prymek napisał(a):
Kilka waszych postów usunąłem , nie chcę komentować tego co usunąłem i nie zamierzam straszyć żółtymi kartkami bo to nie przedszkole a każdy jest dorosły i powinien odpowiadać za to co pisze .
Dziwi mnie Mości Panie Moderatorze,iż niektóre zostały usunięte,a niektórym pozwoliłeś tu istnieć (czym się sugerowałeś w swojej ocenie,które usunąć,a które zostawić?). Z uwagi na to,iż dział ten ma też służyć pomocą,oraz wiedzą na temat sprzętu,nie powinno się pozwalać na wprowadzanie ludzi w błąd.Jak już pisałem (co zostało usunięte),i będę to podkreślał w każdej mojej wypowiedzi,jeśli sprzęt został skonstruowany poprawnie to nie ma złych wykrywaczy.Wszystko zawsze będzie zależało od operatora.Jednakże sprzęt oferujący większe możliwości nastaw,w rękach wprawnego operatora okazać może się,w różnych warunkach terenowych,o niebo lepszy od sprzętu typu ,,włącz,dostrój,szukaj).Myślałem,że jest to sprawą oczywistą.zwłaszcza dla osób,które jak twierdzą,posiadają sprzęt od kilku lat.Osoba,która posiadała prosty sprzęt,który w normalnych warunkach terenowych,nie jest gorszy od innych,powinna tu dowiedzieć się o tym,iż zmiana sprzętu może okazać się jedynie niepotrzebnym wydatkiem.Wielokrotnie spotykałem się z przypadkiem nieprzemyślanego zakupu,podyktowanego złym doradztwem lub modą.Osoby te były niezmiernie zdziwione,iż sprzęt który w ich domniemaniu lub doradztwie rzekomych znawców,okazywał się podobnym lub gorszym od tego,który posiadali (nie umieli go ustawić lub nie rozumieli).Dlatego uważam,iż każdy kto nosi się z zamiarem zakupu,powinien zakupić taki sprzęt,który po pierwsze mu się podoba,po drugie nie meczy go operowanie nim,po trzecie umie go ustawić i rozumie.Jeśli jest to dobrze skonstruowany sprzęt,to czy będzie firmy X czy Y,ma najmniejsze znaczenie.Większość z Was,która przerzuciła przez swe ręce sporo sprzętu,wie o czym mówię.I tak będziemy to robić dopóki nie trafimy na ten,który będzie nam leżał,albo nie dojdziemy do wniosku,że to nie wina sprzętu.Jeśli ja miałbym obecnie zakupować sprzęt i miałbym na to 2,5 tysiaka,wybrałbym się do najbliższego sprzedawcy wykrywaczy lub poszukał wśród w okolicach osób ze sprzętem.Pomacał,pomachał,spróbował.Podoba mi się,rozumiem go,pasuje mi do ręki= zakup.Wszelkie oglądanie testów,czytanie opinii itp.,mija się z celem,dlaczego?Z powodu tego,iż każdemu z nas co innego pasuje i dlatego wyrażamy nieobiektywne opinie.Jeszcze raz życzę koledze i wszystkim rozważającym zmianę,przemyślanych decyzji i od razu zakupu tego,który będzie Wam pasował.Pozdrawiam.