at pro czy at gold czy warto dać 300zł więcej?

sam musisz podjąć decyzję, to dwa różne detektory, at-gold ma tryb statyczny, pro nie, at-pro ma predefiniowane ustawienia, gold nie,
at-pro ma dużą cewkę w zestawie, gold małą, gold pieknie wyciąga kolorek nawet w dużym śmietniku..... ale pro lepiej pociągnie głębokie żelazo...

napisz do czego potrzebujesz sprzęt, co cie interesuje,
wtedy na pewno forumowicze zasypią Cię radami.

bo tak.... odpowiedź jest prosta, żaden z nich nie jest lepszy od drugiego, są po prostu INNE. to jak Pickup i VAN, oba duże, ale do czego innego służą.

Nie wiedziałem że at pro nie ma statycznego raczej nastawiam się na drobnicę

Lamina powiedz na czym opierasz swoje spostrzeżenia bo z tego co wiem w sprzedaży AtPro i Atgold są z takimi samymi cewkami DD chodziłem z AtPro kolega z gold i powiem tak że ja różnicy w osiągach nie widziałem żadnej a Atpro tak samo pięknie ciągnie kolorek jak gold i id było podobne,nie wiem może sie mylę ale to są moje spostrzeżenia :)

Jestem przedstawicielem Garrett'a na Polskę od prawie 12 lat... trochę o nich wiem , sam też czasem :) zaglądam w teren.
jeśli kolega miał w goldzie dużą cewkę to po prostu ją dokupił,

zasięgi na płytsze małe znajdy będą podobne, gold bedzie dokładniejszy w śmietniku... tam gdzie pro juz polegnie, drobne złotko czy sreberko gold wykryje z wiekszej odległości.
gold lepiej poradzi sobie pod liniami WN, lepiej a raczej pewniej identyfikuje, na typowych poletkach różnica jest niewielka, ale gdy potrzeba, Gold pokazuje na co go stać :0....
niestety na głębsze żelazo wersji at-pro nie przebije, do szukania skrzyń i innego dużego zwierza, AT-PRO bedzie lepsze...
ale znowu w okopach i krzakach przyda się nam statyczny tryb z Golda.....
niestety nic nigdy nie jest całkiem uniwersalne.
ogólnie,
AT-PRO jest bardziej dla kogoś kto potrzebuje uniwersalny sprzęt, albo jeszcze się nie określił jeszcze co go w ziemi kręci :) czyli np dopiero zaczyna.
AT-Gold wybiera zazwyczaj ktoś kto już z detektorami spędził kilka lat, wie czego oczekuje od sprzętu i czego szuka w ziemi.

No to serdeczne dzięki za info :) jednak człowiek całe życie się uczy,pozdrawiam!

Potwierdzam to co Kolega napisał choć moim zdaniem po założeniu małej cewki DD 5x8 do At Pro detektor zamienia się w At GOLD bis choć Gold z dużą cewka lepiej radzi sobie z kolorem na zaśmieconych miejscach .
Pozdrawiam.

sama zmiana cewki nie zmieni częstotliwości pracy detektora i nie dołoży mu statyka :), tylko że nie dla każdego to jest istotne i nie każdy z tego skorzysta.

Jak pisałem... w normalny użyciu ciężko zauważyć różnicę, ją widać dopiero w śmietniku albo na tak małych sreberkach i złotkach, że at-pro ich nie widzi :), ale w Polsce mało kto tego szuka :)... :ang
po domowemu.. łatwo sprawdzić na cieniutkim złotym łańcuszku :)... a najlepiej takim z ogniwami tradycyjnymi w kształcie "0" :)... bo w ziemi zwykle jesli już to takie wychodzą.... a wtedy zazwyczaj AT-PRO nawet nie beknie :).

Cześć !

Konrad, niestety pozwolę się z Tobą nie zgodzić.Zmiana cewki w At Pro na małą DD 5x8 w sposób znaczący poprawia działanie wykrywacza w porównaniu do cewki standardowej ,wykrywacz bardzo dobrze radzi sobie z małą biżuterią ,poprawia się jego ergonomia ,wzrasta recovery speed i separacja -w stopniu znacznym .
Pozdrawiam Mariusz.

ale z czym niezgodzić? gdzie ja napisałem że tak nie jest?
napisałem tylko że w garrett'ach zmiana cewki nie zmienia częstotliwości pracy detektora :)...

w każdym detektorze jaki znam założenie mniejszej cewki DD poprawia te parametry o których pisałeś :) ale wykrywalności mini złotka czy sreberka nie poprawi :) mała biżuteria to nie to samo co ziarnko złota albo złoty łańcuszek z okrągłymi oczkami :)..

a właśnie recovery speed i separacja jest widoczna dobrze dopiero w śmietniku :).