Lipek napisał(a):
Takie zarzuty w stronę prymka, fiu fiu :)
Anegdotka z dzisiaj. 3h temu był u mnie klient kupić wykrywacz (zastanawiał się między Legendem i Versą, po mojej opinii wziął Legenda). Wcześniej chodził z Questem X10 i X35. X35 zakupiony niedawno. Pytam się, jaki powód zmiany. Powodem było zaniżanie skali ID przez X35 oraz duży problem z maskowaniem żelaza. Co ciekawe, klient oddał X35 do sklepu z ww. opisem i sklep ten zwrot uznał - oddali pieniądze :) Po prostu miał już dość kopania stalowych śmieci na miejscówkach, gdzie inni wyciągali głównie monety.
Wszystkim kupującym u mnie Legendy polecam zawsze serię prymka na YT traktującą o tym wykrywaczu, ale ten klient miał już seans za sobą i m.in. na tej podstawie dokonał wyboru Legenda (ja go tylko utwierdziłem w wyborze).
Żadne zarzuty, po prostu fakty, znam kanał prymka i absolutnie doceniam. Ale skoro nie miał w ręku wykrywacza, to twierdzenie tylko na podstawie filmów to chyba trochę na wyrost. To co Ty napisałeś to faktycznie jak sam stwierdziłeś anegdotka, raczej dla podkręcenia sytuacji. Bo pytanie podstawowe, czy chodziłes z Questem? Jak nie to o czym rozmawiamy? Wrzuciłem zdjęcia na potwierdzenie, że jest inaczej. gdyby było tak jak piszesz, to powinienem kopać samo żelazo i zero koloru. To komu wierzyć? Faktom? Czy że ktoś coś powiedział? Albo się ktoś coś naoglądał??? Questem Q30+ jak jeszcze mialem, drapnąłem silbergorosza z 32 centymetrów co uważam za super wynik, porównywalny do F75 którego tez mialem. X10 ma mniejszą cewkę i wiadomo że jest płytszy. Ale uważam że dyskryminację ma świetną. A chodzę z wykrywaczami już ponad 20 lat. I dodam tylko że każdy wykrywacz tak da się ustawić, żeby stwierdzić że to dno, i vice versa.