https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Co na militarke?
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=112827
Strona 1 z 2

Autor:  cehaigrek [ środa, 29 maja 2013, 20:05 ]
Tytuł:  Co na militarke?

Jako, ze nowi czesto o to pytaja, a i ja mam w tym momencie dylemat co kupic. Pytam sie co wybrac. XLT, ARGO, czy moze poczciwy smetek. Tylko i wylacznie militarka, nie ma byc uniwersalny etc. Inne propozycje z rzeczowym uzasadnieniem mile widziane.

Autor:  podlasiak [ środa, 29 maja 2013, 20:07 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

No to smętek traper :)

Autor:  kojak [ środa, 29 maja 2013, 20:43 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

Ja śmiem twierdzić iż ARGO przebił smętka. Dlaczego ? Miałem smętka, mam teraz ARGO 1. Chodzę po tych samych miejscach a kopię o wiele częściej i o wiele głębiej. Ostatnio np ściągnołem mausera z ok 1m. przy dość dobrym sygnale. Więc ja polecam ARGO.
Pozdrawiam

Autor:  podlasiak [ środa, 29 maja 2013, 21:10 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

kojak napisał(a):
Ja śmiem twierdzić iż ARGO przebił smętka. Dlaczego ? Miałem smętka, mam teraz ARGO 1. Chodzę po tych samych miejscach a kopię o wiele częściej i o wiele głębiej. Ostatnio np ściągnołem mausera z ok 1m. przy dość dobrym sygnale. Więc ja polecam ARGO.
Pozdrawiam



Chyba żart ?????

Autor:  cehaigrek [ środa, 29 maja 2013, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

Podlasiak mozesz uzasadnic w jakis sposob swoja wypowiedz? Bylbym wdzieczny.

Autor:  RAFAL BERLIN [ środa, 29 maja 2013, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

Mam podobny problem jak Moderator :)

A XLT sie nie nada???

Autor:  Najger [ środa, 29 maja 2013, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

myślę że dla kolegi Podlasiaka chodzi o cenę.....
1 tysiak różnicy a osiągi myślę bardzo podobne (chodzi o dość duże przedmioty typu hełm)
chyba że nie o tym Argo mówimy :)
pozdrawiam

Autor:  Sovereign [ środa, 29 maja 2013, 23:11 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

Jak militarka to tylko Nowak i cewka nawet metr nad ziemią i wtedy kopiesz tylko duży złom przebije wszystkie sprzęty a Saper midas można odpuścić bo bardzo ciężki i po dwóch godzinkach w terenie mamy go dość ciężki jak cholera ( żadna przyjemność z kopania ) Nowak przy nim to piórko .Saper nie pożałował plastików w Midas i szkoda na niego zdrowia.

Autor:  podlasiak [ środa, 29 maja 2013, 23:36 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

cehaigrek napisał(a):
Podlasiak mozesz uzasadnic w jakis sposob swoja wypowiedz? Bylbym wdzieczny.

A tym że argo jest bardziej przystosowany na kolor i do takich poszukiwań został zbudowany a ty uważasz że wykrywacz na blachę jest słabszy ? .Wystarczy inne ułożenie cewki i już wykrywacz nie reaguje na metal.

Autor:  kuba92 [ środa, 29 maja 2013, 23:56 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

Kolega Sovereign ma rację Midas strasznie ciężki, co do Argo i mausera z 1m przy dobrym sygnale, bardzo realne. Proxą na dynamiku wytachałem mausera z ponad 60cm a te wykrywacze wiele się od siebie nie różnią.

Autor:  Nephilimer [ czwartek, 30 maja 2013, 00:04 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

kojak napisał(a):
Ja śmiem twierdzić iż ARGO przebił smętka. Dlaczego ? Miałem smętka, mam teraz ARGO 1. Chodzę po tych samych miejscach a kopię o wiele częściej i o wiele głębiej. Ostatnio np ściągnołem mausera z ok 1m. przy dość dobrym sygnale. Więc ja polecam ARGO.
Pozdrawiam


Ani Argo, ani Proxa nie pozwola na militarce wyciąc należycie małego śmiecia i będa buczeć jak poparzone na wszlekie kolorowe wulgaryzm. Często kopię militarę Smętkiem z kimś, kto ma proxę i jakoś to nie ja schodzę ze słabszymi wynikami. W sumie zwykle są porównywalne, ale smętek daje od siebie spokojną pracę i po ogarnięciu pewnych subtelności wiele informacji o przedmiocie przed jego wykopaniem. Pomijam Rutusy i ich problemy ze wzbudzaniem się, pożeranie akumulatorów, fochy na grunt etc. etc. Smętka odpalasz i lecisz.

Proxa miała potężne problemy na pruskich polach, gdzie zalegał drobny ołów, nie wspomnę o alergicznym wyłapywaniu fragmentów pierścieni wiodących z dużych głębokości. Smętek jest tani i skuteczny, wystarczająco wygodny. Minusem jest jego budowa - lubi się z czasem rozklekotać.

Autor:  cehaigrek [ czwartek, 30 maja 2013, 00:07 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

podlasiak napisał(a):
a ty uważasz że wykrywacz na blachę jest słabszy ?

Ja nic nie uwazam, dlatego pytam. Prosze rowniez o konkretne odpowiedzi, jak sobie radzicie z odrzucaniem malego zlomu, jak z komfortem, serwisem co wam sie udalo i na jakiej glebokosci kopnac, tylko bez opowiesci z mchu i paproci ;) . Mam nadzieje, ze ten watek rozwinie sie we wlasciwym kierunku. Dalej fani militarki jest tu was od groma.

Autor:  Nephilimer [ czwartek, 30 maja 2013, 00:26 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

cehaigrek napisał(a):
podlasiak napisał(a):
a ty uważasz że wykrywacz na blachę jest słabszy ?

Ja nic nie uwazam, dlatego pytam. Prosze rowniez o konkretne odpowiedzi, jak sobie radzicie z odrzucaniem malego zlomu, jak z komfortem, serwisem co wam sie udalo i na jakiej glebokosci kopnac, tylko bez opowiesci z mchu i paproci ;) . Mam nadzieje, ze ten watek rozwinie sie we wlasciwym kierunku. Dalej fani militarki jest tu was od groma.


HS-3 ma dyskryminację wielkościową żelaza, niemniej im bardziej skręcasz, tym mniej czuły na głębokie sygnały. Niemniej dzięki kasowaniu nad sygnałem bardzo szybko możesz określić, co jest malutką wulgaryzm, której nie warto kopać. Charakterystyczny jest też dźwięk - płytki mały sygnał daje charakterystyczny "strzał", chyba ze to kolorek, które smętki sygnalizują bardziej miękkim tonem. Podobnie głęboka stal, subtelny pomruk tła głęboko zagrzebanego przedmiotu.

Komfort HS-3 jest, jaki jest. Mnie (174cm, 70kg wagi) w pełni odpowiada, leży dobrze w ręce. Serwis tego wykrywacza można przeprowadzać podstawowymi narzędziami, a także ad hoc w terenie, jak coś siądzie (stelaż lubi po czasie się rozwalić). Poza tym ciężko go zepsuć, bo nie ma się co psuć. Odporność na wodę odpowiednia, w deszczu chodzi się bez stresu, jak mocniej pada to reklamówka na elektronikę i jazda dalej.

Co do kopania. Smętek jest dobry na głębokość szpadla, czyli ten dobry metr z okładem. Z tej głębokości sięgnie rurę od panca bez wielkiego dramatu na dyskryminacji 3 (trójka odrzuca żelazo do przedmiotów wielkości pudełka od zapałek), ostatnio resztki konserwy (blacha 30x30) sięgnął z 60-70cm na dyskryminacji 8 (biegałem tylko za kolorem, więc skręciłem go jak wieprza). Co do kolorów, to jest wystarczająco. O ile monet nie łapie prawie wcale, to już niewielkie zapalniki pokroju gr.z 5cm gruson na 30cm złapał stabilnie, a to pół pudełka od zapałek.

Innymi słowy, wystarczająco głęboki do większości zastosowań, dostatecznie wygodny i prosty, a także względnie tani. Ja tam nie zamierzam chodzić na militarkę z niczym innym, a konieczność kopanie sygnałów bez podanego an tacy numerycznego ID baaardzo często procentuje niecodziennymi niespodziankami.

Autor:  cehaigrek [ czwartek, 30 maja 2013, 00:30 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

Dzieki Nephilimer, czyli jak na razie poczciwy HS-3 wysuwa sie na prowadzenie :1

Autor:  kuba92 [ czwartek, 30 maja 2013, 00:47 ]
Tytuł:  Re: Co na militarke?

Czy to wada ,że wykrywacz łapie małe fragmenty pierścieni wiodących z dużych głębokości raczej przeciwnie i nie chodzi mi tu dosłownie o kawałki pierścieni a militarka to nie tylko mausery czy hełmy. Smętek o ile się nie mylę ma dyskryminacje wielkościową więc wycina wszystko co ma zbliżoną do siebie wielkość czy to kolor czy żelastwo przy tym tracąc zasięg. Co do identyfikacji tego co leży pod sondą Rutus zdecydowanie da Ci więcej informacji od Smętka, mowa oczywiście o modelach aktualnie produkowanych. Oczywiście HS-3 jest skutecznym narzędziem do poszukiwań militari i wielu poszukiwaczy z powodzeniem nim szuka ale to już trochę leciwa konstrukcja. Fakt Rutusy lubią się wzbudzać w bliskim kontakcie z innymi wykrywkami czy nawet telefonem komórkowym ale to nie jest aż tak częste i utrudniające żeby o tym wspominać, zachowanie normalne. Nowy pakiet baterii alkaicznych spokojnie starczy na te 3 do 5 dłuższych wypadów, czy to "pożeranie" , ja bym tego tak nie nazwał.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/