https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Chiński wykrywacz GC-1010
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=123224
Strona 1 z 2

Autor:  Smalec [ sobota, 7 grudnia 2013, 13:11 ]
Tytuł:  Chiński wykrywacz GC-1010

Witam dziś zrobiłem test w powietrzu dla chińskiej wykrywki :lol:. Jak na 260 zł to myślę że nie jest aż tak tragicznie ;)
Wyniki są następujące.
16 cm-boratynka 1663
17 cm-2 gr 1938
19 cm-łuska PPSZ
20 cm-carski guzik
21 cm-3 kopiejki 1938
21 cm-Guzik wz 1952
23 cm-łuska Mosin/Mauser
39 cm- magazynek SWT-40
74 cm- skorupa pocisku radzieckiego 122mm

Wszystko robione na maksymalnej czułości.
Pozdrawiam.
Autor tego postu napisal go tylko po to, zeby moc sprzedac ten pseudo wykrywacz. Zasiegi podane powyzej sa niewiarygodne.

Autor:  Coiner [ sobota, 7 grudnia 2013, 13:30 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

To weź szeląga Krystyny albo jakiegoś innego Gustawa Adolfa...i wtedy podaj co pokazuje ;)

Autor:  Smalec [ sobota, 7 grudnia 2013, 13:38 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

Coiner napisał(a):
To weź szeląga Krystyny albo jakiegoś innego Gustawa Adolfa...i wtedy podaj co pokazuje ;)

Żeby sprawdzić trzeba najpierw mieć :lol:

Jego w najbliższym czasie postaram się sprzedać i kanarka kupię ;)

Autor:  RatuS [ niedziela, 8 grudnia 2013, 09:01 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

O to to to.

Autor:  CYK [ niedziela, 8 grudnia 2013, 11:35 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

No wreszcie jakieś testy dla chińczyka a nie tylko że to szajs i koniec.
Myślę że kanarek dużo większych osiągów nie będzie miał ale zawszę mogę się mylić w końcu żadnego z nich jeszcze w ręku nie miałem.

Autor:  Smalec [ niedziela, 8 grudnia 2013, 13:35 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

Ale to jest robione na najwyżej czułości ;) gdzie stabilnie nie pracuje trzeba zejść 1-2 kreski co spowoduje spadek kilku cm :D

Autor:  stiwen76 [ niedziela, 8 grudnia 2013, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

CYK napisał(a):
No wreszcie jakieś testy dla chińczyka a nie tylko że to szajs i koniec.
Myślę że kanarek dużo większych osiągów nie będzie miał ale zawszę mogę się mylić w końcu żadnego z nich jeszcze w ręku nie miałem.

Nawet nie wiesz jak się mylisz! jak będziesz miał okazję to wez 150tke Gareta i przejdz się kila minut a zobaczysz czym się różni Chiński szmelc! od zwykłego wykrywacza.

Autor:  varo [ niedziela, 8 grudnia 2013, 16:40 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

kolego - x razy na forum poruszana była kwestia testów powietrznych - nie maja one sensu...

Autor:  ADAM2 [ niedziela, 8 grudnia 2013, 17:38 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

Nie ma sensu tym wykrywaczem zajmować na forum.Kiedyś miałum podobny wykrywacz ,miał marne osiągi.Chyba ,że chińczycy poprawili swoje konstrukcje,albo miara też była chińska.

Autor:  portland [ niedziela, 8 grudnia 2013, 20:03 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

Na plażowe poszukiwanie polmosów i drobniaków wystarczy a na szukanie w okopach to raczej bym sobie odpuścił...

Autor:  Smalec [ niedziela, 8 grudnia 2013, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

Dlatego przenoszę się na kanarka albo fishera ;)

Autor:  emek87 [ niedziela, 8 grudnia 2013, 22:38 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

:D już pędzę do sklepu po chińczyka i kilo ryżu :1

Autor:  DZIAD [ poniedziałek, 9 grudnia 2013, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

Zagladnijcie dobrze do swoich cudow,nawet F 75 robiony na wschodzie.No typ MD to byl bezwzgledny szajs i trzeba omijac go z daleka.Troche lat mam w polu-jak slaby zasieg w powietrzu to w ziemi ani tyle.Raz mnie zwiedli marketingowcy,rzekomo Minelab Ex mial miec znacznie wiekszy zasieg w ziemi niz w powietrzu.
K. z K.

Autor:  emil [ poniedziałek, 9 grudnia 2013, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

To już nie te same Chiny co kiedyś. Dużo się nauczyli i tylko czekać aż zrobią dobry sprzęt. Akurat interesuję się też zegarkami i wiem że potrafią ekstra rzeczy zrobić. Inna sprawa że zazwyczaj kradną patenty ....

Autor:  majasek [ środa, 11 grudnia 2013, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Chiński wykrywacz GC-1010

miałem wcześniej chinola i szczerze mowiac to nie znalazłem nic poza samym złomem... albo jakis kontownik z futryny drzwi i chyba najgłębiej bo ponad pol metra kopałem... albo jakies puszki szczerze mowiac to wtedy sie zaczalem zniechęcać... ale jak przeskoczyłem na garretta (dzisiaj dopiero go dostalem) i przed zmrokiem na godzinke do lasu wskoczylem i juz chociaż jakaś ładna łuska jest xD moj pierwszy fant związany z jakąś historią heheh

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/