Witam,
Planuje kupić wykrywacz na drobnicę do ok 1500 zł. Przeglądałem rankingi/testy w internecie, także na tym forum ale dalej nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Za dużo tego jest, jedni chwalą inni odradzają.

Ogólnie myślałem o tych wykrywaczach:

White’s Treasure Master
Fisher F22
Minelab quatro
Garrett Euro Ace z Nel Hunter /Tornado
Rutus Proxima.

Który z tych wykrywaczy okaże się najlepszym wyborem jeśli chodzi o zasięg,cenę,prostotę obsługi? Ewentualnie inne propozycje (również z dopłatą)?

Pozdrawiam

Miałem Rutusa i był ok. Wydaje mi się niezłym wyborem tym bardziej że produkcja rodzima i nie sprawia kłopotów

Za dopłatą Garret AT Pro był bardzo dobry i od kiedy przesiadłem się na Deusa mam jakby słabsze wyniki ale to na pewno kwestia doświadczenia z drugim wykrywaczem. Na korzyść Garreta przemawia wodoodporność i niezłe moim zdaniem osiągi przy poszukiwaniach drobnicy. Obsługa intuicyjna niemal.

Napisz konkretnie ile możesz dopłacić wtedy będą konkretne odpowiedzi-wiem bo sam to przerabiałem a i tak wybrałem po swojemu i nie żałuję :lol:

Dopłata góra 500zł ale sam nie wiem czy jest warto dopłacać bo z tego co widziałem w internecie to wykrywacz za 1000zł ma podobne osiągi co taki za 2000zł ale może się mylę. Najbardziej podoba mi się white's > http://wykrywacze24.home.pl/pl/p/Whites ... Master/356
O at pro też myślałem ale miałem wcześniej ace 250 i chciałbym teraz coś odmiennego.

postaw na at pro lub poszukaj słabszej wersji deusa do dalszej rozbudowy, bajer polega na tym że można z tego co mówią zaprogramować go panelem (nie koniecznie własnym) a korzystać na co dzień ze słuchawek. Choć z drugiej strony kilka podstawowych programów wystarczy

Ja zaproponuje Coin kilera CK w tej cenie.

Proste i jasne kryteria. Ze swojej strony mocno przychylam się do przedmówcy, czyli GM Coin Killer.

Poszukaj używanego Xp Gmp ,sprzęt wybitny na drobnice,solidny,świetne słuchawki jak i nadajnik.Odpalasz i śmigasz a z południową produkcja jest różnie,widać to po postach na tym forum ile ludzi ma z tymi wynalazkami problemy,ja zresztą też miałem.Xp Gmp= jesteś tylko w terenie i trzepiesz fanty, nie siedzisz na forum bo ci się coś złamało,urwało,to pika ,to się wzbudza a to odbiera fale z kosmosu :D

I jak widzisz ile użytkowników, tyle odpowiedzi. Okazuje się, że komuś nawet coś pika z kosmosu i takie tam :) Musisz wziąć mocną poprawkę też na to, że na forach siedzi cała masa naganiaczy sprzedawców sprzętu. Po prostu na spokojnie trzeba się z tym pogodzić.

A zapomniałem dodać że jest tylko jeden problem z Gmp,za mało częstotliwości nadajnika,u nas w Sudetach już wszyscy chodzą z Gmp i trzeba być daleko od siebie bo się robi tłok w eterze :lol:

Dziękuje za pomoc.
Ostatecznie zdecydowałem się na eurotec pro z cewką 11' DD. Czemu? Po pierwsze znalazłem korzystną ofertę, po drugie przyzwoity zasięg, po 3 dobre opinie, po 4 prostota w obsłudze. Miałem też na uwadze Delte 4000 ale wydaje mi się, że to prawie to samo. Ogólnie mając wcześniej ace 250 i coinmaster pro chyba będę zadowolony, a jak nie to zawsze mogę kupić coś innego. Teraz potrzebowałem wykrywacza na szybko dlatego nie zastanawiałem się zbyt długo.

Klocha - miałem ET Pro 11DD i bardzo mile go wspominam. Lekki, nie męczą wielogodzinne poszukiwania. Skuteczny na głęboką militarkę - mi udało się nim namierzyć kilka naprawdę głębokich fantów na mocno schodzonym polu - skrzynki amunicyjne z flaka, hełm, puszkę z maską pgaz i kompletną rurę z gruszką, łuski artyleryjskie i pociski - co najciekawsze sygnały mocne nie do ominięcia. Na polu chodzili ludzie z rutusami, smętkami...i nic. Nie sądzę, żeby to był przypadek, bo kilka takich fantów na jednym polu nie może być przypadkiem. Cewka 11DD jest naprawdę głęboka i skuteczna. Zmieniłem go tylko dlatego, ze czułem potrzebę wypróbowania czegoś innego. Z czasem pewnie będziesz odczuwał niedosyt ale to normalne. Prostota i jednoczesna skuteczność oraz dobra ergonomia - to niewątpliwe zalety tego wykrywacza. Pamiętam jak swego czasu wielu wieszało na nim psy - ale to norma na forach, gdzie nowe wykrywacze nie zawsze spotykają się z aprobatą "starych wyjadaczy". Jak widać Golden Mask nadal budzi wśród wielu mieszane uczucia a ja twierdze, że są to jedne z lepszych wykrywaczy na rynku w swojej klasie cenowej.

Super :) Tak jak pisałem, w internecie było dużo pozytywnych opinii ale to jest tak, że póki nie wypróbuje to się nie przekonam bo "każdy Żyd swój towar chwali" :) Na dobrą sprawę mogę kupić zwykłego Bounty Huntera, trafić w dobrą miejscówkę i zachwalać albo kupić drogi sprzęt, chodzić po pustych polach i narzekać. Ostatnio kupowałem wykrywacz 2 lata temu i o ile miałem jakieś obeznanie tak teraz doszły nowe modele i wraz jestem zielony.

Za te pieniądze GM Coin Killer to naprawdę dobry wybór. Polecam