Ja akurat łażę z Rutusem Optimą, i generalnie staram się chodzić bez dyskryminacji - sprawdzając i kopiąc w zasadzie wszystko > dwudziestu (zakres id Optimy to 0...80, folie to czterdzieści, czterdzieści kilka typ.). Spowodowane to jest głównie tym, że:
- dla głębokich celów id obiektu dla Optimy bywa czasami bardzo, ale to bardzo zaniżone (np.: 30 --> 70!)
- dużo łatwiej i szybciej można zidentyfikować kolor przy żelazie na zaśmieconych miejscach,
- ciekawe obiekty to nie tylko monety... a te właśnie potrafią 'wyłazić' na id od 20...
Cienkie, a tym bardziej małe sreberko, w szczególności pogięte, nie mówiąc już o zaleganiu głębokim, jak najbardziej może być na id
koło foli Al, bo to i podobne przewodności, jak i podobne formy, nie wspominając o wpływie gruntu...
Choć, prawdę powiedziawszy, pomimo tego, że ryje prawie wszystko od dwudziestu (a czasem i niżej mi się zdarza) nie trafiło mi się jeszcze sreberko (moneta!) poniżej id 60, ale przyzwyczajeń raczej nie zmienię ... ;)
Z tym że, jeśli ktoś szuka tylko monet, to w zależności od terenu faktycznie ilość pominiętych '
cienkich sreberek' przy stosowaniu wysokich dyskryminacji może być mało istotna i znacząca w stosunku do ogółu wykopanych, choć oczywiście można przeoczyć wymarzonego
Graala... w końcu nikt ze śmiertelnych nie wie, co w tej ziemi leży... ;) No, cóż - kwestia osobistej decyzji...