https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=122929 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | proximav5 [ wtorek, 3 grudnia 2013, 13:07 ] |
Tytuł: | Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
Witam szanownych kolegów poszukiwaczy. Na samym początku napiszę, że latam z Proxą V5 już od półtora roku więc nie jestem już zupełnie zielony w temacie ale dzisiaj proxa mocno mnie zaskoczyła i przejedzie się chyba na gwarancję. Mianowicie dziś postanowiłem wyskoczyć w 2 godzinny wypad w pole i lasek. Po półgodzinnym chodzeniu wyskoczyła jakaś monetka, wszystko pięknie ładnie. Baterie GP ULTRA a ich poziom 80-90 procent - świeże. Po wyciągnięcu tej monetki nagle zaczynają się wariacje - proxa skacze tak jakby zaraz miał zadzwonić telefon - zagrała od najniższych do najwyższych tonów. Myśle sobie, że tel łapie zasięg więc go wyłączyłem. Czekam chwilę, dostrajam do gruntu i dalej to samo - cyferki skaczą głównie na minusie. Zniżam na czułości do 4 - uspokaja się choć nie do końca. Zwiększam znowu i ta sama sytuacja. Wchodzę w menu, sprawdzam częstotliwość i inne ustawienia i wszystko ok. Wyłączam i dostrajam znowu i dalej to samo. Obok w promieniu kilometra nie ma żadnych lini wysokiego napięcia. Chodziłem z nią w kilka miejsc i dalej to samo. Następnie odkręcam cewkę - spokój - zakręcam spowrotem dalej wariacje. Teraz testuje to na podwórku i zauważyłem, że gdy nią lekko ruszam w powietrzu (najbardziej wariuje gdy potrząsuje) włącza się ta ,,dyskoteka,, a przedtem grało nawet na nierucomej wykrywce. I tu moje pytanie - co jest nie tak ? Wymienić baterie chociaż te są ok ? Przed wyjazdem umyłem cewkę w wodzie ale jest ona wodoodporna więc nie powinno być problemów. Czy mieliście taki przypadek ? Jeśli tak to co zrobić ? Nie chce się denerwować ale wydaję mi się po 1,5 roku latania z proxą, że przy takim zachowaniu będzie musiała pojechać do Rutusa. Z góry dzięki za odpowiedzi :) |
Autor: | darek31 [ wtorek, 3 grudnia 2013, 13:29 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
może coś z kablem przy sondzie?? Ewentualnie wysusz ją trochę i próba. |
Autor: | KrisssK [ wtorek, 3 grudnia 2013, 13:32 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
... albo przy wtyczce. |
Autor: | Kopacz [ wtorek, 3 grudnia 2013, 13:39 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
Jeśli jest jak mówisz to serwis pewnie nie unikniony. Czasem taki atak sprzętu powodować może przede wszystkim linia energetyczna naziemna lub jakaś magistrala podziemna. Ale jak wcześniej nic takiego się nie działo to faktycznie może usterka. Sprawdź jeszcze czy nie ma jakiegoś brudu we wtyczce. Oraz czy elektronika nie uległa zawilgoceniu- ja tak miałem i po wysuszeniu się naprawiło. |
Autor: | proximav5 [ wtorek, 3 grudnia 2013, 13:52 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
darek31 napisał(a): może coś z kablem przy sondzie?? Ewentualnie wysusz ją trochę i próba. Właśnie wydaje mi się, że to tam leży przyczyna takiego zachowania a gdzieś wyczytałem też, że kilku osobom przerwał się w środku i tak właśnie się zachowywał. Będe ją suszył to cenna sugestia. Powiem więcej - daje na statyk to dopiero jest masakra na id i zmieniającym się tonie. KrisssK napisał(a): ... albo przy wtyczce. W tym miejscu raczej problem nie występuje - zaglądałem tam - dokręcałem i tą możliwość na razie odrzucam. Kopacz napisał(a): Kopacz Właśnie tak zachowywała się proxa gdy byłem ,,pod linią,, itd. Dlatego znam ten problem. Ale gdy nie jestem w ich zasięgu to odrzucam tą możliwość. Jeszcze raz sprawdzę wtyczkę. Czyli co postawić Proxę w bliskiej odległości od grzejnika i niech sobie leży tak ? |
Autor: | jarolud [ wtorek, 3 grudnia 2013, 14:53 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
