czesc mam problem z bounty hunter quick silverem a taki to ze jak go kupilem uzywanego zreszta, to dobrze chodzil na 1 i 2 ,na 3 czasem wariował a teraz na 3 wariuje caly czas i na 2 tez zaczął, jedynie co pozostaje to 1 na ktorej ma bardzo slabe osiagi czy ktos wie jak temu zaradzic??? bylbym wdzieczny za porady

moze ktos mial takie same problemy z innym wykrywaczem??

Używałem BH Sharp shooter II i w jego przypadku normą była stabilna praca w zakresie do 30% czułości-powyżej tego nastawu dawał kupe fałszywych wskazań. (a kupiony był nowy z 10 lat temu,teraz leży na rezerwie i w razie potrzeby ciągle działa tak samo i jest w miarę skuteczny)

ale wczesniej chodzil na 2 elegancko tylko na 3 warjowal nie da sie nic z tym zrobic??

Na jednym konkretnym terenie świruje,czy w różnych warunkach glebowych sprawdzałeś?

Nie banuje Tobie konta tylko po to zebys mogl przeprosic moderatorow. Najlepiej w osobnym watku.

wow. cos nowego nic nie zrobilem zeby przepraszac

Serio? Kolego slimaczek aka wulgaryzm aka wulgaryzm. Mam przypomniec tresc Twoich postow I prywatnych wiadmosci?

sprowokowany bylem , nie bylo powodow do wyzucenia mnie a bylem 9 razy, a wydaje mi sie sie ze z zawisci

zadawaleem merytoryczne pytania i bylem za to wyzucany

czy normalnym jest to ze gdy ruszam klablem od cewki wykrywacz reaguje ???
kabel jest ekranowany??

Kłopot z fałszywymi sygnałami w Bounty Hunter
Odpowiedz
Posty: 4 • Strona 1 z 1
Kłopot z fałszywymi sygnałami w Bounty Hunter

Postautor: Zapytanie_email » ndz sie 12, 2007 10:39 pm
Witam mam problem z wykrywaczem BOUNTY HANTER QUICK SILVER piszczy mi przy dotknięciu gałęzi zdarza się ostatnio często że nawet gdy kieruję go w niebo też mi piszczy a ostatnio jak byłem z wykrywaczem na Wiznie to dosyc wilgotny teren (dolina Narwi i Biebrzy) to po kilku godz pracy gdy najezdzałem na airon to cały czas piszczał jedyna możliwość była wyłączenie i włączenie ponowne w przypadku AL, ZN clarens (oznaqczenia na wykrywaczu) takich przypadków nie było pozdrawiam aha wkładałem go też do przydrożnej rzeczki i instrukcji jest napisane ze można nim szukać w wodzie sprzęt przywieziony z usa

Zapytanie_email

Posty: 392
Rejestracja: pn paź 03, 2005 4:08 pm

Na górę
Re: Kłopot z fałszywymi sygnałami w Bounty Hunter

Postautor: ProScan » ndz sie 12, 2007 10:45 pm
Witam,

Problem zapewne leży po stronie sondy; albo jest nieszczelna, albo ma uszkodzony kabel (a ściślej ekran).

Skoro sprzęt jest sprowadzony z USA, to ma zapewne cewkę 8 cali.

Proszę sprawdzić czy od spodu sondy nie ma żadnych pęknięć czy nieszczelności.

Jeśli nie, to proszę sprawdzić czy wykrywacz reaguje na ruch kablem, ewentualnie wtyczką.

W razie czego sondę można doszczelnić płynnym plastikiem, a kabel wymienić. Ta ostatnia czynność jest dosyć trudna a czasami nawet nie możliwa (zależnie jak zaklejono sondę). Doszczelnianie to wydatek rzędu kilkunastu zł plus przesyłka. Dla sond 10 cali wydatek większy, gdyż nadlewać trzeba znacznie więcej plastiku. Ale z sondami 10 cali sprzedawane są wykrywacze BH tylko w Polsce, w Vikingu.

:pa

proscan

ProScan
Właściciel

Posty: 7064
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Na górę
Re: Kłopot z fałszywymi sygnałami w Bounty Hunter

Postautor: Zapytanie_email » pn sie 13, 2007 4:55 pm
witaj Chodzi mi o wykrywacz Bounty hanter quick silver

sprawdzałem jak kazałeś

jak machałem kablem to tylko raz zapiszczał a potem już
nie

Sonda w niektórych miejscach wygląda jak by się troche rozeszła

Mam jeszcze takie pytanie jak bym chciał przeszłać wykrywacz do
naprawy to bym musiał najlepiej przesłać cały czy jakąś jego część i
jakią ma wiarygodność ze go spowrotem odzyskam

jestem dopiero początkującym poszukiwaczem więc proszę o wyrozumienie bo troszkę musiłem przezucić taczek betonu żeby go sobie kupić

pozdrawiam

Zapytanie_email

Posty: 392
Rejestracja: pn paź 03, 2005 4:08 pm

Na górę
Re: Kłopot z fałszywymi sygnałami w Bounty Hunter

Postautor: ProScan » pn sie 13, 2007 5:04 pm

Sonda w niektórych miejscach wygląda jak by się troche rozeszła



Skoro sonda nie jest szcelna, to nic dziwnego że wiariuje.

Mam jeszcze takie pytanie jak bym chciał przeszłać wykrywacz do
naprawy to bym musiał najlepiej przesłać cały czy jakąś jego część



Wystarczy w zasadzie sama sonda w tym przypadku. Można także wykrywacz, ale bez rurek (należy odkręcić dwie śruby pod obudową).

i jaką ma wiarygodność ze go spowrotem odzyskam



Chodzi o moją wiarygodność ? Proszę sprawdzić na forach, popytać. Ja prowadzę działalność od 10 lat i nie zamierzam jej zawieszać. Nie mam intersu by robić głupie numery.

:pa

proscan

ProScan
Właściciel

Posty: 7064
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 12:57 pm

Na górę