.
Moja rada:
Psikać się, oglądać po wyjściu w teren a 2 miesiące po ugryzieniu (bez względu czy był czy nie było rumienia) zbadać się na obecność igm i igg (koszt chyba 90zł).
Mi dwóch lekarzy odradzało badanie. Mówili, że jeśli nie było rumienia to nic mi nie jest, że jestem po prostu przemęczony. Jeden z nich był wręcz zły na mnie kiedy mu powiedziałem, że i tak się zbadam.
Jest wiele cudownych środków, które kosztują krocie a ich skuteczność jest wielce wątpliwa. Niestety wykorzystuje się wciąż małą znajomość boleriozy.
Acha... od roku piję czystek i szczeć. Tanie zioła, które wspomagają walkę z boleriozą ale i lepiej się po nich człowiek czuje.
Pozdrawiam
F14

Potwierdzam co do picia czystka! Dodaję go trochę do każdej parzonej herbaty (wypijam jakieś 5-6 szklanek dziennie) już od roku! Od tamtej pory nie ukąsił mnie żaden kleszcz a drzewiej miałem kilka ukąszeń w roku! Nadmieniam, że w lesie jestem prawie codziennie...

Pozdrawiam,
Ledeburyt
PS Jeśli jakiś mnie dziabnie to dam znać.

Gdzie to można zdobyć?

Na allegro kupowałem, turecki.

... Jak i w kazdej aptece czy duzym super markecie w dziale "eko". Ale ceny sa zazwyczaj szalone :)

Wysłane z mojego LG-H955

Na allegro: 9,5zł za 0,5kg.

Herbatka z czystka:
"
1. Dzięki temu, że jest niezwykle bogata w polifenole doskonale rozprawia się z drobnoustrojami, np. z wirusami. W przypadku infekcji górnych dróg oddechowych pomaga szybciej pozbyć się symptomów. Zanim więc sięgniesz po jakiekolwiek reklamowane w TV apteczne „lekarstwo na grypę i przeziębienie” – napij się herbatki z czystka. Jego skuteczność w przypadku infekcji potwierdziły badania kliniczne.

2. Mężczyznom cierpiącym w starszym wieku na przerost prostaty może przynieść ulgę z uwagi na swoje własności antyproliferacyjne i cytotoksyczne.

3. Usuwa toksyczne metale ciężkie z organizmu (szczególnie łatwo wiąże kadm), dlatego polecana jest szczególnie palaczom.

4. Z powodu swoich własności antybakteryjnych, antywirusowych i antygrzybiczych czystek przyniesie ulgę cierpiącym np. na łupież, łuszczycę, trądzik, egzemy, rozrost candida albicans, chroniczne i powtarzające się infekcje zatok, rozmaite grzybice skóry i paznokci, infekcje spowodowane przez gronkowca złocistego, wirusa opryszczki, wirusa półpaśca, zakażenia Helicobakter Pylori i inne schorzenia spowodowane namnożeniem się w ustroju niechcianych wirusów, bakterii i grzybów. Pomoże nawet tym, którym nie pomagają już żadne antybiotyki. Ma także działanie antyalergicznie (antyhistaminowe).

5. Pomaga zapobiegać chorobie niedokrwiennej serca, rozpuszcza zatory i zakrzepy.

6. Jest to roślinka silnie antyoksydacyjna, ma olbrzymią zdolność do wyłapywania wolnych rodników i do obniżania aktywności kolagenazy (enzymu odpowiedzialnego za rozkład kolagenu), przez co działa odmładzająco, przeciwzapalnie i witalizująco na ludzki organizm.

7. Działa nawet na krętka wywołującego boreliozę. I to zarówno chroniąc przed zakażeniem (jeśli lubisz wycieczki do parku czy lasu to włącz koniecznie czystka do swojego codziennego menu, ponieważ odstrasza on kleszcze) jak i będąc ważną częścią ziołowego protokołu gdy zakażenie już miało miejsce: substancje zawarte w czystku „oklejają” krętki, przez co zostają one unieszkodliwione.

8. Można stosować czystka również w u zwierząt domowych w celu ochrony przed pchłami czy kleszczami.

9. Napar z czystka jest znakomitym środkiem wspomagającym higienę jamy ustnej. Przepłukanie buzi po umyciu zębów naparem z czystka śmiało zastąpi wszelkie drogeryjne płyny do płukania ust, w których najczęściej jako substancja antybakteryjna używany jest toksyczny triklosan. Czystek działa również wybielająco na zęby, ponieważ posiada potężne działanie na bakteryjny biofilm – po prostu go rozpuszcza. Napar przeznaczony do płukania jamy ustnej można osłodzić ksylitolem lub erytrytolem dla dodatkowego działania antybakteryjnego.

10. Regularne picie naparu z czystka powoduje zmianę zapachu wydzielin ciała. Jeśli ktoś ma problem np. z nieprzyjemnym zapachem potu (pachy, stopy), to zauważy po kilku tygodniach picia herbatki z czystka znaczną redukcję przykrego zapachu. Obok dezodorantu magnezowego jest to druga rzecz naprawdę warta polecenia.
"

Jak sprawa wygląda aktualnie z kleszczami? Dawno nikt się nie odzywa w tym poście więc nie ma problemu?

U mnie kwestia ubioru. Od 5 lat nic się nie dzieje, bo używam na spodnie stutputów, i wszystko mam zaimpregnowane co 5 miesięcy permetryną. Większość mojego terenu to pola i łąki. Następny wysyp kleszczy będzie na jesieni. On idzie falami.

Pracuje właśnie nad specjalnym mundurem z pułapkami na kleszcze, który jest zaimpregnowany, bo mam niezły kawałek mocno zarośniętego lasu do zrobienia ;)