Witam.Korzystając z forum dowiedzieć się czy warto wydać na to cacko ok 540zł?
Może ma to ktoś?
Jak się sprawdza ?
http://allegro.pl/pro-pointer-pinpointe ... 14020.html

Witam!

Temat rzeka, jednak Ci którzy go mają twierdzą, że trudno się bez niego obejść . :)
Osobiście uważam że sprzęt do tanich nie należy i cena jest lekko przesadzona , ale zdecydowanie wart jest tych pieniędzy i szczerze go polecam .
Pozdrawiam.

Cena spora ale w końcu to Garrett .Szczerze mówiąc to chyba kupię :) .Dziękuję.

Ja też kiedyś myślałem, że to zbędny gadżet... Kupiłem na wiosnę i nie żałuję. Przydaje się przy głębszych dołkach i przy wydłubywaniu drobiazgów z darni lub błota.

Myślałem że jest tańszy, ale jak zobaczyłem na allegro 540zł to trochę mnie cofnęło.Chodzi mi cały czas po głowie i skusze się.

Tez sie zastanawiam nad nim,ale kurde kosztuje prawie tyle co uzywany ACE.

Sprawdza się rewelacyjnie i jest naprawdę dość odporny. Oczywiście można kupić tanią wersję rodzimej produkcji, ale na długo ona nie starczy.

Mam go jakiś już czas.W terenie nie wyobrażam sobie pracy bez niego.
Bardzo polecam.

Polecam jak najbardziej

Moim zdaniem wart jest swojej ceny, też początkowo kręciłem nosem bo faktycznie cena do niskich nie należy, ale szybkość docierania do ,,fanta" diametralnie się zwiększa, więc jeśli ktoś tak jak w moim przypadku dysponuje mocno ograniczonym czasem na poszukiwania to naprawdę warto się w niego zaopatrzyć. Dodatkowo dochodzi kwestia nocnych wypadów, gdzie pomoc kreta okazuje nieoceniona:)

http://www.youtube.com/watch?v=lOwS0-oYpjU >> czy warto garetta każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie czy potrzebna funkcja przerwanego piszczenia w pobliżu celu za ponad 400zł różnicy w cenie...
sam mam pin pointer za 100zł (testowany na tym filmie) z przesyłką z usa i jestem zadowolony, ustawiasz czułość tak jak chcesz i też szybko odnajduje wykopane znalezisko.
fakt na pewno pin pointer jest bardzo przydatny

To fakt, każdy sam sobie musi odpowiedzieć, co do tej funkcji przerywanego piszczenia w garrecie dla mnie osobiscie to bardzo przydatny nazwijmy to bajer, gdyż nie musze okopywać dołka ze wszystkich stron jeśli przedmiot tkwi w którejś ze ścian dołka, tylko dokładnie wiem gdzie mam kopnąć, bo sprzęt mi to wyraźnie sygnalizuje (właśnie tym przerywanym piszczeniem). Kwestia preferencji i czasu jaki każdy z nas ma do dyspozycji. Są osoby które kopią bez niego i też nie narzekają.

Ja kupiłem krecika przede wszystkim ze względu na słaby wzrok-każda pierdołke zlokalizuje a moje oczy nie zawsze :)

Dokładnie wszystko to kwestia preferencji i posiadanego doświadczenia.

Taki pointerek może mieć wiele innych zastosowań niekoniecznie związanych z poszukiwaniami.... :666