Ktoś już testował ???????

witam.na razie testy na ogródku,więc nic konkrętnego sie nie da powiedzieć,jest to ciekawy sprzęcik,nie miałem jego poprzednika więc nie mogę porównać.na razie,obsiałem poletko monetkami,i jak deszcze miną to się pobawie.4.5x7 elliptical/ 5' concentric /12,5 conc /14 ' conc /17'concentric.więc troszkę czasu potrzebuje.a propo to jak przychodzę do domu po pracy to jest ciemno,ale jak bedzie coś ciekawego,to podam wszystkie szczeg.pozdrawiam

Arcadio.IE napisz coś o Twoich wrażeniach bo też robię przymiarkę do tej wykrywki

witam,tak jak wcześniej pisałem jestem w trakcie.ale robi zajefajne wrażenie.menu jest czytelne(ale i tak się zamotałem) nie jest lekki(tak jak lubie) w terenie nie byłem,więc ? ale dostałem wiele do myślenia?czasem myślę po co go brałem,ale zaraz mi przechodzi.musicie troszkę poczekać,jest to bardzo poważny sprzęt więc muszę się do tego jakoś dostosować.napisać bzdure zawsze można? pozdrawiam ps na dzień dzisiejszy mam ochote go rozwalić,ale i tak sądzę że depresja moja szybko minie : :wq ? :1

http://esvc001452.wic020u.server-web.co ... r%20SE&x=y
Niestety po angielsku, ale sporo informacji łącznie z instrukcją obsługi.
Pozdrawiam
Darek

" Już kwartał mija a ja niczyja..."

Czy jakieś wieści z tego sezonu dotrą na forum??? Z parę egzemplarzy się już chyba sprzedało tu itam i nic?? Czyzby sprzęt był tak dobry że wszyscy koszą i koszą i przestać nie mogą??? :que :que
pzdr

witam benda,jakiś niecierpliwy jesteś,co mam Ci napisać.Ze jest lepszy od EXII.nie wiem bo nie chodziłem z EXII tyle ile trzeba,co mam napisać że jest więcej cewek,że jest czarny.nie bedę opisywał,i wypowiadał sie na temat który dopiero poznaje.po pierwsze nie posiadam instruk,po polsku co jest lekkim utrudnieniem. jeśli tak Cię to interesuje ,że aż mnie cytujesz,to z przykrościa musze stwierdzić, :1 że musisz się uzbroić w cierpliwość.pozdrawiam ,, Cierpliwość jest cnotą ''

Sprzęt jest całkowicie nowy i trzeba go poznać. Za wcześnie na wnioski. Jak wiadomo tej klasy detektor poznaje się parę miesięcy. Aczkolwiek to Explorer i powinien być podobny do poprzednich modeli, to jednak tak nie do końca. :) Stąd nawet użytkownikowi poprzedniego Explorera potrzeba czasu na poznanie tego detektora (zwłaszcza w kontekście różnic)

Cierpliwości - z czasem pojawią się opinie i wrażenia z użytkowania.

witam Robi,wreszcie ktoś kto rozumie,pewne sprawy :1

Witam!

Nie miałem jeszcze okazji pobawić się tą "ciemną stroną mocy", ale z uwagą śledzę opinię użytkowników za granicą. Niektórzy mają już na koncie kilkaset godzin z SE, więc można uznać, że wiedzą co piszą. Czytam tylko doświadczonych poszukiwaczy a zwłaszcza tych, którzy chodzili z EXII. Ogólnie wrażenia są bardzo pozytywne. Pomijam aspekt esttyczny (cool kolorek ;) ) i odchudzoną cewkę, bo to podoba się wszystkim. Zauważalne różnice to szybkość procesora, wszystko odbywa się płynniej i szybciej i pinpoint VCO. To największy plus i coś co już dawno powinno być zastosowane w tej klasie sprzętu.
Jakość wykonania jest raczej ta sama, choć faktycznie poprawiła się ergonomia. Jeśli chodzi o różnice w zasiegach, to zdania są podzielone i najwyraźniej nawet jeśli różnice są, to nie są one spektakularne. Zauważono, że znacznie lepiej chodzić na nieco zmniejszonym GAIN. Powyżej ustawienia "8", SE czasem przestaje widzieć cel. Wyglada więc na to, że dla obecnych użytkowników EXII, którzy już się do sprzętu przyzwyczaili i poznali, zmiana nie wniesie specjalnie dużo. Nowy SE jest za to bardzo ciekawą propozycja dla wszystkich, którzy i tak kontemplowali nabycie tej maszyny w jej poprzedniej inkarnacji. Nowe oprogramowanie i pinpoint to znaczące usprawnienie EXII. Teraz trzebaby wyprowadzić obie te maszynki na spacer w różnych warunkach i przekonać się o wszystkim samemu :1

