Tylko to napięcie 1.36V/ogniwo jest czysto teoretyczne, bo po wyjęciu z ładowarki szybko samo spada do roboczego 1.2V, pod symbolicznym nawet obciążeniem jeszcze szybciej.
Akumulatorki 9V (8,4V) mają 7 ogniw, ładują się do napięcia początkowego 9,52V, wykrywaczowi to nie przeszkadza. Gdybym miał zmieniać na AA/AAA na pewno poniżej 7 ogniw bym nie schodził.

Proponuję spróbować, z cynkowymi bateriami używać słuchawki, powinno być bezproblemowo.

Ja już próbowałem, z dobrej marki bateriami cynkowymi wykrywacz działa prawie dobrze, ale jak to mówią - prawie robi różnicę. Stabilność jest mizerna i okresowo pojawiają się całe serie losowych dźwięków lub pojedyncze piknięcia różnymi tonami, raczej nie da się go tak używać.
Dałem się naciąć na baterie cynkowe ponieważ nie było innych a sprzedawca w sklepie zapewniał, że te akurat "są ulepszone i na pewno będą działać".
Chyba naprawdę szkoda kombinowania skoro dwa akumulatorki można kupić za 30zł (tyle co 3 dobre baterie), a najprostsza, chociaż powolna ładowarka do nich to dowolny zasilacz 12V i rezystor.

Mam po prostu dużo akumulatorków 1,2 V 2500 mAh,dlatego chcę zmienić zasilanie na takie bez ponoszenia żdnych kosztów.Proszę o wypowiedz kogoś kto dobrze orientuje się w elektronice ile dać paluszków 1,2 Voltowych na te 9 V ? bo nie chcę czegoś uszkodzić w fisherku

7 spokojnie można dawać, masz wtedy napięcie początkowe 9,52V - niektóre baterie mają więcej.
Podczas pracy spada do 8,4V i utrzymuje się tak prawie do rozładowania.
Serio chcesz biegać z 14-toma paluszkami ? Przecie to będzie ważyć więcej niż cały wykrywacz.

Witam.Jeśli wyciągnę z gniazda wtyczke od cewki a fisher nadal popiskuje czy to jest normalne zachowanie wykrywki? jeszcze pukając delikatnie w obudowę elektroniki też popiskuje?

Bez cewki chyba normalne, mój też tak ma.