BRAT_MIH napisał(a):
benekpe napisał(a):
Mi w deusie brakuje cewki snajperki - miarą uniwersalnego wykrywacza niewątpliwie jest dostępność do całej gamy cewek. Niestety często zdarza się tak, że tylko mała snajperka poradzi sobie w mocno zaśmieconym terenie - gdzie tak naprawdę jeszcze można coś ciekawego trafić. Mit cewki uniwersalnej niestety pokutuje nadal i stara się nam wszystkim wmówić, że cewki 9-tki, 11-tki są uniwersalne i na każde warunki.
Benek, a po co ci snajperka, jak możesz reaktywność podnieść nawet do 5 ? Z multitonami daje pełen obraz tego co jest pod cewką. Chyba powinieneś więcej chodzić z Deusem, a mniej o nim pisać, bo póki co to wszystko źle. Pomijając fakt, że Deus lite to tak naprawdę tylko pół Deusa to snajperki do niego naprawdę nie potrzeba.
Mam wrażenie, że chyba nigdy nie chodziłeś ze snajperką - w mocno zaśmieconym terenie, taka cewka to absolutna podstawa.
Co do deusa, to chodzę z nim intensywnie - mam wgranych kilka tzw eksperckich programów, jednak one są dla mnie niestety zbyt hałaśliwe i wracam do moich dwóch zmodyfikowanych programów - zawsze chodzę na zerowej dyskryminacji i na full tonach. Jednak mając porównanie z innym sprzętem uzbrojonym w snajperkę, świadomie i odpowiedzialnie twierdzę, że ustawienia w deusie to nie wszystko - nawet z wysoką reaktywnością nie ma tak dobrej separacji jak inne wykrywacze z typową snajperką. Deus z małą cewką 9-tką średnio sobie radzi z maskowaniem przez żelazo, nawet na szybkich ustawieniach.
Powtarzam, że nie ma cewek uniwersalnych - snajperki świetnie się sprawdzają na śmietnikach, jednak są stosunkowo płytkie - ale w takich sytuacjach trzeba jednak wybrać jakiś kompromis. Delikatne dosłownie centymetrowe ruchy cewką potrafią namierzyć kolorek obok żelaza - piękne stabilne sygnały na kolor - tam gdzie większa cewka nie ma żadnych szans - nawet deusowa :) I nie piszę tego bynajmniej złośliwie, bo opisuję jedynie moje spostrzeżenia z terenu.
Może jak zrobi się cieplej to nagram jakieś filmiki z udziałem deusa i analoga ze snajperką. Póki co nie będę nic nikomu na siłę udowadniał, bo i po co?
Co do deusa, to nie sądzę bym go używał jak jakiegoś kastrata - wyłączam wszystkie zbędne filtry, używam zalecanych kombinacji istotnych parametrów w programach fabrycznych i eksperckich, sprawdzam grunt przy każdej zmianie pola i....czuję pewien niedosyt...z czasem coraz większy i większy - niestety. Jednak z uwagi na jego genialną ergonomię póki co nie myślę o jego sprzedaży.