https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
tesoro vaquero https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=100778 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | tomi [ niedziela, 29 lipca 2012, 20:47 ] |
Tytuł: | tesoro vaquero |
witam, pytanie do znawców sprzetu. Prawdopodobnie przerwał mi sie przewód przy samej cewce , w tesoraku prrzy cewce jest element plastykowy przypominajacy nakretkę czy mozna ja odkrecic bez żadnych konsekwencji?? chodzi mi czy dojde do elementów połaczeniowych w celu sprawdzenia lutowania przewodów. |
Autor: | IdeL [ poniedziałek, 30 lipca 2012, 01:35 ] |
Tytuł: | Re: tesoro vaquero |
To jest dławica kablowa - do niczego tam nie dojdziesz. Jeśli jesteś pewien, że uszkodzenie jest w samej sondzie, to są dwa wyjścia, zależne od umiejętności: - jeśli jesteś zręcznym elektronikiem, to przy siermiężnej pracy masz jakieś 50% szansy na naprawienie tej sondy; - jeśli nie znasz się na elektronice i nie jesteś zręczny (w celu szans na sukces oba warunki muszą być spełnione jednocześnie), to masz 100% szans na niepowodzenie. A co się dzieje? Sonda jest głucha? I. |
Autor: | tomi [ poniedziałek, 30 lipca 2012, 16:39 ] |
Tytuł: | Re: tesoro vaquero |
dokładnie głucha jak pień, jest jeden jednostajy dzwiek jakby była nie podłaczona. Niestety chciałem szybko sie przemieścic z pola na pole i nie skaładając całości złozyłem tylko sama cewke co naciagneło przewód no i .... :666 no cóz raczej oddam chyba do naprawy. |
Autor: | rufa [ wtorek, 31 lipca 2012, 07:42 ] |
Tytuł: | Re: tesoro vaquero |
tomi,witam.teraz pewnie już będziesz wiedział,że przewód wychodzący z sondy,musi mieć zapas[między sondą a pierwszym mocowaniem na stelażu],tak aby się nie naciągał przy składaniu sondy.niewiedza kosztuje. |
Autor: | tomi [ środa, 1 sierpnia 2012, 21:30 ] |
Tytuł: | Re: tesoro vaquero |
no cóz , człowiek uczy sie całe życie a umiera głupim :D |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |