Mam at-pro,już drugi sezon a z ciekawości,kupiłem deusa.Miałem możliwość[i mam nadal],porównania tych wykrywaczy.At-pro,byłby dużo przyjemniejszy,gdyby ważył o 20dkg.,mniej.Zasięg at-pro,ciut mniejszy od deusa ale minimalnie i nie zawsze.Jak dla mnie,to oba wykrywacze są dobre z tym że deus jest sporo lżejszy i ma tryb statyczny.Jeżeli nie ciągnie,kolegi do czegoś nowego,to z czystym sumieniem,proponuję zostać przy at-pro i dokupić do niego,mniejszą sondę.

Zakupiłem At zaraz po premierze ,w miedzy czasie posiadałem proxime ,xterre705,spectre.Zawsze czegoś mi brakowało :ups: Ale nigdy nie pozbyłem się tego wykrywacza :? może dlatego że szybki ,że pewny ,że toporny,że zadowala głębokością , że uniwersalny ,że wodoodporny,że czarny ,że zbiera najwięcej słów krytyki :666 Biegam dosyć dynamicznie i zawsze na trybie Pro zero ...nigdy nie wykopałem zardzewiałego gwoździa , natomiast po ostatniej wizycie w serwisie {rozszczelnienie} myli się co do kapsli. Moim zdaniem na drobnicę idealny zarówno na pola jak do lasu { o plaży i wodzie nie pisze bo to oczywiste }z powodzeniem kopie militaria i wszelakie złomy z głębokości które wymagają wspomagania organizmu różnymi substancjami :666 Jakiś czas jestem w Szwecji ,zawartość różnych metali w tutejszych glebach dyskwalifikuje wiele wykrywaczy , ale At daje rade :666 mało tego wyłapuje tak małe ogryzki srebra ,że czasem mi się odechciewa :luv W norweskich górach miewałem sygnały przez glebę i grube odłamki skalne {takie do 40 cm}pod spodem zawsze był brąz :666 Podsumowując --nie sadze aby inny wykrywacz w tej klasie sprostał moim i Twoim oczekiwaniom

Jeszcze raz,potwierdza się-at-pro "to jest to".Tylko trzeba mu zrobić przeciwwagę,do odciążenia sondy.Ja już,to mam.

Ja kupiłem rurki z włókna węglowego i zmieniam koncepcję mocowania skrzynki ;)

Też o tym myślałem.Jaki masz plan,mocowania puszki z elektroniką.Może i ja coś przekombinuję,rurek węglowych,mi nie brakuje-zajechałem kilka żagli do deski,szczątki leżą na strychu.Pozdrawiam.

Myślałem początkowo o węglowych kijkach do Norodic Walking... mają regulację wysokości - w lepszych modelach. Ale przełożę system z tego co jest i będzie wersja rozkładana z węglowych.

Mocowanie puszki na rączce - rogu od roweru MTB... tak jak cholernie drogie stelaże firmy Anderson z USA... 199USD...

Która snajperka będzie lepsza ? :
Nel Sharp 5 cali http://www.nel-coils.pl/produkty
czy:
Garrett 4,5" lub 5x8" http://www.viking.waw.pl/hobby_akc.php?producent_id=4

Rufa czyli po paru godzinnych wykopkach ...już Cię nie boli ręka :o To nieetyczne i niemoralne :D
Masz rację o tym zapomniałem napisać po paru godzinach machania wydaje mi się ze łapsko mam większe od hardcorowego koksa :lol:

Ja nie mam, żadnych problemów z wyważeniem At-pro - może dlatego, że mam dość zaśmiecone miejscówki i więcej kopię niż macham :666 .

Kup 5x8, bo 4.5 cala w tej wersji nadaje się do szukania pomiędzy korzeniami drzewa i w ultra zaśmieconym terenie.

Ja akurat uważam, że cewka fabryczna wystarcza w 99% przypadków, i dokupowanie mniejszej lub większej niewiele więcej wnosi... tak naprawdę, lepiej te pieniądze poświęcić na lepsze mapy, ubrania etc.

Ja akurat uważam, że cewka fabryczna wystarcza w 99% przypadków, i dokupowanie mniejszej lub większej niewiele więcej wnosi... tak naprawdę, lepiej te pieniądze poświęcić na lepsze mapy, ubrania etc.[/quote]

Mądra myśl :1 Też jestem tego zdania
Tylko kasę spożytkowałbym inaczej :ups:

Sam kupiłem sniperkę... i raz użyłem... i nie widzę zastosowania, poza powyżej wymienionymi... Musiała by się trafić 100% miejscówka ekstremalnie zaśmiecona, żeby to miało sens.

niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, że jak śmieci się skończą, to taka mała cewka w naszych warunkach to prawdziwa udręka... a dodając wyważenie AT PRO to już droga krzyżowa.

Witam.
Ja w zimę do mojego At Pro kupuję cewkę Nel Huntera jest dużo lżejsza i rozmiarowo ok cm w obwodzie większa od standardowej DD.
Osiągi też minimalnie będą lepsze na pola i ugory się sprawdzi.
Oczywiście DD zostawiam w zapasie i do poszukiwań wodnych. Wykrywacz tak został zaprojektowany by w wodzie lepiej było dociskać do dna więc musi mieć swoją wagę, latawiec ciężko utopić : :D
Fakt faktem że to koszt ok 560 zł ale myślę i liczę na to że w zimę trafię na jakąś promocję i będzie taniej.
Jak jest gwarancja na sprzęt a tak jest w moim wypadku to różne udziwnienia sprzętu nie wchodzą w grę.
Tak że ja osobiście będę miał alternatywę co dwie sztuki to nie jedna.
Sprzęt jest dobry i nie w głowie mi wymiana.
Pozdrawiam

Ja też mam na gwarancji, ale to wyważenie mnie dobija. Po dwóch godzinach drętwieją ręce.

Przed kilkoma tygodniami,pisałem jak to skończył mi się,prąd w deusie i po pól godziny,musiałem zejść z pola i wrócić do domu po drugi wykrywacz,czyli at-pro.Po odpaleniu at-pro,na polu,byłem zaskoczony,różnicą w wyważeniu i wyraźnie to odczuwałem,podczas przemiatania,chociaż wcześniej,byłem przyzwyczajony do niego,jednak deus zmienił moje postrzeganie.