Miałem podobną sytuację latem. Po penetracji podczas obfitych opadów, nestępnego dnia wróciłem na miejscówkę i .... wariacje. Zaraz po włączeniu. W żaden sposób nie mogłem jej "uspokoić". Zabawy czułością nic nie dały. Po pół godzinie mordęgi wściekły wróciłem do domu. Wyjąłem baterie, położyłem w ciepłym i przewiewnym miejscu. Doładowałem akumulatorki. Następnego dnia skompletowałem sprzęt, odpaliłem i muzyka. Powrót na tę samą miejscówkę i bez problemu. Od tego czasu wiem że Proxima jest wrażliwa na wilgoć. :lol: Nawiasem mówiąc sytuacja się już nie powtórzyła. Z v5 chodze już ponad 2 lata. Jednak u Ciebie sytuacja zaistniała po pół godzinie penetracji. To dziwne. No chyba że non top lało. |
Autor: | proximav5 [ wtorek, 3 grudnia 2013, 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
jarolud napisał(a): Miałem podobną sytuację latem. Po penetracji podczas obfitych opadów, nestępnego dnia wróciłem na miejscówkę i .... wariacje. Zaraz po włączeniu. W żaden sposób nie mogłem jej "uspokoić". Zabawy czułością nic nie dały. Po pół godzinie mordęgi wściekły wróciłem do domu. Wyjąłem baterie, położyłem w ciepłym i przewiewnym miejscu. Doładowałem akumulatorki. Następnego dnia skompletowałem sprzęt, odpaliłem i muzyka. Powrót na tę samą miejscówkę i bez problemu. Od tego czasu wiem że Proxima jest wrażliwa na wilgoć. :lol: Nawiasem mówiąc sytuacja się już nie powtórzyła. Z v5 chodze już ponad 2 lata. Jednak u Ciebie sytuacja zaistniała po pół godzinie penetracji. To dziwne. No chyba że non top lało. I to mnie martwi bo jednak te pół godziny chodziłem z nią i było wszystko normalnie a nagle zaczęła świrować. Póki co mam ją teraz w ciepłym pomieszczeniu. Niech postoi sobie do jutra, zrobię znowu próbę - jeśli nie pomoże wyśle do Rutusa. Orientujecie się jak wygląda kwestia napraw gwarancyjnych ? Długo trzeba czekać ? |
Autor: | jaro35-76 [ wtorek, 3 grudnia 2013, 16:37 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
Witam dokładnie miałem taki sam problem istna dyskoteka . Baterie 80-90% wtyczka ok. po telefonie do pana Rutyny okazało się że jedna bateria ciała dała zmieniłem cały komplet i jest wszystko jak należy , zmień baterie :za jak to nie pomoże to serwis. |
Autor: | proximav5 [ wtorek, 3 grudnia 2013, 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
jaro35-76 napisał(a): Witam dokładnie miałem taki sam problem istna dyskoteka . Baterie 80-90% wtyczka ok. po telefonie do pana Rutyny okazało się że jedna bateria ciała dała zmieniłem cały komplet i jest wszystko jak należy , zmień baterie :za jak to nie pomoże to serwis. Właśnie taki zabieg zamierzam wykonać - nie wierzę bateriom sprzedawanym po marketach. Oby to pomogło, chociaż mam przeczucie, że to jednak coś innego stoi za tymi wariacjami. Obym się mylił :D |
Autor: | Krzychu_ [ wtorek, 3 grudnia 2013, 18:40 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
Cytuj: Witam dokładnie miałem taki sam problem istna dyskoteka . Baterie 80-90% wtyczka ok. Miałem podobnie tylko, że z Optimą i z akumulatorkami. Jeden wysłużony akumulatorek okazał się "kulawy" i wydajność całego pakietu drastycznie spadła, powodując takie właśnie zakłócenia. |
Autor: | emil [ wtorek, 3 grudnia 2013, 19:07 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
Dokładnie coś takiego zdarzyło mi się dwa razy. Pierwszy raz w Proximie, gdzie szybko okazało się, że ewidentnie winna bateria która "wylała". Po wymianie bateryjek wszystko wróciło do normy. Drugi raz coś takiego dopadło już nie proxi ale Argo. Całkiem niedawno, chodząc po lesie wykrywacz zwariował i zaczął sam "mówić" ;) Było sucho. Nauczony wcześniejszym doświadczeniem, pierwsze co zrobiłem to zajrzałem do baterii, które wtedy wskazywały na jakieś 30% naładowania. Nic nie stwierdziłem, ale na wszelki wypadek wymieniłem cały komplet na nowe. I co? Niestety to samo :evil: No to dawaj szukać dalej przyczyny... dostrojenie do gruntu... i spore zmniejszenie czułości... w końcu się polepszyło. Zadowolony ruszyłem dalej... ale pierwszy sygnał od celu na głośniku i.... ponownie kanonada dźwięków nie wiadomo skąd ( w tym momencie poleciało trochę kwiecistych zwrotów w kierunku Gdyni, przyznaję :666 ). Ponowne zmniejszenie