Co tu porównywać - smętek jest jak jeep (prosty i toporny) a Argo to sub 4x4 (nowoczesny i wygodny). W obu przypadkach głęboko zajrzysz, choć ja osobiście stawiałbym przy głębokim szukaniu na smętka, głównie z uwagi na manualny balans gruntu (tryb All metal) i bardzo dobrą kompresję dźwięku, ułatwiającą wyłapywanie "duchów". Cewki smętka są rewelka, choć do nowych Rutusa też się nie ma co czepić.
Do smętka komplet cewek 25 lub 30 w ciasne warunki, i 40 na pola. Przy Argo też by się przydały dwie, ale podstawa to 29cm CC.
Do smętka poleciłbym również dorobienie redukcji (z rury wodociągowej grubościennej) na zasilanie z AA, bo przy R-14 to ręka odpada już przy samych bateriach (jakieś 0,4kg). Na komplecie dobrych baterii AA można przepracować na słuchawkach nawet w okolicach 150 godzin. Padnie wyważenie (zwłaszcza przy 40), ale o wiele mniej taszczy się w ręku.
I do smętka przydała by się zawczasu siłownia...
Możesz zacząć od smętka plus kret Garreta - jak ci nie podejdzie - sprzedaż smętka bez zbytniej straty, dołożysz i kupisz Argo.
|