Witam, jak w tytule czy warto dokładać prawie 1500zł do Deusa , zakładam że Deus będzie z podstawową cewką ,nie tak bardzo zależy mi na zwiększeniu zasięgu tylko raczej o poprawę ID i maskowanie . Inne wykrywacze nie wchodzą w grę .

kolega na F75 LTD zawstydza całą naszą ekipę fantami, a co do Deusów to jego zdanie jest takie, że są przereklamowane.
Tyle Informacji z drugiej ręki.

Podobne zdanie miał kolega "D..." który zmienił f75 na Deusa i po pewnym czasie powrócił do Fishera , tylko że ja ma zwykłego f75 wiec troszkę słabszego . Nie mam możliwości pochodzenia z Deusem żeby zobaczyć jak się sprawuje , a kupno drugiego i późniejsza sprzedaż ze stratą to chyba bym nie przeżył przecież jestem z poznańskiego . Może jeszcze coś ktoś napisze .

Info z pierwszej ręki. Miałem dwa F75 i jednego Deusa. Nie zamienił bym Deusa nawet na dwa F75. Kolega ma F75 i nie zamierza zamienić go na Deusa. Przynajmniej na razie. Wszystko zależy od tego jak przypasuje sprzęt. Jeden i drugi jest bardzo, bardzo dobry ale jeden i drugi różnią się znacznie.

Kolego może opisz swoje wrażenia i różnice , rozumiem że będą to subiektywne odczucia ,ale o takie własnie mi chodzi.

A nie możesz poszukać na forum? Już nie raz o tym pisałem, nie tylko ja zresztą. Nie chce mi się kolejny raz pisać tego samego.

NIgdy nie miałem do czynienia z F75. Mam Deusa od nie dawna, ale nie zamienie go w najbliższym czasie na nic innego. Jak dla mnie pod każdym względem jest idealny. Oczywiście po zaprzyjaźnieniu się z nim (pierwszy wypad był dla mnie tragedią, ale kolejne w to same miejsce zaowocowały pięknymi fantami). Z czystym sumieniem polecam Deusa, ale zaznaczam że z F75 nie miałem do czynienia. Pozdrawiam

No wlasnie ,chodzilem kilka lat z F75 i zachorowalem na Deusa,mialo byc nie wiadomo co,niektorzy pisali o zasiegu na monetke 50 cm.No i kupilem.Jest czulszy na drobne sreberka,zasiegi jak F75,na zakopki to o 10 % glebszy.STABILNY.Bardzo nie spodobala mi sie identyfikacja tonowa i cyfrowa.Tu jest gorzej jak u Fishera.Nie wiesz kiedy masz monetke pod cewką,u F75 to na 98% wiem ze monetka.Zakretka u F75 to od 63-69 u deusa moze byc kolo60 ale tez bardzo wysoko jak srebro.Sadze ze wart jest tyle co kazdy inny No placimy za nowosc.Po roku wrocilem do F75.
K. z K.

Nie miałem F75 jednak mówienie o deusie jako mającym dobrą identyfikacje jest nieporozumieniem :) Na tym poziomie jest naprawdę słabo, nie zmienia to faktu że absolutnie nie zamierzam go zmieniać bo idealnie mi pasuje pod każdym względem.

Poproszę właścicieli Deusa o zrobienie zdjęcia klipsa od panelu sterowania tego nowego , jeśli będzie kłopot z umieszczeniem fotki można przesłać na e-mail adamtyc@op.pl

Czy o to chodziło?

Tak , dziękuje , czy takie rozwiązanie jest dobre ,czy panel się nie rusza podczas przełączania ? Same przyciski działają dość opornie tym bardziej w etui dlatego pytam.

Generalnie wyjęcie panelu ze sztycy i ponowna jego tam instalacja jest zadaniem wymagającym siły i zawsze mam wrażenie że wyrywam coś i zaraz połamie te plastiki, aczkolwiek po 2 latach nie widać zmian w "ciasności" i pewności tego rozwiązania. Przyciski faktycznie chodzą dość opornie. Można uznać że cała konstrukcja pomimo wiotkiego wyglądu jest mocowana solidnie i stawia opór.

Dokładnie przez wiele razy przelatywało mi w oczach jak wyłamuje panel. Jednak z czasem zauważyłem że gniazdo się wyrobiło i teraz nie ma stresu a gdy przyjdzie czas i stwierdzę ze jest zbyt luźne to je po prostu wymienię (jest w komplecie razem z śrubą mocującą cewkę i gąbkami do słuchawek) ale z mojej obserwacji wynika że szybko to nie nastąpi.

F75 szybki,głęboki,lekki,czuły na małe srebra,tańszy,mało skomplikowany i znajduje co trzeba...Deus super ale nie warto przepłacać za funkcje z których nie skorzystasz.