https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Strojenie Smętka https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=127746 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | przemek212121 [ środa, 19 lutego 2014, 23:14 ] |
Tytuł: | Strojenie Smętka |
Witam, Posiadam wyżej wymienionego Smętka HS-3. Mam dwa pytania. Co ile trzeba stroić Smętka? W jaki sposób, czy wyłączyć i od nowa, czy wystarczy przycisk w rękojeści? Pytam, bo różni ludzie różnie mówią. Pozdrawiam. |
Autor: | _cheetah_ [ czwartek, 20 lutego 2014, 00:33 ] |
Tytuł: | Re: Strojenie Smętka |
przemek212121 napisał(a): Co ile trzeba stroić Smętka? Jak wystąpi zmiana gruntu. Tu niestety tylko rutyna. Trzeba obserwować grunt i trzeba się wsłuchiwać w ton wiodący - jeśli zmienia się jego charakter, może to być wskazówka do ponownego strojenia. A smętek bywa bardzo czuły na zmiany w gruncie - potrafi w sprzyjających sytuacjach pokazać zmianę pomiędzy zwykłym gruntem, a zasypanym dołem, gdzie właściwie powinno się dokonać kolejnego strojenia. W ogóle, jeśli ma się cień wątpliwości z jakiegokolwiek powodu, warto sprawdzić dostrojenie, co trwa w końcu chwilkę (jedna "pompka"), i ewentualnie przestroić. Oczywiście, będzie to miało głównie znaczenie dla bardzo głębokich sygnałów i 'duchów'. przemek212121 napisał(a): W jaki sposób, czy wyłączyć i od nowa, czy wystarczy przycisk w rękojeści? Naciśnięcie przycisku na rękojeści w trakcie normalnej pracy (sonda nisko) to zresetowanie balasnu gruntu do aktualnej wielkości sygnałów od gruntu, którą 'widzi' sonda. Przy dobrym wcześniejszym dostrojeniu i braku żelastwa w pobliżu, jesteśmy z powrotem na ostatnim dokonanym dostrojeniu, czyli jest OK. Jeśli zaś zresetujemy się nad obiektem, to mamy funkcję pin-pointu - detektor dostroi się do sygnału od obiektu i będzie miał obniżoną czułość, co przełoży się na zawężenie lokalizacji obiektu. Kolejne zresetowanie nad obiektem da dalszy spadek czułości i dalsze zawężenie wskazań. Po lokalizacji trzeba się zresetować z dala od obiektu i wracamy na pierwotny balans gruntu, a za czym i na max czułości. Co do ponownego strojenia, nie ma potrzeby wyłączania detektora, choć oczywiście nie zaszkodzi. W prawidłowo zbalansowanym smętku opuszczanie sondy nie powinno w zasadzie powodować słyszalnych zmian tonu wiodącego, choć czasami, w trudnym terenie, nie sposób wykompensować smętka 'na zero'. Jeśli zmiany są znaczące, wtedy można alternatywnie przejść na tryb dyskryminacji z ustawieniem jej na minimalnej wartości 0,5...1. Traci się trochę na zasięgu w stosunku do idealnie skompensowanego smętka, ale jak sam producent mi mówił, pewniej jest właśnie wtedy na niskiej dyskryminacji, bo przy nie do końca prawidłowym dostrojeniu też o max zasięgu można zapomnieć. Zresztą, jak masz wątpliwości, najlepsza rzeczą jest telefon do Smętkowskiego - on zawsze z chęcią wszystko objaśnia. |
Autor: | przemek212121 [ niedziela, 1 czerwca 2014, 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Strojenie Smętka |
Mam jeszcze jedno pytanie gdy ostatnio wziąłem głośność na maksa (10) to wykrywacz cicho piszczał cały czas mimo ponownego nastrojenia. Co jest nie tak ? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |