Zajrzyj, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, na specjalistyczne forum Rutusów (adres na PW). Tam będziesz miał dużo o ARGO, tylko pamiętaj: takie '
specjalizowane fora' warto czytać z "dystansem".
Ja mam Optimę Rutusa już półtora roku, eksploatowana dość ekstremalnie (gorąco, piaski, deszcze, duża wilgotność, śniegi, mróz... i tym podobne klimaty... plus ziemia zaliczana co chwilę bez zmiłowania...) - i nic jej się nie dzieje. O, przepraszam, właśnie zdarzył się przypadek z nową sondą - odpadła zaślepka z drążka stelarza ;)
Ale trzeba pamiętać, że każdy detektor ma prawo się uszkodzić - cudów nie ma. Ale w takim przypadku masz 24 miesiące na reklamowanie w serwisie producenta, co w przypadku skomplikowanych urządzeń, zawsze jest zaletą.
Przy Rutusach pamiętać trzeba o kilku podstawowych rzeczach:
- dobrze zaznajomić się z instrukcją obsługi;
- baterie / akumulatory MUSZĄ być bardzo dobrej jakości;
- jeśli się często składa i rozkłada stelaż trzeba opamiętać o zachowaniu czystości sztyc, tak aby nie pozostawał piasek, bo zatrą się zaciski - WD-40 się tu przydaje;
- konserwować sprzęt - znaczy się czyścić i suszyć w suchym miejscu, jeśli był używany w warunkach dużej wilgotności (deszcz, śnieg, etc...)