Witam
Mam pytanko czy ktoś z Was używał bądź zna kogoś kto używa na codzień "uprzęży" odciążającej rękę w której trzymamy detektor ??
Sprawdza się to w ogole jeżeli chodzi o praktyczne użycie??
Nie przeszkadza to w normalnym użytkowaniu ??
Najbardziej ciekawi mnie jak się kopie z takim "usprawnieniem" bo w fakt odciążenia ręki więżę w 100%.
Są różne modele tego rozwiązania

1 wersja ---> KLIK!
2 wersja ---> KLIK!
3 wersja ---> KLIK!

O kurcze jaki patent. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Ciekawe czy bardzo nie przeszkadza w trakcie przemiatania.

mialem 1wsza wersje - nie polecam (jest gdzies nawet na forum moje zdjecie jak to dziala z etracem)
2giej wersji od Tonego nie uzywalem, ale wiekszosc znajomych jest zadowolona - bardzo proste rozwiazanie i kazdy z odrobina checi zrobi sobie takie szelki w domu, jesli ktos juz bedzie kupowal to niech ma pewnosc, ze dostanie poprawiona wersje
3cia wersje mam w tej chwili i w sumie jestem z nich zadowolony - znacznie lepsze od 1szej

Mam wersję 3. Używam tylko przy brodzeniu z AT Pro jako zabezpieczenie wykrywacza przed utopieniem gdy wydobywam fanta sandscopem :). Do takiego zastosowania nadaje się to idealnie.