Witam Panowie , od pewnego czasu jestem posiadaczem Rutusa Firsta . I mam pytanie czy ktoś z forumowiczów miało taki wykrywacz lub nadal go uzytkuje, mianowicie mam pytanko poniewaz mam go od tamtej jesieni i przechodziłem na nim juz kilkadziesiąt dobrych godzin, zasieg ma dobry nie moge narzekać ale nie znalazłem nim jeszcze ani jednej monetki kompletnie nic, sreberko ostatnio wyszło ale tylko dlatego ze zobaczyłem je gołym okiem, wiec mam pytanie czy ktos wie jak ustawić ten wykrywacz czy lepiej go sprzedać i zmienić na cos innego ? dodam ze militarka mnie nie interesuje

Lepiej sprzedaj i poszukaj drobnikowca .

First był niezłym detektorem. Pamiętam, że kolega który go posiadał nie miał najmniejszych problemów z monetami.
Przynajmniej boratynki pozwalał znaleźć bez problemu i to w dużych ilościach.
Podejrzewam, że problem może leżeć w źle ustawionej dyskryminacji. Najlepiej poczytaj instrukcję i poćwicz.


IdeL

To był mój pierwszy wykrywacz i baaardzo dobrze go wspominam (mam go jeszcze jako zapasowy :) )
Wiele do czytania i ustawiania to w nim nie ma... Jeśli chcesz sprawdzić czy działa to zwyczajnie połóż na ziemi jakąś obrączkę albo jeszcze lepiej boratynke i przeleć nad nią cewką. Jeśli wykrywka piszczy to znaczy że wszystko jest OK, a jeśli nie i np. trzeba zjechać dyskryminacją do zera żeby zaczął piszczeć to prawdopodobnie cewka jest padnięta...

Tez mile wspominam Firsta-jedyny detektor ktory potrafil wylowic monete w szlace hutniczej..
Zrob te testy i wtedy zobaczymy
Dwa sprawdz na boku cewki jest laczenie dwoch warstw ABSu to mi sie rozszczelnilo i do srodka nalalo sie wody.Na szczescie wystarczylo wysuszyc.

Miałem firsta, kolego, powiedz na jakim programie szukasz? Dodam tylko, że znalazłem nim sporo monetek.

Program w Rutusie First :D ???
Moze chodzi ci o First Plus?

Faktycznie, ja miałem plusa :lol: