inne nie wchodzą w grę tereny to lasy

jak na lasy to proxa bo ma tryb statyczny i mixerek. a jesli chodzi o pola to praktycznie wykrywacze tej samej klasy

praktycznie ale który jest lepszy na polu ?

trudno jest powiedziec ktory jest lepszy. poczytaj o tych wykrywaczach. ja osobiscie mam proxe i jestem zadowolony, kolega ma f4 i tez jest zadowolony :)

Biegałem z f4 przez 2 lata i z proxima braciaka jakieś pół roku. f4 ładnie tnie kolorek, dźwieki sympatyczne dla ucha, ale i proxa świetnie dyskryminuje, przy czym proxa moim zdaniem ma lepsze zasięgi i jest o wiele łatwiej o jej naprawę w przypadku usterki technicznej. Rutus bez problemu dokonuje napraw sprzętu, a naprawy f4 może dokonać w sumie tylko viking, który ma klienta serdecznie w dupie /a Proscan naprawy się nie podejmie/. I słusznie Proscan na forum określił fishera jako jednorazówkę.

Proscan też naprawia Fischery.Duzym plusem dla F4 jest jego waga a właściwie praktycznie jej brak ...śmiało możesz z nim latac po kilka godzin a ręka bez uszczerbku .
Pozdrawiam

Mi Proscan powiedział, że F4 nie naprawia. A co do wagi masz całkowita rację-tak lekkiego wykrywacza nie miałem w rękach. Po przesiadce na rutusa ciężar w rękach poczułem, oj poczułem. :D

tu są odpowiedzi w tej kwestii : http://www.proscan.gliwice.pl/forum/viewtopic.php?t=258
mój F4 jest teraz w warsztacie :)

Niektóre usterki Proscan w fisherach naprawia, ale ze względu na brak dostępu do części zamiennych, jednak wszystkiego nie naprawi. W przypadku mojego misia trzeba było zerwać panel czołowy, żeby dostać się do głośnika i właśnie tej części nie był w stanie wówczas zdobyć, bo sam głośnik na pewno by naprawił. Oby Twojego misia naprawił. :)

u mnie wymiana kabla na nowy, ze wzgledu na stary, kruszący sie "ekran" + zamiana wtyczek, z wtyku na gniazdo...