Arkadio.IE akurat Ciebie wywołalem do tablicy bo okazałeś się sprzętem w dyskusji.
Wiem co to poznanie Minelaba bo sam przesiadałem się z Whites' a na XSa dwójkę i rzeczywiście zajęło mi to kilka miesięcy i kilka razy też wątpiłem w słuszność inwestycji.
Istota sprawy jest w tym, że wykrywacz jest już te klika miesięcy na rynku i parę osób z forum też go pewnie kupiło i nie ma żadnego odzewu jak to z nim naprawdę jest. Moje pytanie do dystrybutora też pozostało bez jakiejś konkretnej odpowiedzi.
Dopiero Van Worden coś pisze ale (doceniając jego fachowość) jest to praktycznie odosobniony głos.
Licząc na inne głosy dzielące się wiedzą nt. SE
pozdrawiam

witam benda,odnośnie EX se jest to kawał kamienia do zgryzienia,ponieważ nigdy nie chodziłem wiele z tym sprzętem,nie mam czasu,robota robota,odnośnie zabawy w domu,tym sprzętem to tego śię nie da przenieść w warunki terenowe, jeśli w jaki kolwiek sposób nawet minimalnie Cię :( uraziłem to bardzo przepraszam. pozdrawiam ;) ps.nie wysłałem Ci tego na priwa/bo nie wypowiadałem sie na priwa ok jeszcze raz sory. ;) Arkadio.ie

Witam

witam odnośnie tego sprzetu jest wiele do opisania. wczoraj mialem wolny dzionek więc wyskoczyłem na pare ładnych minut.z EX.SE .zaczne od tego ,że doś przyjemnie sie z nim śmigało. cewka 26 cm , przy ustawieniach fabrycznych /i lekko skorygowanych.odnosnie ciężaru to po dość długim czasie trzeba sobie odpocząć /dodrze wyważony/mnie odpowiada.odnośnie jakiegoś porównania do EXII ,to moge stwierdzić że jest skuteczniejszy. odnośnie głębokości :que .. myślę że jakieś osoby dołączą,po tym poscie do wymiany poglądów.ustawienia pozostawie na razie dla siebie.pozdrawiam :1

Na jakiej podstawie Arkadio tak sądzisz że SE jest skuteczniejszy od EXII? Chodziłeś w miejscu przeszukanym już EXII i to przez Ciebie? Było to pole, czy raczej nieużytek, gdzie fanty się nie przemieszczają?

Poza tym: co oznacza określenie "ustawienia fabryczne/ i lekko skorygowane"? To czy one są fabryczne, czy nie? ;) Bo wiesz, o porównaniu skuteczności tego sprzętu można mówić wtedy jak się go wyżyłuje do granic możliwości.

A odnośnie głębokości - tu już wg mnie ciężko ocenić, bo przy wykopywaniu fantu nikt z linijką nie chodzi, fant się obsuwa itp. Porównywanie zasięgów w powietrzu - można, ale to i tak nie będzie miarodajne.

Mi się wydaje, że SE jest tak jakby czulszy od EXII, ale nie wiem czy to wynika z tego, że rzeczywiście ma lepsze parametry (zasięg), czy raczej z tego, że jest szybsza elektronika, szybciej analizuje i wychwytuje słabe sygnały. Warto też zauważyć, że SE ma nowy pinpoint, którego dźwięk jest modulowany w zależności od centrum zalegania przedmiotu.

I tak na marginesie o "zdradzaniu ustawień". Ten wykrywacz jest prawie taki sam jak EXII - prawie to samo menu (okrojone o nikomu niepotrzebny tryb Smartfind - od razu jest się w ustawieniach zaawansowanych), prawie te same możliwości nastaw, bardziej uszczegółowiona jest tylko reakcja na żelazo (trzydzieści parę stopni dyskryminacji zamiast kilkunastu). Stąd jak ktoś wypracował ustawienia na starszych Explorerach, to z powodzeniem użyje ich w nowej konfiguracji.