Proszę o radę, chciałbym rozpocząć przygodę z poszukiwaniami, który z wyżej wymienionych wykrywaczy (Teknetics Delta 4000, Rutus Proxima) polecilibyści na poczatek. Jestem zainteresowany poszukiwaniem militariów, drobnymi monetami, a i ... złotem nie pogardzę :-)
Interesowałem się Deltą 4000 z dwoma cewkami, czy 2 cewki pomagają i w jakim celu stosuje się 2 cewki.
Czy najpierw pole sprawdzam na większej, a gdy zaśmiecone to na mniejszej?
Czytałem, że Rutus jest trudny w obsłudze? ale powinienem sobie dać radę :-). Który byście polecili?
Pozdrawiam
Grzegorz
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Jedna cewka wystarczy, przynajmniej w pierwszym okresie.

ja kolego właśnie sprzedałem proxime i kupiłem deltę
Proxime sprzedałem dla tego że jak dla mnie jest źle wyważona i ciężka,chociaż do chuderlaków nie należę to ręka boli jak diabli co zniechęca do szukania.po drugie proxa po odłożeniu się przewraca a że chodzę w górzystym terenie to parę razy poleciała ostro po zboczu.
Delta to normalnie piórko duży czytelny wyświetlacz,ale byłem po zakupie tylko godzinkę sprawdzić sprzęt,jutro ide na cały dzień tak że zobaczę czy się polubię z deltą.
Jedyne co mnie dziwi w delcie że jak chodzę na dynamiku czułość na 10 max jest 12 to po odłożeniu wykrywacz wydaje dziwne sygnały,gdy go podniosę i normalnie sobie chodze po polu i przemiatam sondą to jest ok i ładnie sygnalizuje wykrycie fanta.

U mnie w omedze jest podobnie-widocznie Tekneticsy tak mają...pozdr

Nie tak mają tylko są dostrojone do gleby i przy niej jest wszystko ok

no właśnie też mi się tak zdaje,wykrywacz jak się odłoży to cewka jest w pionie do gruntu i wykrywacz w tedy daje różne sygnały tak jakby szukał gruntu,ale kurcze tak powinno raczej być w wykrywkach gdzie trzeba je dostrajać do gruntu a w delcie balans gruntu jest ustawiony fabrycznie,chyba że tekneticsy są tak czułe.
Pare wykrywaczy już posiadałęm i raczej po odłożeniu nie wariowały.

Czy w Rutusie Proxima przydatne jest strojenie do gruntu?

hey!

Kolego Tur- mógłbyś sprawdzić dla mnie jedną rzecz ? chodzi mi o to jak reaguje Delta gdy machasz nad jakimś dużym i bardzo dobrze przewodzącym metalem ??
np manierka alu, lub jakiś garnek aluminiowy , dzięki

To miałczenie Tekneticsów po odłożeniu na 100% nie ma nic wspólnego z dostrojeniem do gruntu. Dostrojenie do gruntu polega na ignorowaniu fazy gruntu. Przypuszczam że ten wykrywacz z racji prostej konstrukcji nie radzi sobie z sytuacją gdy ma za mały sygnał w sondzie w stosunku do tego który był podczas strojenia. To ten sam producent, który robi ACE. A więc obowiązuje filozofia niedrogo sprzedać i koniecznie bardzo tanio wyprodukować. Dokładnie brzmi to tak: "przeciętnej jakości produkt za niezbyt wymagającego klienta ale w atrakcyjnej cenie". Czyli recepta na sukces rynkowy w XXI wieku :1
Bardziej wymagającemu klientowi może to przeszkadzać, choćby dlatego że bardzo utrudnia znalezienie przedmiotu przy przesiewaniu wydobytej ziemi ręką. Ale za to jest okazja, żeby dodatkowo wcisnąć pinpointer.

Ale tu bzdury wypisujesz. Chyba przy sobocie przesadziłeś troszeczke :piwo

Popieram kolegę front. Ktoś tu ma chyba nieuzasadnione uczulenie na tekneticsy...

To jakaś lokalna tradycja tego forum, że zwykle zarzuca się pisanie bzdur ale nic na poparcie tej tezy. Koledzy, jeden z drugim, KONTRargumenty proszę, jeśli macie. A jak nie macie, to zapraszam po przerwie na ich znalezienie :)

Pierwszą jest producent ace który nie produkuje tytułowego detektorka. Jeśli teknetics robi tanie wykrywatorki,to kto produkuje te drogie? A jeśli ten bardziej wymagający użytkownik pomyśli troszeczke to zauwazy ze przemiatanie fantem nad cewką rózni się od miałczenia tym że dzwiek jest powtarzalny i wystepuje w momencie przemiatania. A gdy to jest zbyt trudne to można oprzec tak detektor be cewka była przy glebie. A gdybyś kiedyś używał omegi to przy strojeniu do gruntu w okolicy 90 juz nie miałczy,tyle że występuje wtedy bład strojenia. ;)

Jakakolwiek dyskusja facetem B. jest zawsze taka sama. Sprowadza rozmówcę na swój poziom i wykańcza doświadczeniem. W rezultacie za każdym razem dowiadzieć się można, iż B. jest renesansowym geniuszem a reszta świata to niedouczeni ignoranci, skończeni głupcy lub złośliwi oszuści. Tragizm polega na tym, że to go nie męczy i mógłby tak w nieskończoność.
Zenowi.

Ponawiam moje pytanie, bo widzę że dyskusja zmienia temat :-)