czułości i ponownie spokój na głośniku, ale... kolejny cel i... znowu wariacja. Zacisnąłem zęby, dla bezpieczeństwa wykrywacza - odsunąłem się na dwa metry od pni drzew i go wyłączyłem. Byłem z kolesiem, więc towarzyszyłem mu przez jakieś 200 - 300 metrów, jako obserwator. Jak mi ciśnienie zeszło, dałem dla wykrywki ostatnią szansę i ponownie włączyłem. Jakież było moje zdziwienie, jak gdyby nigdy nic, wszystko oki :D ostrożnie jak saper zwiększałem czułość aż do pierwotnej. Tego dnia wracaliśmy przez miejsce gdzie wykrywacz wariował i nic się takiego nie powtórzyło. Co się wtedy działo??? Bladego pojęcia nie mam. |
Autor: | proximav5 [ środa, 4 grudnia 2013, 10:27 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
Już dzisiaj rano postanowiłem spróbować czy zabiegi z trzymaniem go w ciepłym pokoju pomogą. Włożyłem baterie, odpaliłem i co i dalej to samo. Ciekawe jest to, że gdy wykrywacz leży nieruchomo to jest spokój - co więcej gdy leży a dotknę dosłownie minimalnie cewkę i ta się zacznie delikatnie ruszać włącza się dyskoteka. Przestanie się ruszać - spokój. Nie wymieniałem baterii na całkiem nowe - zrobię to jutro. Ale moje podejrzenia idą ku temu, że padło coś w cewce. Wczoraj pisałem również do Rutusa i on od razu napisał aby wysłać wykrywacz do nich także może miał już taki przypadek. Póki co spróbuję jeszcze z tymi nowymi bateriami ale to pomoże jak umarłemu kadzidło zapewne :D Co do serwisu do długo trzeba czekać na wykrywkę spowrotem ? I jak jest z odesłaniem - trzeba Rutusowi dać ,,zaliczkę,, na wysłanie spowtotem czy oni to pokrywają ? :D |
Autor: | KrisssK [ środa, 4 grudnia 2013, 10:38 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
Nie pojmuję jednej rzeczy. Zamiast najpierw sprawdzić te baterie tak jak ci koledzy sugerują, bo mieli takie przypadki to Ty rozpętujesz burzę w szklance wody. Robisz wszystko ale nie to co w pierwszej kolejności należy wyeliminować. |
Autor: | jarolud [ środa, 4 grudnia 2013, 10:38 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
emil napisał(a): I jak jest z odesłaniem - trzeba Rutusowi dać ,,zaliczkę,, na wysłanie spowtotem czy oni to pokrywają ? Nie żartuj. Sądząc po bardzo dobrej opinii jaką zewsząd słyszy się o producencie tego sprzętu, ze względu na zaledwie 1,5 roczny okres eksploatacji mógłbyś liczyć na całkowicie bezpłatną usługę. I będę zdziwiony jeżeli będzie inaczej. Szkoda czasu i pieniędzy na nowe baterie. Pakuj sprzęt jak najszybciej razem z gwarancja i dowodem zakupu (najlepiej ksero) i wysyłaj. Będzie dobrze. :1 |
Autor: | proximav5 [ środa, 4 grudnia 2013, 11:16 ] |
Tytuł: | Re: Problem z wariacjami Proximy V5 - prośba o pomoc :) |
KrisssK napisał(a): Nie pojmuję jednej rzeczy. Zamiast najpierw sprawdzić te baterie tak jak ci koledzy sugerują, bo mieli takie przypadki to Ty rozpętujesz burzę w szklance wody. Robisz wszystko ale nie to co w pierwszej kolejności należy wyeliminować. Po 1,5 roku użytkowania tego sprzętu i jego ,,podstawowej,, znajomości (tak mi się wydaje) a dodatkowo widząc, że cewka dziwnie się zachowuje podczas lekkiego ruchu i wtedy gra dyskoteka (tak jak pisałem gdy leży nic się nie dzieje) sądzę, że wymiana baterii będzie tylko uspokojeniem dla siebie samego, że jednak sprawdziłem i to nie to jest przyczyną tej usterki. Kolego KriisssK piszę to na zupełnym lajcie i grzecznie pytam o to co dana osoba może dodać w tym wątku. jarolud napisał(a): Nie żartuj.Sądząc po bardzo dobrej opinii jaką zewsząd słyszy się o producencie tego sprzętu, ze względu na zaledwie 1,5 roczny okres eksploatacji mógłbyś liczyć na całkowicie bezpłatną usługę. I będę zdziwiony jeżeli będzie inaczej. Szkoda czasu i pieniędzy na nowe baterie. Pakuj sprzęt jak najszybciej razem z gwarancja i dowodem zakupu (najlepiej ksero) i wysyłaj.Będzie dobrze. I tak też zrobimy - szkoda, że jeszcze można wykorzystać kilkanaście dni w tym sezonie ale cóż ważne żeby zdiagnozowali co boli Proxę :D |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |