Do Alfy -po tylu latach z F 75 juz mi sie znudzil.,choc zawsze odgadłem co pod cewką.Chodze z Euroace ale zaraz kupuje At.Jednak potrzebuję identyfikacji cyfrowej.
K. z K.

zasięgi na plaży, to jest chyba odpowiednik mniej więcej naszych 20 gr.

Pozdrawiam

http://www.youtube.com/watch?v=7ObUxfwejik

Przeczytałem uważnie Wasze posty i dziękuję za przekazane informacje.
Podsumowując: At-Pro jest dobrym wykrywaczem porównywalnym nawet z Deusem (?), ale ma w ocenie Waszej to złe wyważenie (które dla mnie nie jest wadą) - i jest to najbardziej akcentowana wada w stosunku do innych detektorów w porównaniu. Na zaśmiecone pola można kupić mniejszą sondę, ale standardowa powinna wystarczyć.

Jednakże nasuwa mi się refleksja odnośnie cen wykrywaczy.
Wykrywacz kupiłem po kilkuletniej przerwie i nie ukrywam , że zakupu At-pro był częściowo podyktowany względami finansowymi. Nie wiedziałem czy będę dalej chciał się bawić w wykopki więc nabycie porządnego wykrywacza w moim rozumieniu czyli drogiego odłożyłem na 2-gi sezon pod warunkiem, że ponownie spodoba mi się hobby.
At-pro ze słuchawkami (co też stanowi koszt) kosztuje 2,3 tys. zł - uwzględniane do wymiany za Garretta przeze mnie wykrywacze oprócz Tesoro to przedział cenowy 3,5-4,5 tys. zł.
Wniosek jaki się nasuwa: po co przepłacać skoro za niewiele więcej niż 2 tyś. ma się wykrywacz który może konkurować ze znacznie droższą konkurencją ?

Pytanie tylko, czy ta teza jest prawdziwa. Moim zdaniem jest z gruntu fałszywa, a ceny wykrywaczy z wyższej półki nie wzięły się z kosmosu tylko wynikają z ich możliwości. Twierdzenie, że AT Pro jest porównywalny do Deusa można zakwalifikować tylko do kategorii "Humor i Rozrywka" :)

Oczywiście każda pliszka swój ogonek chwali i człowiek z ACE 250 będzie do upadłego chwalił swój sprzęt (niektórzy użytkownicy tego modelu wykazują wręcz objawy sekciarstwa, a dogmat o "rewelacyjności" tego wykrywacza jest niepodważalny) tak samo jak użytkownik Etraca czy Deusa.
Dlatego najlepiej samemu porównać interesujące nas sprzęty w terenie w towarzystwie kogoś, kto jest doświadczony w ich obsłudze.

AT Pro jest niezły. Nie narzekam. Gdybym miał możliwość dołożyć kolejny 1k to brałbym Tekneticsa T2 LE, gdybym mógł dołożyć więcej brałbym kolejne w "kolejce". Moim zdaniem warto. Każdy sprzęt się różni, warto go "obsłuchać". Jeśli będziesz zadowolony i przekonany, że zbierasz wszystko i jest Ci wygodnie i komfortowo :) to pozostaniesz przy danym sprzęcie. Jeśli nie, zmienisz na - lżejszy, wygodniejszy, głębszy itp. Sądzę, że warunkiem jest poznanie tego co masz i podjęcie decyzji czy chcesz czegoś więcej - innego. Np. AT Pro a G2 są porównywalne. G2 jest lżejszy a Pro bardziej pancerny - wodoodporny - wilgocioodporny. Jaki bardziej Ci pasuje ?

Problem polega na tym, że taki np.: CX 3030 Minelaba poza bajerami... jest też cholernie ciężki... a stosunek bajerów do możliwości, wagi i ceny jest kiepski. Czy za 4000pln więcej dostajemy, aż tak wiele. Nie. Na pewno nie. W tym cały jest problem.

To co pisałem gdzie indziej. Za cenę sprzętu z takimi bajerami kupujemy dwa różne urządzenia... o różnym zakresie możliwości i zastosowań. Warto się nad tym zastanowić.

Wracając do Deusa. Świetny sprzęt, tylko, są też minusy tej świetności. Czy kiedy będąc w totalnej głuszy i nie mając gniazdka, musimy dać sobie spokój, bo nie włożymy bateryjek... bo trzeba ładować. Wszystko ma swoje wady i zalety. Właścicieli Deusa przepraszam, za tą zniewagę, a jeśli się mylę - proszę prostujcie.

wystarczy zabrać ze sobą podręczny PowerBank, ewentualnie zaopatrzyć się w opcjonalną ładowarkę zasilaną ze zwykłych baterii. W sytuacjach awaryjnych wystarczą.

Już prostuję ;) będąc w głuszy ładujemy Deusa poprzez ładowarkę samochodową no chyba że do tej głuszy dostaliśmy sie spadochronem po skoku z pędzącego samolotu, wtedy ładowarkę samochodową zastępujemy ładowarką "polowa" (foto) A Ty jak rozwiążesz podobny problem kiedy w niedzielę w zapadłej dziurze sklepy pozamykane ? :D ;)

A to przepraszam czyli sytuacja nie jest, aż tak zła. Rozumiem, że słuchawki, centralka i cewka mają to samo wejście i nie ma z tym problemu, czy po prostu ładowarka jedna do wszystkiego?

Wszystkie elementy mają takie samo złącze miniUSB ale mało prawdopodobne jest że wszytko padnie jednocześnie.
Zresztą bez słuchawek czy panela centralnego nadal można prowadzić poszukiwania a bez cewki już raczej nie :).

Tak przy okazji jeśli ktoś jest w stanie przyjąć do wiadomości, że logo Deusa (choć nawet nie wiem czy jest) na takiej ładowarce j.w. nie dodaje jej wydajności to może się zaopatrzyć w tańszą opcję:
http://www.allegromat.pl/aukcja147890
a zaoszczędzone 50zł spożytkować w lepszy sposób. :)

To zwracam honor. Są zatem ładowarki. Ile realnie trwa ładowanie poszczególnych modułów z ładowarki w terenie?

Widzę że KrisssK mnie uprzedził więc dodam tylko że problem z ładowaniem Deusa to mit... wszystko odbywa się prosto i wygodnie.

Po 10 czy 12 godzinach kopania mam dość i wracam do domu. Baterie po takim czasie ledwo ciągną ale jeszcze nie zdarzyło mi się by całkowicie padły, stąd nie miałem okazji ładowania w polu. Natomiast w domu całkowity czas ładowania wynosi nie więcej jak 3 godziny. Z ładowarki polowej ponoć kilka minut ale nie sprawdzałem.
pozdr.

Już wcześniej o tym pisałem,po wyjściu na pole z deusem,zobaczyłem że stan naładowania sondy-wynosi 0.Ale chciałem sprawdzić,co z tego wyniknie i uparcie chodziłem przez pół godziny i wykrywacz działał normalnie,jednak ja nie wytrzymałem ciśnienia i wróciłem do domu po at-pro[bo ten był gotowy do pracy,po włożeniu baterii].Na następny sezon,kupię ładowarkę polową.Pomiędzy deusem a at-pro,czuję wyraźną różnicę w wyważeniu,na plus dla deusa.Różnica w wynikach poszukiwań,jest minimalna,na plus dla deusa.Deus-na pole a at-pro do wody i jako rezerwa,na pola.

No proszę i mamy jakąś obiektywną wypowiedź posiadacza obu sprzętów.

Swięte słowa ALF.Ceny biorą sie nie z mozliwosci ale z nowosci i odpowiedniego marketingu.Zwiedziony opisywanymi cudami kupuje wszystkie nowosci(a jestem juz ponad 30 lat poszukiwaczem) i często pięknie się nabieram.Nie będę pisal o konkretnych detektorach bo znow zbiore pomyje na głowę..Trzeba przyznac Garrett skonczyl z liftingami i zrobil cos nowego,udała mu sie szczegolnie nowa cewka.
K. z k.