https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=102356 |
Strona 1 z 9 |
Autor: | Chiny [ poniedziałek, 10 września 2012, 14:50 ] |
Tytuł: | Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Witam, Zamierzam zmienić sprzęt z ACE150 na coś do 1100zł MAX(drobnica czyli monetki pola, lasy), czyli żadne dozbieranie pieniędzy nie wchodzi w grę. Nowa Delta (wiem, wiem z małą cewką za te pieniądze) wydaje się być ciekawą alternatywą po tym wszystkim, co przeczytałem w tym dziale i mojej praktyce z ACE. Jednak pewności nie mam, bo diabeł tkwi w szczegółach, a jest jeszcze coś takiego jak F2 tańszy o prawie 300zł… Gwarancja 5 lat robi wrażenie w Delcie, ale skoro nie opłaca się kupować Delty bez dużej cewki DD(co wszyscy podkreślają) to może ten f2? Domniemam, że nie opłaca się zmieniać na ACE250, zresztą nie chcę już często skaczącego prostokącika na lewo i prawo tylko coś bardziej miarodajnego a wierzę, że skala pozwoli na dokładniejsze rozróżnienie i zapamiętanie na przyszłość wskazań(np. sreberko na 90% w przedziale 30-50 a aluminium na 70-90 – tylko strzelam przykładami, bo się nie znam ) a w konsekwencji naukę. Ktoś napisał: „Wyższa rozdzielczość wskazań - kanarek ma kreseczki, F2 skalę 0-99, co powinno ułatwiać identyfikację. „ czyli jak w Delcie… Do czego zmierzam – zależy mi na tym, aby zamieniając ACE150 na coś innego w podanej wyżej kwocie mieć lepszy sprzęt – moje główne kryteria – trochę głębszy zasięg, podobna ergonomia i ciężar, ale najważniejsze – by skala pozwoliła mi na lepsze rozpoznawanie obiektów, żeby była większa szansa na powtarzalność, prawdopodobieństwo np. w tym przedziale jest taki metal a w takim inny. Nie wiem tylko, czy słusznie pokładam wiarę w lepsze funkcjonowanie skali od tych mizernych kreseczek w ACE. Chodzi o naukę i powtarzalność. Jeżeli nie ma większej różnicy między Deltą a F2 to wiadomo, że wolałbym zaoszczędzić trzy stówy. Kryteria zaprezentowałem konkretne, także proszę o porady z jakimś małym uzasadnieniem |
Autor: | Nephilimer [ poniedziałek, 10 września 2012, 16:52 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
F2 to trochę za mało, Delta 4000 ok, ale za 1100 można kupić teraz używaną proxę. |
Autor: | Chiny [ poniedziałek, 10 września 2012, 17:18 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Jednak nigdy nie wiadomo z takim używanym sprzętem... a przeważnie po gwarancji i nie wiadomo czy naprawa nie będzie droga jakby co. Czyli mam rozumieć, że lepsza droższa Delta z małą cewką niż f2? I jak to jest z tą skalą? Łatwiej rozróżniać metale i się uczyć niż na ACE? |
Autor: | C_D [ poniedziałek, 10 września 2012, 19:18 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Łatwiej, łatwiej... Minie parę lat, parę razy zmienisz wykrywacz na coraz bardziej precyzyjny by w końcu odkryć Amerykę i zacząć kopać wszystko co pachnie kolorem... Taka kolej rzeczy :) Jedyne miejsce, gdzie ID naprawdę mi pomagało to plaża i poszukiwanie aktualnych moniaków - w 99% wiedziałem jaki nominał przed wykopaniem. A delta z koncentryczną cewką jest ok choć wolałbym poszukać używanego argo 3.0... |
Autor: | Chiny [ poniedziałek, 10 września 2012, 19:50 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Nie no, to akurat już zauważyłem, że ludzie nawet z lepszym sprzętem kopią większość sygnałów, ale jednak skala musi być w jakiś sposób miarodajna i na tym mi zależy. Budżet jest lichy, ale po zmianie sprzętu nie zanosi się bym kupił coś droższego w najblizszych kilku sezonach, mimo iż wiem, że "wielu już tak gadało" ;) Rozumiem, że proponowane przez was wykrywki są dostosowane do wymienionych potrzeb z pierwszego postu i mieszczą się w cenie? |
