https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=123910 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | RUTUS [ piątek, 20 grudnia 2013, 21:38 ] |
Tytuł: | Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Witam ! Do napisania skłonił mnie jeden z wątków - nie chciałem go rozmywać dlatego pokrótce w osobnym temacie : Szybkość detektora w żadnym wypadku nie jest zjawiskiem i cechą "jednorodną" . Koniecznie należy rozpatrywać ją jako trzy zjawiska - szybkość reakcji na pojawiający się obiekt , gotowość do detekcji następnego obiektu, oraz zdolność do prawidłowej detekcji przy bardzo szybkim machaniu. I w żadnym wypadku te trzy osobne cechy wykrywacza nie są tożsame. To,że jakiś wykrywacz szybko reaguje , i nie gubi się w razie szybkiego przemiatania monetą WCALE nie oznacza ,że jest w bardzo krótkim czasie w pełni gotowy do detekcji następnego przedmiotu oraz że można nim bardzo szybko machać. W szczególności gdy przedmiot kolejny ma zupełnie inne cechy od poprzedzającego. Dodatkowo tylko wspomnę ,że szybkość rozumiana jako konglomerat tych cech jest ściśle związana z zasięgiem wykrywacza zarówno w powietrzu jak i w gruncie oraz skutecznością w terenach zaśmieconych. Jeśli kogoś to co napisałem zainteresuje to rozwinę to co napisałem . pozdrawiam . |
Autor: | sla1971 [ piątek, 20 grudnia 2013, 21:50 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Te trzy zjawiska sa bardzo za soba zwiazane,tak jak by zlewaly sie w jedno.Ale najwazniejszym jest gotowosc wykrywacza do zasygnalizowania obiektu 2 po uprzednim zasygnalizowaniu obiektu 1,tak zwany RECOVERY SPEED. |
Autor: | damiano [ piątek, 20 grudnia 2013, 21:54 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Z chęcią poszerzę swoją wiedzę - proszę o rozwinięcie tematu :D |
Autor: | szybki105 [ piątek, 20 grudnia 2013, 22:12 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
I ja też poproszę o rozwinięcie tematu i może jak to wygląda od strony technicznej - elektronicznej. Pozdr. |
Autor: | emil [ piątek, 20 grudnia 2013, 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Coś czuję że pogodzenie tych trzech zjawisk i "podbicie" ich do wartości max .... jest niemożliwe? Zgodnie z zasadą: coś kosztem czegoś? |
Autor: | piowo2007 [ piątek, 20 grudnia 2013, 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Moim zdaniem należałoby skupiać się na poprawie zdolności do prawidłowej detekcji przy bardzo szybkim machaniu... Im szybciej macham tym szybciej mogę iść i tym więcej terenu sprawdzę, a co za tym idzie mam większe prawdopodobieństwo na znalezienie fantów. 1 metr na sekundę u Rutusa (szybkość machania wskazywana i zalecana przez producenta) to ciut za wolno. |
Autor: | Coiner [ piątek, 20 grudnia 2013, 22:18 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Największy problem zawsze jest na zaśmieconym terenie...bez względu na to czy topowe wykrywacze czy kanarki...wszystkie siadają jak kakofonia daje we znaki zalegane śmieci. |
Autor: | irek76 [ piątek, 20 grudnia 2013, 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
sla1971 napisał(a): Te trzy zjawiska sa bardzo za soba zwiazane,tak jak by zlewaly sie w jedno.Ale najwazniejszym jest gotowosc wykrywacza do zasygnalizowania obiektu 2 po uprzednim zasygnalizowaniu obiektu 1,tak zwany RECOVERY SPEED. Przecież Rutus o tym napisał cyt. gotowość do detekcji następnego obiektu.A wpływ na parametr RECOVERY SPEED mamy np w sprzęcie Whitesa,Rutusa.Te akurat posiadam,i mogę ingerować w szybkość reakcji detektora,na pojawiające się po sobie sygnały. W Argo np ten parametr,to po prostu "szybkość". |
Autor: | RUTUS [ piątek, 20 grudnia 2013, 22:36 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Panowie STOP. Chcę założyć wątek EDUKACYJNY. Czysto teoretyczny. Zbyt często (a prawie zawsze ) robi się z takich rozmów czysty marketing . a potem totalnie śmieciowa nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością rozmowa. Stanowczo proszę i nalegam nie pisania o markach i modelach . Nie będę się odnosił do żadnych tego typu postów. Piszcie proszę co Wy, jako użytkownicy zauważyliście ( bez marki i modelu ) , co wam się wydaje , a co uważacie za ważne . Jutro bardzo chętnie rozwinę to co napisałem. pozdrawiam . |
Autor: | idol [ piątek, 20 grudnia 2013, 22:50 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
RUTUS napisał(a): Panowie STOP. ........ Piszcie proszę co Wy, jako użytkownicy zauważyliście ( bez marki i modelu ) , co wam się wydaje , a co uważacie za ważne . Jutro bardzo chętnie rozwinę to co napisałem. pozdrawiam . Mam pewien ulubiony analogowy model-istotnym faktem jest to,że jego skuteczność jest optymalna kiedy przemiatanie jest spowolnione (poniżej 1m/s)- zwyczajnie musi sobie poczytać :). Przy szybkim przemiataniu zdarza się że sygnały na pograniczu dyskryminacji wczytywane są jako ,,trzaski'' wycinanych smieci-przy powolnym poprawieniu ,,wyrasta''czasem z tego sygnał warty zbadania. |
Autor: | sla1971 [ sobota, 21 grudnia 2013, 08:18 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
idol napisał(a): RUTUS napisał(a): Panowie STOP. ........ Piszcie proszę co Wy, jako użytkownicy zauważyliście ( bez marki i modelu ) , co wam się wydaje , a co uważacie za ważne . Jutro bardzo chętnie rozwinę to co napisałem. pozdrawiam . Mam pewien ulubiony analogowy model-istotnym faktem jest to,że jego skuteczność jest optymalna kiedy przemiatanie jest spowolnione (poniżej 1m/s)- zwyczajnie musi sobie poczytać :). Przy szybkim przemiataniu zdarza się że sygnały na pograniczu dyskryminacji wczytywane są jako ,,trzaski'' wycinanych smieci-przy powolnym poprawieniu ,,wyrasta''czasem z tego sygnał warty zbadania. Moze to i lepiej bo im szybciej przemiatamy tym detektor mniej poprawnie identyfikuje przedmioty. |
Autor: | damiano [ sobota, 21 grudnia 2013, 09:21 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Moim zdaniem im szybciej machamy tym szybciej nadejdzie zmęczenie , może sprawdzimy większy teren ale niedokładnie. Występuje wtedy w wielu sprzętach efekt błędnej identyfikacji np.stali - dostajemy rwany sygnał taki jak na kolor, identyfikację numeryczną również. Po ponownym sprawdzeniu okazuje się że straciliśmy czas i szybciej okazuje się mniej skuteczniej - dotyczy sprzętów pracujących na wysokich częstotliwościach. Inny problem to przy zbyt szybkim machaniu odpowiedź na wyświetlaczu i dźwiękową dostajemy po minięciu celu co również zmusza do ponownego sprawdzania gdzie ten sygnał dostaliśmy. Dotyczy sprzętów o średnich częstotliwościach. Moim skromnym zdaniem nie uda się stworzyć sprzętu który sięgnie głęboko przy poprawnej, szybkiej identyfikacji celów następujących w niewielkiej odległości od siebie. Tyle moich obserwacji :) |
Autor: | Stary Ryba [ sobota, 21 grudnia 2013, 10:07 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
Mnie ciekawi dlaczego: Cytuj: szybkość rozumiana jako konglomerat tych cech jest ściśle związana z zasięgiem wykrywacza
|
Autor: | Lechowiec [ sobota, 21 grudnia 2013, 10:12 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
A więc tak. Spectra V3i. Niby wolny detektor, ale jednocześnie pokazał klasę na śmietniku. Regulowany delay (gotowość do wykrycia kolejnego obiektu), zbyt krótki zmniejsza zasięg. Regulowane filtry. Przy niskich bardziej hałaśliwy w dynamiku ale lepsze osiągi. Pozwala na powolne prowadzenie cewki i dynamik prawidłowo wyłapuje kolor w ziemi nadzianej żelazem. Za miarę skuteczności przyjąłem porównanie wyników pracy w zestawie ja+tejon, ja+5900 i ja+v3i. W miejscu o niewielkiej powierzchni w kształcie kwadratu (obrys fundamentów) gdzie tejon szukał monet i nic już nie wychodziło, 5900 nic nie wskurał a spectra potrafiła jeszcze wskazać poprawnie kolory w tym łańcuszek od zegarka który nie jest łatwym celem. Użytkownikiem spectry jestem od niedawna. Z tejonem w sumie najwięcej chodziłem. Po próbach na sucho nie spodziewałem się że spectra coś tam jeszcze znajdzie. Sama szybkość nie gwarantuje jeszcze jakości detekcji. |
Autor: | prymek [ sobota, 21 grudnia 2013, 10:25 ] |
Tytuł: | Re: Szybkość detektorów - nieznana i nierozumiana . |
ta tzw. szybkość jest przereklamowana , jeśli chodzi o zdolność wykrywania "kolorków" wśród żelaza to wykrywaczem "szybkim" jest prościej - "wolnym" trudniej ale mimo to się da . Wszystko zależy od proporcji wielkościowych pomiędzy celami, ich głębokością i ułożeniem . Wykrywacz "szybki" nie cudem który znajdzie wszytko bo są cele których wśród żelaza nie znajdzie , z wolnym jest trudniej , wymaga większych umiejętności i skupienia , pewnie znajdzie trochę mniej ( o ile mniej to nie wiem ) ale się da tylko trzeba się bardziej postarać |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |