Teraz jest sobota, 2 sierpnia 2025, 20:53

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: poniedziałek, 21 kwietnia 2014, 18:48 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 1 grudnia 2013, 18:15
Posty: 235
Lokalizacja: Opolskie
Najger podpisuje sie pod tym rekami i nogami :lol: Własnie dzisiaj miałem przykład jak jestem uzależniony od krecika . Padła bateria w kreciku włączał się ale po chwili zaczynał zmieniać ton jak karetka albo policja .Wróciłem do domu , zmieniłem baterie i gra .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: poniedziałek, 21 kwietnia 2014, 18:58 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 4 marca 2010, 19:50
Posty: 2212
Lokalizacja: laski,piaski i karaski
Też tak miałem i teraz,po miesiącu od założenia nowej baterii,mam zawsze zapasową baterię w zasięgu ręki,po to aby nie wracać z pola,po nową baterię.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: wtorek, 22 kwietnia 2014, 10:25 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2012, 18:50
Posty: 294
Tak Koledzy! Najgorzej jest wówczas, gdy się wypowiada na temat "krecika" ten, kto go nigdy nie używał. Wczoraj doświadczyłem na sobie brak prawidlowo funkcjonującego pinpointera, gdy kopnąłem sygnał i zacząłem przerzucać ziemię nad cewką ( bo... mój krecik, jak pisałem już wcześniej, wskazywał Bóg wie co..... ). I to fakt, że w miarę dokładnie zlokalizowałem cewką DD29 miejsce, w którym powinien znajdować się fant, to i tak nie mogłem go odnaleźć. A boratynka, po prostu leżała " na płask " na ziemi, gdy tymczasem ja zbierałem glebę sponad niej. Używając pinpointera nigdy nie miałem trudności z lokalizacją np. takiej boratynki. Trwało to chwilę i już ją miałem. W naszym " fachu ", czas jest istotny, ponieważ, jak w moim przypadku, jest ograniczony. I istotne jest, czy ślęczymy nad dołkiem 5 minut, czy 15 sekund.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: wtorek, 22 kwietnia 2014, 11:22 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2012, 12:27
Posty: 1038
Nie ma o co kruszyć kopii. Kret jest po prostu przydatny, czasami nawet bardziej niż przydatny, ale dużo zależy też od okoliczności i sprzętu. Faktem jest, że przy Rutusie to najczęściej nawet nie odpinam kreta, bo zwykle w czasie niewiele dłuższym mam obiekt w ręku, ale są sytuacje, kiedy kret jest bardziej niż potrzebny - choćby w terenie mokrym i błotnistym, albo w gęstej trawie - i to, w moim odczuciu, jest tu poza dyskusją.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: wtorek, 22 kwietnia 2014, 21:47 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2012, 12:27
Posty: 1038
A, i jeszcze mi się przypomniało. Na Discovery jakiś czas temu leciały programy o takich dwu fajnych ludzikach ze Stanów, którzy jeździli sobie po kraju i kopali, pożądając głównie "krągłości". ;) I oni kretów używali namiętnie.

A teraz leci serial o takiej ekipie rodzinnej, też zajmującej się jeżdżeniem po kraju i namiętnym kopaniu połączonym ze spieniężaniem tego, co wykopali. Znaczy się profesjonaliści. Sprzętu mają w zasadzie dowolne ilości, włącznie z georadarami, ale... w ogóle nie widziałem, żeby używali kretów... znaczy się wygląda, że nie używają ich z wyboru...

Czyli, jak kto lubi...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 19:25 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 23 maja 2013, 21:23
Posty: 1195
Lokalizacja: Podlaski Powsinoga Zawód:Poszukiwacz Przyjemności
Krecik piszczy w powietrzu przy bardzo słabej baterii. Przerobiłem to 2x. Za pierwszym, chciałem odsyłać do serwisu.

Co do skuteczności tego urządzenia i skracania czasu poszukiwania drobiazgu tego urządzenia to baaaardzo przydaje się jak już kolega zauważył w błocie i trawie. Dochodzi jeszcze zaorana łąka i bardzo "grubo" zaorane pole , dzie namierzenie sondą monety jest ciężkie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 01:33 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lipca 2005, 23:16
Posty: 772
Szczerze zdziwiony, przeczytałem posty kolegów o zabezpieczaniu propointera przed wszelkimi czynnikami zewnętrznymi ...
Używam go od ponad dwóch lat, bez jakiejkolwiek osłony, w naprawdę ekstremalnych warunkach, "nie szczypiąc się" przy kopaniu nim w dołku, wyginaniu itp.
Uczulony kiedyś przez kolegę Laminę na to, że ścianka ma około 1,5mm i nie jest dobrze ryć bez pamięci nim w ziemi, zwróciłem uwagę na stopień zużycia powierzchni, ale oprócz kilku głębszych rys i starcia napisu do czarnego, nic kompletnie się z nim nie dzieje. Na moje oko przy dotychczasowej eksploatacji dobrych parę lat jeszcze spokojnie pociągnie, nawet w tak trudnych warunkach :)
Śmiało mogę powiedzieć że konstrukcja jest naprawdę odporna na takie traktowanie.
Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, to kabura się już tak wyrobiła, że krecik wpada w nią zbyt głęboko i trudniej jest go wyciągnąć

