Nie badz smieszny.
Waga- bardzo przecietna, wywazenie podobne do protoplasty, czyli prawie idealne, inzynierowie z Whitesa, Garreta wlasnie planuja samobojstwo.
Toporna budowa - hmm mysle, ze inzynierowie z Whitesa, Tesoro wlasnie otwieraja sobie zyly.
Nastawy - inzynierowie z Whitesa juz otworzyli sobie zyly teraz sie wieszaja, ci od minelaba jako, ze nie lubia sie tymi od whitesa najprawdopodobniej skacza z mostow.

Ciekawe który Tesoro waży 1,7 ?

Czytaj uwaznie! Tesoro jest w akapicie dotyczacym topornej budowy!

zapewniam Cie że dobrze przeczytałem , gdybyś tak pomyślał to byś zrozumiał ...że nie ma sensu pozbywać się f 75 bo jest o niebo lepszy... ale to twój wybór więc sam się podniecaj ale rutusami . :1 :lol:

Nadal nie rozumiesz, F75 to p/x za CTX'a i tyle. Nie mialem i nie mam w planach trzymanie tego wykrywacza. F75 to super sprzet, ale dla mnie tylko jeden z wielu. Zeby bylo smieszniej dokupilem nawet dwie nowe cewki NEL'a do niego tylko po to, zeby sprawdzic jak pracuja z tym wykrywaczem, teraz juz tez na sprzedaz, chyba mi wolno?

tylko że kolego za f 75 masz dwa Rutusy
po drugie po jeżynach itp krzakach bałbym się chodzić z Fischerem,
Zamiast f 75 za te pieniądze wolałbym Deusa (bez słuchawek, albo pilota) wtedy bym się podniecał także...

tak się składa że fisher w zestawie z cewką snajperką właśnie do tego służy po krzakach jeżynach w trudno dostępne miejsca ale każdy ma co tam chce i to jego własny wybór a czy dobry ...?

Że też się dałem wciągnąć w tą bezsensowną dyskusję :ups: , kolejne bicie piany na forum. Koledzy - przeciwnicy Rutusów, kupcie w końcu sobie któregoś z nich, poznajcie i wtedy zaczniemy jeszcze raz. To by było na tyle z mojej strony.

Drogi stiwen76, nie ekscytuj się :z to był cytat
Po tylu latach czytania for i obserwowania dyskusji na temat takich czy innych sprzętów, z grubsza można przewidzieć ich przebieg i zakończenie. Ktoś, zakładam inteligentny, kto zakłada tego typu nowy temat, powinien to wiedzieć, albo to ściema. Do czego ma prowadzić? A skąd mnie wiedzieć ...
Ja akurat z Argo jestem zadowolony, prawdopodobnie tak samo jak ktoś inny kto szuka Optimą, XP, czy czymkolwiek .... Każdy ma rację.

Pozwolę sobie dodać swoją opinię. Użytkuję Argo około 8 miesięcy, dość intensywnie i jestem zadowolony. Znajduje fajne rzeczy, fakt, że do tej pory uczę się niektórych nastawień. Jeśli chodzi o początki, to studiowanie instrukcji i forów w celu znalezienia najlepszych nastaw. Zauważyłem, że dla nowych użytkowników, którzy przesiadają się np. z Ace, dobrze by służył wypad z kolegą doświadczonym w Rutusach, na pewno kilka rad i wskazówek pomógłby szybciej zrozumieć zasady tych wykrywaczy i mieć lepsze efekty.
Nie zamierzam go sprzedawać, ani zamieniać, wręcz przeciwnie, w tym sezonie mam zamiar poznać go jeszcze lepiej.
Jeśli chodzi o sreberka, to również myślałem, że jest słaby, ale ostatnio przekonuję się, że daje radę. Mój błąd polegał na tym, że uznałem, że filtr relikty pozwoli mi wydobywać głębokie kolorki. Owszem, czasem się coś kopnęło, ale moniaków w tym sreberek prawie wcale. Jeden kolega zwrócił mi uwagę, że za szybko chodzę i przemiatam, plus za wysoko trzymana cewka, na forum koledzy doradzili jaki filtr w jakich sytuacjach i wyniki coraz lepsze.
Uważam, że problemy osób, które zaczynają przygodę z Rutusem, polegają na nieumiejętnym użytkowaniu, co przekłada się na marne efekty, a co za tym idzie na rezygnację niektórych z tej marki.
Osobiście polecam.

Nie wszyscy którym nie podszedł rutus pod rękę to zaraz wielcy przeciwnicy ,zaczyna się ujadanie obrońcw Rutusa i próby czegoś tam udowodnienia ....darujcie sobie ...tak się składa że mam i miałem do czynienia z już nie jednym rutusem i mam wyrobioną opinię co do tego sprzętu podobnie jak wielu moich kolegów a mam ich sporo i wszyscy jednoznacznie wyciągneli te same wnioski I TO MI WYSTARCZY więc proszę odpuście sobie bo ja akurat nie mam zamiaru nikomu nic udowadniać a to że kilka postów wyżej napisałem swoją opinie też nie znaczy żę chcę z Wami dyskutować na temat który w waszym przypadku prowadzi do nikąd .Niedługo na tym forum nie będzie można w ogóle opisać swoich spostrzeżeń dotyczących wykrywaczy bo zaraz będziesz beeeee i cie pogryzą .Najlepiej załóżcie jeszcze kółko Rutusowe włóżcie berety i będziecie mieli swój świat skoro każda dyskusja na temat różnic sprzętowych to dla was zaraz ....PRZECIWNICY !

Odnośnie wzbudzania się to tak jak z F75 / T2 :D
Jedni to kochają inni nienawidzą - z drugiej strony przeważnie chęć ustawienia czułości na maxa w sprzętach które mają zapas mocy powoduje niechęć do tych sprzętów.
Nie wytłumaczysz niektórym userom że zamiast max czułości trzeba dać kilka jednostek mniej bo zaraz usłyszysz że stracą na zasięgu i że sprzęt skoro się wzbudza musi być zepsuty :D

Kolego uważaj co piszesz...
Bo moja żółta kartka jest za obrazę wyznawców RUTUSA...
Co do producenta prawie nic nie mam argo v3.0 miałem prawie dwa lata teoretycznie mógł bym się wypowiadać ale zaraz znowu będzie .....
a co do ceny Rutusowych wykrywaczy to szału nie ma popatrzcie sobie na produkty AKA np.SPOREX...

To chyba dobrze, że ktoś napisze coś negatywnego i prawdziwego. Nie byłoby sensu w tym wątku jeżeli wszyscy by pisali tylko o zaletach posiadanego sprzętu. Wtedy wszystkie wykrywaczy byłyby najlepsze, najgłębsze i naj... naj... naj... To jest właśnie prawo do wyrażenia własnej opinii. Każdy je ma i nie ma sensu nikomu tego prawa odbierać. Oczywiście wpajanie na siłę, że rutus ma archaiczną elektronikę, zasięgi ma jak pierwszy lepszy chińczyk, ACE150 jest od niego głębszy - to nie ma sensu. Ergonomia, cena, ciężar, skuteczność, itp to już inna sprawa i każdy może mieć swoje, wyrobione zdanie na te tematy. Jeden ceni F75, inny Deusa a kolejny powie, że jabel dla niego to cacko. Morał z tego taki, że nie ma wykrywacza idealnego. I żeby nie było - ja jestem zadowolonym użytkownikiem argo v3 z dystansem do jego wad i zalet, bo zalet ma więcej niż wad.

Jedno jest pewne.
Argo v. 3.0 jest najlepszym polskim detektorem uniwersalnym.