Ja po euro ACE też miałem zamiar kupić właśnie AT pro. Na szczęście kolega ma i miałem okazję przetestować. Wykrywacz dość ciężki i kiepsko wyważony moim zdaniem. Cewka wciąż ciągnie do przodu i ramie boli po całym dniu łażenia. Podobno można się do tego przyzwyczaić. Jednak głównym powodem dla którego nie kupiłem AT to ilość fantów jakie wyciągaliśmy na tym samym polu. Kolega z AT pro wykopywał nie więcej a zazwyczaj mniej niż ja swoim ACE. Postanowiłem dać się namówić i kupić coś z serii tekneticsa. Wybór padł na G2. Bardzo dobrze wyważony i mimo że waga podobna do ACE, cewki w ogóle nie czuć. Ale co najważniejsze jest zdecydowanie czulszy od garreta co jest ważniejsze przy szukaniu kolorowej drobnicy

Chciałem tylko wiedzieć czy nie zapłace nie potrzebnie za wodoodporność gdzie jej nie będę używał.

Pomyśl również o x-terra 705.Jej ergonomia pozwala godzinami machać bez zmęczenia.Różnorodność cewek pozwala dostosować się do każdego rodzaju poszukiwań i miejsc w jakich będziemy szukać...oczywiście oprócz poszukiwań podwodnych .

Każdego dnia zapierniczam po 2- 3 godz z ace. Co Wy z tymi wyważeniami, kobiety tak nie narzekają jak chłopy-kalesony.
Jeden but oblepiony błotem waży tyle co pare wykrywek, to co na bosaka będziecie chodzić.