Ale pytanie mam do tych, którzy z jakichś powodów rozebrali go wyciągając elektronikę.
Postanowiłem dorobić sobie funkcję wyłączania głośnika a że gwarancja już minęła to wziąłem go na warsztat.
Nie polecam mało wprawnym, bo ponowne załadowanie elektroniki do środka powoduje lekki stresik - jest szansa na urwanie przewodów od cewki. A i kilka dłuższych prób musiało mieć miejsce, zanim się udało bez negatywnych skutków wrócić do pozycji wyjściowej :1
I tu taka ciekawostka bo po wyciągnięciu elektroniki, zasięg spadł do około 3mm na boratynke, a po zakończeniu całej operacji (może to subiektywne) i ponownym załadowaniu elektroniki do środka, zwiększył o jakieś 0,5cm, w stosunku do zasięgu fabrycznego.
What's up? :o


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 07:16 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 czerwca 2008, 21:41
Posty: 254
Lokalizacja: Powiat rybnicki- Kreis Rybnik.
Ja mam krecika od półtora roku,nie mam żadnych osłon itp.Niedawno mialem problemik..Testowałem kreta w wodzie i niestety zanurzyłem go powyżej diody..Raczej nie jest ona 100% szczelna..Kret po kilku dniach zaczął sie wzbudzać w powietrzu..Wysuszyełm go , i jest ok.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 15:30 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2012, 18:50
Posty: 294
Widzę, że tylko ja mam pecha ..... :? Zobaczymy, jak będzie działał po powrocie z serwisu !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 16:43 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 6 kwietnia 2013, 18:03
Posty: 55
Mam od niedawna ale już po paru wypadach stwierdzam że to zaaaa....iste urządzenie które przede wszystkim skraca czas spędzony przy jednym dołku.Szybciej wyciągasz fanta z ziemi+idziesz dalej=większe prawdopodobieństwo wyciągnięcia czegoś ciekawego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: czwartek, 1 maja 2014, 19:34 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): środa, 16 września 2009, 17:17
Posty: 295
Pitermaster napisał(a):
Szybciej wyciągasz fanta z ziemi+idziesz dalej=większe prawdopodobieństwo wyciągnięcia czegoś ciekawego.

Z tym sie zgodzę szybciej namierzysz fanta , ale prawdopodobieństwo wyciągnięcia czegoś ciekawego " bo ma się krecika " mnie rozweseliło :ups:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: piątek, 2 maja 2014, 13:22 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): czwartek, 3 października 2013, 22:56
Posty: 608
mundurek napisał(a):
Pitermaster napisał(a):
Szybciej wyciągasz fanta z ziemi+idziesz dalej=większe prawdopodobieństwo wyciągnięcia czegoś ciekawego.

Z tym sie zgodzę szybciej namierzysz fanta , ale prawdopodobieństwo wyciągnięcia czegoś ciekawego " bo ma się krecika " mnie rozweseliło :ups:


Źle to zrozumiałeś.. Szybciej namierzasz fanta, szybciej ruszasz kopać kolejny dołek. A im więcej dołków kopiesz tym większe prawdopodobieństwo, że znajdziesz coś ciekawego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: piątek, 2 maja 2014, 14:41 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): piątek, 5 lipca 2013, 10:22
Posty: 559
Lokalizacja: Głubczyce i okolice.
_cheetah_ napisał(a):
....Znaczy się profesjonaliści. Sprzętu mają w zasadzie dowolne ilości, włącznie z georadarami, ale... w ogóle nie widziałem, żeby używali kretów... znaczy się wygląda, że nie używają ich z wyboru... Czyli, jak kto lubi...


....większość tych filmów jest robione pod widza i ma to działać na wyobraźnię, nie zawsze jest tak że pokazywany sprzęt jest ich własnością. Jeśli dany program na swoją rzeszę widzów, a ma na pewno to producent wyposaża ekipę w taki sprzęt bo dla niego liczy się oglądalność, a my szarzy śmiertelnicy możemy tylko pomarzyć o takich "zabawkach" tak przynajmniej jest w tych amerykańskich programach. U nas jest troszeczkę inaczej np.program "Było nie minęło" korzysta z usług jednego człowieka jeśli chodzi o profesjonalny sprzęt, który takowy posiada. Bo jakoś nie byłoby stać tvp doposażać programu na dziesiątki jak nie steki tysięcy złotych, i na pewno nasz program niczym nie ustępuje tym amerykańskim!

podr.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: sobota, 3 maja 2014, 15:33 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): poniedziałek, 17 października 2011, 20:36
Posty: 372
Mój Kret ma ciężkie życie ze mną.Przeczytałem jakie to problemy niektórzy z nim mają,ja swojego używam już dwa lata i nic złego się znim nie dzieje.Woda , błoto,rycie w ziemi.Może wyjątkowy egzemplarz. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: PRO-POINTER, PINPOINTER GARRETT
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2014, 14:33 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 10 marca 2013, 11:42
Posty: 322
Koledzy uważajcie na podroby z allegro . Tu filmik z naszej fundacji pokazujący test podróby i różnice pomiędzy oryginałem a podróbą
https://www.youtube.com/watch?v=lgBpAfR ... e=youtu.be


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL