widzieliscie tłumokow znowu staraja sie cos udowadniac ,facet ledwo gada a co do przemiatania to nie wiem jak chce cos trafic a za wykrywacz sie bierze... zenada.. :n :n :n :n

http://www.youtube.com/watch?v=68SQLY75xkY

chyba mozna wykasowac bo film chyba usuneli.. :666 :lol: :666

Modlicie się już do rutusa, a pan Arkadiusz dołącza po serwisie święte obrazki?

nikt sie nie modli tylko jakis tuman stara sie cos udowodnic z banda pijakow jezeli ma prywatna wojne z Rutusem to nich to robi sobie ale nie publicznie...

Ale Rutusy są jakie są i nie ma co robić wojny. Wykonanie leci na głowę, miesiąc czekania na serwis, coraz częściej potrzebny, tłumienie głębokich rozmytych sygnałów koloru za wysokie. To fajne wykrywacze, ale w kategorii 1000-1500zł:)

Wyczuwam nutkę zazdrości... ;)

Fakt, wylatuje zaślepka nowego wspornika sondy... ale, na głębokość i separację to nie wpływa, a puszki z elektroniką na szczęście nie odpadają od stelaża... :lol:

Dobra musze sie odezwac, bo najzwyczajniej w swiecie pleciesz bzdury. Awarie sprzetu zglosilem raz, wszystko zalatwione w ekspresowym czasie, bez zbednych pytan. Tlumienie glebokich sygnalow koloru za wysokie - prosze o konkrety w przeciwnym razie uznam ja i pewnie pozostali forumowicze to stwierdzenie za mocno niewiarygodne ( w tym miejscu prosilbym rowniez o wyjasnienie o co Tobie dokladnie chodzi, ja moge sie donyslac, ale nie donyslow potrzebujemy)

Niech Wam wady tłumienia Rutusów wyjaśni obłudny celebryta, bo i mnie to pokazywał (konkretnie optimę, która skarbu nie widziała). Narzekania na serwis są, bo niestety pan Arkadiusz przestaje wyrabiać przy tak potężnej ilości sprzedanych wykrywaczy.

Sam mam Rutusa, bo to prosty sprzęt, bardzo skuteczny do wielu zastosowań, ale nie wyobrażam sobie, żeby był to sprzęt jedyny, jak ktoś ceni sobie wygodę na wielu płaszczyznach poszukiwawczych, bo niestety tak się nie da z niczym. No i chyba nie zaczniecie mi teraz wmawiać, że Rutus jest lepszy od topki Whitesa i Minelaba:)

eee, nie ma tak dobrze - jak się zabiera głos w dyskusji, to trzeba od A do Z. Więc?

Maybach, Mercedes czy Skoda - co lepsze, oto jest pytanie? ;)

A może lepiej - T-34 czy Tygrys Królewski? :lol:

Dobrze, czas na podsumowanie za i przeciw rutusów. Po pierwsze, nie jest to sprzęt zbytnio odporny na warunki leśne, a w szczególności sprawiający figle kabel (na polu to nie robi, ale w lesie, gdzie kabel po dupsku dostaje, pojawiają się problemu ze stabilnością). Zbyt silne tłumienie w przypadku obiektów żelaznych w bezpośredniej bliskości kolorów i nie mówię tu o monetce i gwoździu, tylko o zapalnikach mosiężnych w redukcjach. Mocno rozchybotany zakres sygnałów na ołów, gdzie MXT radzi sobie z tym koncertowo. Na wielu terenach troszeczkę to wpływa na wyniki i komfort poszukiwań.

Co do samej próby Artura, to na ustawieniach kolegi Rebok26 (na spotkaniu w Orzyszu Artur bawił się rutusem) wykazał, że Optima bardzo ładnie łuska małe sygnały z niezłej głębokości, ale jednocześnie nie złapała obiektu imitującego srebrny skarb (w tym wypadku aluminiowej patery, czyli obiektu o dużej przewodności), co właściciela, i mnie przy okazji, zdziwiło niewymiernie, bo tam z 75cm było.

@cheetah - ale widzisz pan, na forach już armia rutusowców zaczyna szumieć, że rutus jest najlepszy ever forever:)

Dajcie spokój.
Niech każdy używa czego chce i jak chce.
Najlepiej wyrobić sobie własne zdanie bo słuchając czyjegoś można mieć tylko pretensje do samego siebie jeżeli okaże się że wybór nietrafiony.
Każdy sprzęt na wady i zalety ale ślepe wychwalanie, negowanie słów krytyki lub narzucanie jedynego słusznego sprzętu zdrowe nie jest.....
Polecam każdemu zmianę a wtedy okaże się czy stara miłość nie rdzewieje czy może ta nowa jest jednak lepsza i o starej nie będziemy chcieli słyszeć :666

Nie jest odkryciem że OPTIMA jest do małych drobnych kolorków ale gdyby ten sam zabieg z paterą zrobić w trybie mix to chyba by nie było problemu. Tematem jest ARGO więc go się trzymajmy i nie bądźmy zazdrośni, że sąsiadowi gruszka obrodziła to na pewno są twarde i kwaśne. Jeżeli Pan Arek trafił z jakością, ceną i ostatnio z nowymi sndami to po co krytykować? Ja nie czekałem na wysyłkę wcale miesiąc czasu. Głupio gadać i zazdrościć to każdy potrafi.

Wystarczy dać w Optimie dużą korekcję kamieni magnetycznych plus choćby najmniejszą dyskryminację i po kłopocie z manierkami, paterami czy innymi "masywnymi" skarbami identyfikującymi się na id=79, a przy odrobinie szczęścia i tymi z id=78... I nie tylko w Optimie - kiedyś takie zjawisko już szczegółowo opisywane było...

A tak z ciekawości - ja katuję (to właściwe słowo) przez 1,5 roku Optimę głównie w bardzo gęstych oraz zarośniętych lasach i nigdy nie zauważyłem żadnych problemów z kablem cewki w kontekście stabilności. Owszem - sama cewka czy duża wilgoć / deszcz - to tak - ale nigdy kabel. Więc o co chodzi?

Demokrację mamy ;)

Ale jakoś tak mi się wydaje, że inna 'armia' już wypromowała innego producenta najlepszego sprzętu... ;)

Konkretnie w lasach sosnowych, po dłuższych spacerach, zaczęły się problemy z wtyczką, coś przestało grac i przy poruszeniu byle czym proxa dawała bardzo ładny sygnał.

@rozmówcy wyżej - ja nie jestem wrogiem rutusa, wręcz przeciwnie, sam użytkuję ten sprzęt, aczkolwiek nie lubię mówienia nieprawd, względnie przechwalania czegoś nad niebiosa. W swojej klasie rutus broni się sam i nikt chyba nie musi tu nic negować:) Ale sami wiecie, że jest taka grupka "rutus uber alles", co mąci ludziom w głowach czasami.

@portland - największą wadą proxy związaną z mixem jest to, że 90% użytkowników go nie uzywa z jakiś względów (a jest fajny, acz wymagający nieco).

Omega na filmie wypada ok. ale....ma duży zapas czułości w lesie i tylko lesie z 11dd faktycznie czułem przewagę nad różnymi sprzętami, jednak szybko sytuacja się zmieniała jak w zasięgu kilkuset metrów były linie energetyczne czy budynki. Nie raz sobie w brodę plułem jak kolega proximą chodził na maxa a ja musiałem z czułością sporo zjeżdżać. Co do kabla ,,rutusowego'' kolega ma jedną z pierwszych proxim chodzi bezawaryjnie chodząc przy nim z omegą nie mogłem sobie pozwolić na zwalnianie bo zaraz mnie wyprzedzał ilością fantów.