Autor: | Pgor [ poniedziałek, 10 września 2012, 20:02 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Ja ze swojej strony polecam Deltę - czułość i ergonomia ( lżejsza od kanarka dobra na dłuższe wypady ) przemawia za nią, końcu sam ja posiadam i jestem zadowolony fantów nie ma końca . |
Autor: | Kryniu [ poniedziałek, 10 września 2012, 20:28 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Polecam dozbierać i kupić Proxime (lub kupić używaną na alledrogo.pl) |
Autor: | riese1968 [ poniedziałek, 10 września 2012, 20:38 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Coś było tu o F2. Skoro to nie będzie Twój pierwszy wykrywacz dodam tylko, że ona nie radzi sobie z maskowaniem. |
Autor: | _cheetah_ [ poniedziałek, 10 września 2012, 21:21 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Chiny napisał(a): ...że ludzie nawet z lepszym sprzętem kopią większość sygnałów, ale jednak skala musi być w jakiś sposób miarodajna i na tym mi zależy. Praca z detektorem to w 99,9% słuchanie jego sygnałów i myślenie własną głową, a reszta to to, co pokazuje się na wyświetlaczu... ;))Co do wskazań Id to dla mnie to kwestia wiary, przynajmniej w sprzęcie poniżej dobrych kilku tysięcy. To samo wskazanie Id masz szansę zobaczyć na złocie, srebrze, mosiądzu, dużym żelastwie, skorodowanym żelastwie, ocynkowanym żelastwie i wielu innych dowolnych innych rzeczach tkwiących w ziemi. Moneta leżąca poziomo pokaże się jako Id='x'. Jak będzie leżeć po skosie, to będzie gdzieś koło 'x', jak na sztorc w poprzek kierunku przemiatania cewki to id będzie biegać po całej skali, a jak na sztorc wzdłuż kierunku przemiatania cewki to ma się szanse w ogóle jej nie zobaczyć na wyświetlaczu, ale coś tam może być słychać... Sama identyfikacja zależy od wszystkiego w kosmosie, począwszy od składu metalu z którego jest przedmiot, poprzez ułożenie przedmiotu, jego skorodowanie, rodzaj i mineralizację gleby, itd, itp, etc... Owszem, orientacyjnie można skombinować, że ma się pod cewką łuskę, póki nie objawi się tam moneta na tym samym Id. Czyli kopać, kopać i jeszcze raz kopać... i mieć szczęście... ;) Oprócz tego, co pokazuje się na wyświetlaczu, to raczej warto zwrócić uwagę na częstotliwość pracy czy wielkość i rodzaj cewki, możliwości regulacji i ustawień, które daje detektor (trzeba przeczytać instrukcje obsługi do różnych sprzętów i porównać je) oraz to, który nam się po prostu podoba i leży ręku... I kilka takich tam ogólników: * Czym większa cewka tym większy zasięg. * Cewka DD ma szeroki pas przemiatania (rzędu 80...90% większego rozmiaru cewki), cewka CC (koncentryk) ma szerokość pasa przemiatania tylko w okolicach połowy swojej średnicy. * Cewka DD, w porównaniu do cewki CC o średnicy dłuższego boku cewki DD, będzie zwykle mieć mniejszy zasięg... |
Autor: | Chiny [ wtorek, 11 września 2012, 17:04 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Z tego wynika _cheetah_, że wystarczy zrobić samoróbkę, bo na jedno wyjdzie a wykrywki za mniej niż kilka kawałków sobie darować. A ja myślałem, że zrobię zauważalny przeskok z ACE na DELTĘ. A tu się okazuje, że ta mała cewka podstawowa w Delcie sprawia, że jest to kolejny sprzęcik dla ubogich. Maskowanie czyli... riese1968? To spory problem i lepiej już o f2 zapomnieć na rzecz Delty? Cytuj: Ja ze swojej strony polecam Deltę - czułość i ergonomia ( lżejsza od kanarka dobra na dłuższe wypady ) przemawia za nią, końcu sam ja posiadam i jestem zadowolony fantów nie ma końca . A jaką masz cewkę? Tą podziwianą DD czy podstawową? Czułość, dzieki której to, czego nie wyczuł ACE wybada Delta? Ta Delta sięga głębiej niż ACE w praktyce? |
Autor: | riese1968 [ wtorek, 11 września 2012, 18:35 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Chiny napisał(a): Maskowanie czyli... riese1968? To spory problem i lepiej już o f2 zapomnieć na rzecz Delty? Chodzi mi o maskowanie żelaza tzn. na "chłopski rozum" jeśli na monecie albo w jej pobliżu będziesz miał np. gwoździa albo innego podobnego śmiecia a będziesz miał w dyskryminacji wycięty fragment żelaza żeby go nie widzieć i nie kopać to monetki też nie zobaczysz niestety. Jestem użytkownikiem Omegi a to ta sama rodzina co Delta dlatego nie chcę Tobie nic sugerować że właśnie to i nie nic innego. Moja Omega doskonale sobie z tym problemem radzi, delty dokładnie nie znam ale F2 miałem w rękach i tam problem maskowania jest to dla mnie bezdyskusyjny. |
Autor: | Chiny [ wtorek, 11 września 2012, 19:54 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
riese1968 napisał(a): Chodzi mi o maskowanie żelaza tzn. na "chłopski rozum" jeśli na monecie albo w jej pobliżu będziesz miał np. gwoździa albo innego podobnego śmiecia a będziesz miał w dyskryminacji wycięty fragment żelaza żeby go nie widzieć i nie kopać to monetki też nie zobaczysz niestety. Jestem użytkownikiem Omegi a to ta sama rodzina co Delta dlatego nie chcę Tobie nic sugerować że właśnie to i nie nic innego. Moja Omega doskonale sobie z tym problemem radzi, delty dokładnie nie znam ale F2 miałem w rękach i tam problem maskowania jest to dla mnie bezdyskusyjny. A... czyli dobrze myślałem, że coś musi na tym lub nad tym leżeć i to oznacza to maskowanie. Ale chyba trzeba mieć pecha, żeby akurat pod takim gwoździem leżała moneta, bo to chyba rzadkość tak nawiasem mówiąc :) Mając Omegę, masz również wiedze praktyczną i ja nie mam nic przeciwko sugerowaniu mi czegokolwiek :D . W takim razie wypytam trochę konkretów. Czy skok z ACE na DELTĘ to skok wart swojej ceny(dwa razy wyższej?) Czy duża cewka jest obowiązkowa przy zakupie Delty czy i tak będzie to skok odczuwalny przy 8' w stosunku do ACE150? I czy to dużo czulszy sprzęt od ACE? Dopytuję, bo Omega to chyba tylko taki starszy brat Delty :D I jak ci idą odczyty zakresów i czy to coś lepszego niż te kreseczki przeskakujące w ACE? |
Autor: | riese1968 [ wtorek, 11 września 2012, 20:34 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Nie musi nic leżeć dokładnie na niej wystarczy, że w pobliżu. Nie wiem czy trzeba mieć pecha ale jak tego pecha będziesz miał? :666 Więcej musisz się dopytać właścicieli Delty bo jednak mimo wszystko między nią a Omegą jest różnica a ja Delty w rękach nie miałem. Jeśli nie chcesz używanej Proximy to weź Deltę. A swoją drogą z każdym sprzętem musisz się osłuchać. Jeśli chodzi o odczyty powiem tak. ... bardzo dużo wyjaśnił Tobie _cheetah_ i na to nie masz wpływu... ja kopię coraz dziwniejsze sygnały :) Duża cewka nie jest wymagana ale wydaje mi się, że już po zmianie sprzętu z Ace'a poczujesz różnicę a poza tym wszystko jest kwestią szczęścia a cewkę sobie kiedyś zmienisz albo z czasem kupisz inny sprzęt :) |
Autor: | novy32 [ wtorek, 11 września 2012, 23:43 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
witam. ja przed tygodniem zamieniłem ACE 250 na deltę z cewką DD.w ramach testu pojechałem na pole ,które 2 tyg wczesniej przeczesałem dość dokładnie ace, i po pół godzinie wyczesałem jeszcze 6 moniaków,od 5 kopiejek po boratynke. być może to czysty przypadek,ale raczej skłaniał bym się do różnicy w sprzęcie. |
Autor: | kaaktus [ środa, 12 września 2012, 08:22 ] |
Tytuł: | Re: Przesiadka ACE150 na DELTA 4000, ale czy warto? |
Dla mnie Delta ma identyczną dyskryminacje jak Omega ident tak samo dokładny po przesiadce z Delty na Omegę byłem rozczarowany płacąc dwa razy tyle i mając to samo, no nie do końca bo omega jest głębsza o 3 cm (pomiar na cewkach 11"DD) poza tym uważam że Delta czy Omega są w czołówce jeśli chodzi o maskowanie nawet porównując do wykrywek za parę tysiaków. |
Strona 1 z 9 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |